Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość betaett

co myslicie o tym - rozmowa w sprawie pracy

Polecane posty

Gość betaett

dzis bylam na rozmowie kw. babka najpierw wypytala mnie o moje doswiadczenie, a pozniej zapytala jakie sa moje wymagania wzgledem wynagrodzenia. odpowiedzialam, ze wiem jak mniej wiecej wygladaja zarobki na tego typu stanowisku, a ona na to: to znaczy? ja odpowiedzialam 1000-1100 zl. na co ona troche sie zamyslila i powiedziala dobrze w takim razie jesli bedziemy zainteresowani pania to wtedy oddzwonimy, a jesli nie skontaktujemy sie do konca tego tygodnia to bedzie znaczylo, ze niestety nie wybralismy pani. czy ja powiedzialam cos zlego? przeciez nigdy nie spotkalam sie z firma gdzie proponuja wiecej w tego typu pracy, a mniej to tez watpie. ona skonczyla tak nagle jakbym powiedziala cos zlego, o co waszym zdaniem moze chodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
w ogole babka sama nie opowiedziala o tej pracy tylko mnie wypytywala o wszystko. w ogloszeniu bylo napisane, ze praca jest na umowe o prace, wiec mniej niz 1000 raczej bym nie dostala. meczy mnie o co moglo jej chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie o to, że będzie szukać kogoś kto chce najmniej kasy. Ale generalnie to normalne, że na rozmowie cię pytają o to i też nie muszą mówić, co o tym myślą. Nie ma się co przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
no mozliwe, mam nadzieje ze inni beda mieli kosmiczne wymagania, bo potrzebuje tej pracy, ale jesli sie nie odezwa to sie nie zdziwie z moim pechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fax berf
Hm, jaka to praca? :D Ja jak bylam zdesperowana mowilam ze 1600 na reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaatka
A, to miała być praca stała czy na pół etatu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
jako sprzedawca w CH, ja nie mam zbyt duzych wymagan zwlaszcza, ze sytuacja na rynku pracy nie jest ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
na pelny etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Pytanie nie brzmialo "Jakie sa Twoim zdaniem zarobki na takim stanowisku?" tylko jakie sa Twoje wymagania jesli chodzi o wynagrodzenie, tak, ze wlasciwie to na jej pytanie nie odpowiedzialas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To szczerze mowiac mysle
ze wypadlas jak zdesperowana idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaatka
Ooo ja za 1000zł na pełny eteat :O:O Ja dostane 800-1000zł za 10-12 dni w miesiącu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaatka
Ja rozumiem że sytuacja na rynku jest trudna ale, nie można dawać sobą pomiatać...na pełny etat czyli średnio po 8h dziennie powinnaś chcieć minimum 1700zł :p A 1000zł miesięcznie na pełen etat to nawet nie jest 6zł za godzine nie dajcie się robić w balona u nie zgadzajcie się pracować za psie pieniądze bo znowu Polska zejdzie na margines :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
powiedzialam, ze wiem jak wygladaja zarobki na tego typu stanowiskach, ale mysle ze domyslila sie ze kwote jaka podalam taka jestem zainteresowana. chyba to logiczne.bo nie podalam sobie ja ot tak, a ta kwota to kwaota jaka dostaje kazdy sprzedawca, ewentualnie ma doliczona jakas prowizje. paaaatka ciesze sie ze Ci sie powodzi, ale niekazdy moze tyle zarabiac co ty. niestety nie te czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaatka
To ty twierdzisz że ja dużo zarabiam skąd ty jesteś z pcimia dolnego że masz takie pojęcie ?? Ja będę zarabiać najniższą krajową 10zł za godzine i jeśli większość polaków będzie się godzić pracować za psie pieniądze to znowu pracownik w polce będzie śmieciem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
jakbym powiedziala 1700 to nawet nie powiedziaalaby do kiedy beda oddzwaniac, tylko zebym juz wyszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaatka
Skoro w CH rzeczywiście tak mało płacą to szukaj innej pracy :O Przy pilonowaniu dzieci czy sprzątaniu zarabia się o połowe więcej :) W macdonalds dają 8zł za godzine netto z ubezieczeniem świadczeniami i dostajesz jeszcze podwyżki i gratisy ja sama bym się tam załapała gdyby nie złe wyniki układu oddechowego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
skoro za 10 dni dostajesz tyle ile ja dostalabym za caly miesiac to logiczne ze powodzi ci sie lepiej niz mi. po drugie nie kazdy na poczatku swojej drogi zawodowej moze zadac kokosow, bo to smieszne nie uwazasz? tym bardziej ze ma male doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaatka
To będzie moja pierwsza praca więc o czym ty mówisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
przy pilnowaniu dzieci sa male zarobki, wiem bo dzwonilam kiedys w sprawie ogloszenia, ale mozliwe ze gdzies tam zaproponowaliby wiecej tylko do tego tez trzeba miec doswiadczenie. do wszystkiego, a jak sie go nie ma to najpierw trzeba zdobyc, a pozniej mozna negocjowac Bog wie jakie stawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
jasne, dobra ja uciekam dzieki za komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaatka
Co jasne...?? :O Ja jestem z warszwy i u nas niania zarabia minimum 10zł za godzine stawka rośnie nawet do 15zł ale, do takich kokosów to już trzeba mieć doświadczenie którego ja nie mam oczywiście doświdczenie mam bo mam rodzeństwo ale, tu chodzi o referencje przy których stawka idzie do góry dlatego ja dostane najniższą stawke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaett
warszawa warszawa ja nie z warszawy tylko ze slaska w dodatku z miasta w ktorym jest mega bezrobocie, z reszta i tak musialabym do tej pracy dojezdzac bo w moim miescie zeby cos znalezc trzeba miec albo szczescie albo maase znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaatka jeśli kiedyś - czego
ci oczywiście nie życzę będziesz stała przed takim oto wyborem - iśc do pracy za upokarzające 1000 zł i "sobą pomiatac" czy nie dac dzieciom jesc - bo gwarantuję ci jedno - nie masz bladego pojęcia co cię w życiu spotka to wtedy wróc pokornie na ten temat i przeczytaj co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×