SPADA MI PROLAKTYNA BEZ LEKÓW! A WCIAŻE BADAL NIE ZACHODZĘ...

zaczynalam roko temu ,wynik 58 z norma do 23 . lekarka nie zpaisywala mi zadnych lekow , stweirdzila,ze to niewielkie podwyzszenie... biore sama magnez i wit b6 ,do tego olejek z wiesiolka. dzis zrobilam sobie banaie wyszlo 24,5! prolaktyna spada ! wiec dlaczego coraz bardziej bola mnie piersi swedza mnie brodawki, dodatkowo w renozansie wyszlo ,ze mam ikrogruczolaka na przysadce, i w ciazy nadal nie jestem? nie rozumiem...

na pewno to forum udzieli ci kompetentnych odpowiedzi...

po pierwsze idź na ciążę lub antykoncepcję po drugie prl masz i tak za wysoką. Musiałam zbić do 10, żeby zajść

juz tu zostane , nie bede robic balaganu z 2 takimi samymi tematami:) do 10? hmmm mimo tego ,ze norma jest do 23?

norma normą, ale przy 18 nie zachodziłam, więc brałam bromek, zbiłam do 10 i zaszłam w kolejnym cyklu

zastanawia mnie to,ze spada mi prolaktyna a objawy jej podwyzszenia sie nasilaja, bylam pewna,ze sie podnosci, bo mam coraz wieksze dolegliwosci, a tu sie okazalo,ze nizsza niz ostatnio...

ale objawy, które opisałaś to są objawy podwyższonego progesteronu: ból, swędzenie piersi. Zawsze po owulacji, przed @ poziom prog jest wyższy i wtedy takie objawy mogą występować

tabletki ziołowe castagnus też zbijają prolaktynę

progesteronu? progesteron mam w normie, doby tydzien przed okresem zawsze mam baardzo bolesne piersi, brodawki bardzo mnie bola i swedza. a teraz nawe po okresie bola mnie piersi i tak jakby mi bol promieniowal do pach:( nie wiem ,co sie dzieje:(

bralam castagnusa a wlasciwie to tylko 2 tabletki, zaczelam brac w 1 dniiu okresu, w 3 dzien tak mnie zaczely bolec jajniki, myslalm,ze mnie rozerwie, polaczylam to z castagnusem, bo wczesniej tak nie mialam. potem juz nie bralam,balam sie ,ze to sie powtorzy:(

no przecież Ci piszę, że między owulacją, a @ prog wzrasta i stąd te objawy. Im wyższy prog tym lepiej i objawy będą silniejsze

lko,ze teraz po okresie to nie przechodzi...

to idź do ginekologa. Dziwię się, że nie zmieniłaś lekarza wcześniej, skoro mimo dwukrotnie przekroczonej normy, nie zalecił leczenia

moj gin stweirdzil,ze taka moja uroda... to ,ze nie potrzeba zadnych lekow , bo prolaktyna nie jest jeszcze taka wysoka, stwierdzila juz endokrynolog;/ nawet,ze ze mam guza przysadki, nie zrobila na niej wrazenia, powiedziala,ze 20 % ludzi go ma i z nim zyje.

nie wiem, na tym już się nie znam. Radzę, żebyś poszła na ciążowy, tam był długi temat o prolaktynie, dziewczyny na tym się znają

ok dziekuje Ci za rozmowe, pozdrawiam :)