Nieśmiały facet?

Witam! Pytanie kieruję do kobiet, bo może ja jestem jakaś dziwna i nie wierzę już w szarmanckich mężczyzn. Czy wg Was istnieją jeszcze szarmanccy, nie dążący do seksu mężczyźni? Od kilku miesięcy stara się o mnie mężczyzna w wieku 28 lat. Wcześniej nie zwracałam na niego uwagi,gdyż miałam dosyć związków i odrzucałam od siebie potencjalnych partnerów. Zawsze pociągali mnie pełni wigoru,tajemniczy i nieco szaleni faceci. Jednak, gdy już takiego spotkałam to okazało się,że jest głupim...(same wiecie co) i ma kogoś na boku albo bajeruje dziewczyny tylko do pierwszego razu. Od roku jestem sama. Wcześniej chyba też byłam bo na poprzednim partnerze nie mogłam liczyć:( Jestem poraniona i nieufna w stosunku do facetów. Postanowiłam jednak się przełamać i coś zmienić w swoim życiu. Spotykam się z Janem (tym samym o którym wspominałam na początku). Powiedziałam mu,że potrzebuję czasu i nie chce się z niczym śpieszyć. Docenił to. I tak też od kilku tygodni czasem się widujemy. A to wyjazd na lodowisko,teatr czy kino. Wiem jednak ,że jemu zaczyna na mnie zależeć. Widze jak na mnie patrzy. A ja tymczasem uciekam w swoją skorupkę i chyba czekam na strzał amora?;/ Problem w tym,że on jest tak okropnie nieśmiały. Próbowałam go jakoś rozkręcić, flirtować? Nic. On twierdzi,że nie chce niczego między nami popsuć, a ja? a ja potrzebuję faceta,który będzie wiedział czego chce i który przyciągnie mnie jedną ręką do siebie i pocałuje. Bardzo uwiera mnie to,że on jest taki niesmiały. Pewnie powiecie,że powinnam go zachęcic? Może i tak. Ale nigdy nie "napadałam"faceta z pocałunkami jako pierwsza bo jest to wbrew mojej naturze. Lubię frywolność,intymność itd. Ale jestem już zmęczona tą nieśmiałością. Teraz on zaproponował,że wpadnie do mnie na weekend. Hm. Jako kto?

up up!

to się zmień dziewczyno...

sorry to nie tutaj topic...

Kolejna babka która jest z kimś bo boi się samotności - żenada... Albo jeśli naprawdę Ci na Nim zależy to Mu o tym powiedz - To takie trudne ? To łatwiej jest napisać o tym na forum niż porozmawiać otwarcie ?

a kto napisał,że ja z nim jestem!?ja z nim nie jestem!! i nic nas nie łączy poza przyjaźnią. czytaj uwaznie

''Niesmialy'' jest lepszy na stalego partnera/meza. Na Twoim miejscu dalabym temu szanse.

dzięki Nena!:)