Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierwszy raz w japońskiej

Nieszczęsny obiad z szefem

Polecane posty

Gość pierwszy raz w japońskiej

Mój przełożony zaprosił mnie podczas przerwy w pracy na obiad. Zdziwiłam się trochę tą propozycją, bo w końcu to szef. On chyba zauważył moją minę, bo wyjaśnił, że to tylko obiad współpracowników. W końcu pomyślałam, ok czemu nie? Pojechaliśmy jego samochodem i wszystko było w porządku dopóki nie zobaczyłam gdzie on mnie prowadzi. Okazało się, że to restauracja sushi. Nigdy nie byłam w takim miejscu, bo nienawidzę sushi, nienawidzę owoców morza, nie potrafię nawet jeść pałeczkami. Wiedziałam, że skompromituję się przed własnym szefem. W ostatniej chwili udało mi się znaleźć wymówkę, że zostawiłam telefon w pracy. Szef był zdziwiony, powiedział że wrócimy przecież za pół godziny, a jeżeli to coś ważnego to mogę skorzystać z jego telefonu. A ja na to, że miałam mieć ważny telefon o tej porze i muszę wracać. Powiedziałam, żeby się nie fatygował i zjadł beze mnie, bo telefon miałam oczywiście przy sobie i nie chciałam żeby zorientował się że kłamie. Chociaż i tak pewnie zauważył, że kręcę. Wróciłam autobusem. Potem w pracy widziałam jak wrócił z przerwy obiadowej. Przeszedł obok mnie, nic się nie odezwał. A mnie jest teraz wstyd, że tak spanikowałam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz w japońskiej
Nikt się nie wypowie? Dobrze zrobiłam, że w porę się wymigałam, czy może powinnam powiedzieć mu prawdę, że nigdy nie byłam w takim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patafianyyyy
dzikuska hehe :P trzeba było powiedzieć mu że nie jadasz sushi bo ci nie smakuje itd :/ a on tez burak mógł się zapytać czy jesz takie rzeczy żeby nie było takiej nie zręcznej sytuacji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz w japońskiej
Ale głupio byłoby odmówić szefowi tak wprost, bo nie lubię. Chociaż teraz też tak sobie myślę, że mogłam powiedzieć mu o tym otwarcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann 9/10/84
też uważam ze źle zrobiłaś, lepiej było powiedzieć prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patafianyyyy
mogłaś mogłaś a tak wyszłaś na dzikuske zwolni Cie teraz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz w japońskiej
Nie no bez przesady, chyba nie zwalnia się za takie błahostki. :P Ale nasze stosunki na pewno teraz się pogorszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego go
napisz mniej wiecej gdzie pracujesz na jakim stanowisku ? niestety zachowałas sie jak prostaczka aon facet inteligentny na pewno połapał sie ze cos z toba nie tak kurcze ja bym była załamana dajac taki popis zeby to nie odbiło sie na pracy bo on juz jakis twoj szkic w glowie zrobil i zapewne nie jest korzystny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracujaca mama...
sushi je sie rekami, nie paleczkami. znam wielu Japonczykow i smieja sie z Europejczykow jedzacych sushi paleczkami. japonska to nie owoce morza, jest tam duzo innych dan. niepotrzebnie spanikowalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz w japońskiej
Pracuję w kancelarii adwokackiej. Mnie też jest głupio z tego powodu, bo nie chciałam żeby tak wyszło. Nie mam pojęcia jak jest w takiej restauracji, bo nigdy tam nie byłam. Wstyd było mi się przyznać przed własnym szefem, że jestem taka "nieobyta". :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość największą głupotą
jest wstyd że gdzieś się nie było albo czegoś nie wie, dzisiaj tego doświadczyłaś co dają takie kręcenia i brak odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo7
przepros go teraz! ja ci mowie, idz do niego i powiedz mu o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz w japońskiej
I co mam mu powiedzieć? Że okłamałam go bo nie pasowało mi miejsce w które mnie zaprosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego go
powiedz mu ze spanikowałas bo nigdy nie próbowałas kuchni japonskiej zgoń troszke na jakas tam ceche charakteru idz do niego od razu i wyjasnij pomysl jak on moze sie czuc po czyms takim naleza mu sie wyjasnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gapa
Ej powiedz mu, że strułas sie strasznie kiedys sushi i jak zobaczyłas tego typu knajpe to spanikowałas i nie wiedziałas jak to powiedziec mu delikatnie.Przepros i wszystko, nie tłumacz się, ze nie byłas w takiej knajpie. a tak na marginesie skoro nie byłas to skad wiesz, że sushi Ci nie smakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole brzydole
trzeba było powiedzieć ze masz alergię na skorupiaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×