skośnooka dziewczyna w klasie

w mojej klasie jest taka azjatka, chodzi z nami już te 3 miesiące a z nikim się nie zadaje, od początku roku powiedziała chyba kilka słów do nas, nawet nie wiemy z jakiego jest kraju. Większość ludzi uważa, że z Japonii, ale nie wiemy na pewno. Jest b dziwna, ubiera się gorzej niż moja babcia, chodzi tak sztucznie, sztywno, na przerwach siedzi tylko w swej sztywnej pozie na ławce przed klasą gdy nauczyciele na początku mieli problem z wymową tego jak się nazywa to się oburzała o to. jak już coś jej się zdarzyło powiedzieć to było to narzekanie na nasz kraj a przecież nikt nie kazał jej tu przyjeżdżać. poza tym ilekroć ją widzę z jej rodzicami(chyba?) a zdarza się to prawie codziennie to kłóci się o coś ostro i ichniejszym języku prawie przy tym płacząc a przynajmniej tak to wygląda. dodatkowo zauważyłam, że jedna z nauczycielek jej nie lubi i to bardzo, jest dla niej strasznie złośliwa, klasa za nią też nie przepada jak się łatwo domyślić. sama nie wiem co z nią jest, myślicie, że opłaca się w ogóle nią zajmować czy raczej ją olać?

będziecie jej nienawidzić jeszcze bardziej , będzie najlepsza ze wszystkich przedmiotów , Azjaci są pracowici

Ile wy macie lat? Wygląda na to, że polska młodzież jeszcze długo z buszu nie wyjdzie. Jak dziewczyna samotna wśród obcych może czuć się dobrze, jak większość ją ignoruje. A nie można spokojnie i przyjacielsko zagadać choćby o lekcjach?

ona już probowala rozpiac nauczycielowi rozporek, ale ktoś wszedl do klasy i przestala

watpie, ze japonka, w japonii za dobrze maja.

mówi po polsku czy jak?

fakt, ze polska mlodziezy do pisania w internecie to pierwsza! rownosc tolerancja!!! hooo gornolotne hasla pisane z capsem spamowane gdzie sie da. Prawda jest ciut gorsza... stoja i nie robia nic

ech... wiedziałam, że zaraz podszywy będą... maturks4, my próbowaliśmy do niej zagadać, ona sprawia wrażenie jakby wszystkich uważała za swoich wrogów i nie chciała z nikim rozmawiać, jakby czuła się lepsza czy coś. dlaczego go, mówi po polsku z wyraźnym obcym akcentem a poza tym trochę dziwnie intonuje swoje wypowiedzi(coś jakby cały czas krzyczała) z czego niektórzy się śmieją...

raz masturbowala sie podczas lekcji ogladajac na komorce golego faceta

już nie możesz nic lepszego wymyślić podszywie, żeby to chociaż śmieszne było

znam jedna Azjatke. wiesz, wielu Azjatow jest po prostu bardzo zamnknietych w sobie gdy maja doczynienia z ludzmi innych ras. wiele Azjatek jest strasznie niesmialych przez co sprawiaja wrazenie niemilych, uwazajacych sie za lepsze. mysle ze warto ja blizej poznac i przekonac sie jaka jest naprawde.

"mysle ze warto ja blizej poznac i przekonac sie jaka jest naprawde" no tylko w sumie trudno się z nią bliżej poznać bo trudno nawiązać rozmowę. nie wiem czy ona nie jest taką azjatycką rasistką bo mówiła coś niegdyś o "swoim ukochanym kraju" i "okropnych innych". nam nie przeszkadza to, że ma skośne oczy, ale mam wrażenie, że jej przeszkadza to, że my nie mamy.

wspolczuje jej, moze ona jest z tajlandi, mam takie 2 znajome i one wlsnie maja taki szczekajacy akcent, musi jej byc b.trudno, ona sma i cala klasa nietolerancyjnych polakow, dobrze ze nie jest czarna albo zydowka