Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MelisQa

Zęby vs ciąża.

Polecane posty

Gość MelisQa

Witam! Na początku ciąży koleżanka, już od dawna mama, doradziła mi, żebym udała się do dentysty w celu wyleczenia wszystkich zębów. Dodała "każda ciąża zabiera jeden ząb". Oczywiście zignorowałam to, bo czemu miałoby to spotkać mnie? Otóż dzisiaj żałuję i potrzebuję zasięgnąć Waszej porady. Około 3 tyg. temu jeden ząb zaczął mi się kruszyć. O dziwo, po prostu kawałek się łamał i lądował na moim języku, niekoniecznie podczas jedzenia, chociaż przy posiłku wykruszały się większe kawałki. Przeraziłam się tym i poszłam prędko do stomatologa. Pani założyła opatrunek-zabezpieczenie, które miało wytrzymać pół roku, dając mi czas na urodzenie dziecka (mam termin na styczeń) i przeżycie połogu, zanim zaczniemy grzebać (źle znoszę dentystę). Zabezpieczenie pierwsza klasa, do samego końca się trzymało i nawet w całości wypadło. Po 2 tyg. ząb OD DOŁU dookoła zaczął się kruszyć i wypadać, stąd cały opatrunek w końcu nie miał się na czym trzymać i wyleciał. Zapisałam się do dentysty, ale niestety kolejną wizytę mam dopiero 6 grudnia. Mało tego, dzisiaj rzecz ta sama zaczęła dziać się z zupełnie innym zębem. Ząb ukruszył się OD DOŁU, robiąc bardzo dużą dziurę przy dziąśle, podczas gdy od góry wydaje się nietknięty. Znam dalszy ciąg z doświadczenia i wiem, że jego wykruszanie się będzie postępować... Nie mogłam czekać do 6 (u gin. wizyta 14), więc zadzwoniłam do mojej pani gin., ale ona powiedziała, że nie jest stomatologiem i zębów nie leczy. Sama zasugerowałam, że może powinnam pić wapno i przytaknęła, sama nie eksperymentuję, bo skąd mam wiedzieć, co mi wolno zażywać a czego nie :/ Trochę mnie nie usatysfakcjonowała jej odpowiedź. Stąd szukam pocieszenia i porad tutaj. Czy któraś z Was przechodziła przez podobne przeszkody? Nie mam już pomysłów, co robić. Pękały mi też dziąsła, więc dentystka poradziła mi pastę lacalut i pękanie ustało, dziąsła się pogoiły, a nawet zmniejszyło się krwawienie podczas szczotkowania. Ale obawiam się, że stracę te dwa zęby, jeśli w porę nie zacznę reagować. Czy samo wapno pomoże? No i czy fakt, że ja go mam za mało, nie oznacza, że brakuje go też mojej Córeczce???? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdfdxf
To mnie przerazilas, tez jestem w ciazy, ale na razie z zebami wszystko w porzadku. Moze sprobuj przelozyc wizyte u dentysty na wczesniej, jesli sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ciaza zabrala dwa wydalam sporo na leczenie ,musialam leciec do pl a przed ciaza normalnie o zeby dbalam..Nagle zaczely sie sypac jak nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lykaj wapno sobie takie z apteki,myj zeby po kazdym posilku nawet jak krwawia szoruj,uzywaj nitek dentystycznych i plynow typu Elmex na odsloniete szyjki...Ciezka sprawa,niektorym kobieta nie dzieje sie nic a inne traca polowe zebow....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się mama
a ja straciłam w ciąży 3 zęby masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdfdxf
To kiedy dokladnie w ciazy zaczely wam sie kruszyc, juz na poczatku czy pod koniec ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdfdxf
Dzieki za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama karmiąca MM
A mnie z zębami nic się nie stało w ciąży ( nie mam sztucznych :D ) i po ciąży też nie... nie wiem czemu ---> tzn. bardzo dobrze, ale słyszałam, że bardzo zaczynają się psuć podczas karmienia piersią. Ja nie karmiłam od poczatku, gdyż nie mogłam, wiec też do końca nie wiem jak to jest i czemu jednym się psują a jednym nie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
Podobno gdy dziecku brakuje wapnia, to zabiera je z zębów i kości swojej mamy. To by znaczyło, że moje zęby coś poświęciły dla dziecka, ale skoro branie wapna jest w ciąży bezpieczne, nie rozumiem, dlaczego lekarze nie informują o tym, albo nie zalecają brania profilaktycznie jednej musującej tabletki dziennie... :/ Ja się boję cokolwiek do buzi włożyć, bo jak mi zaraz jedynka wyleci, to się zaryczę... xdfdxf, mnie się zaczęły kruszyć już w III trymestrze więc w zaawansowanej ciąży. Powiem Wam szczerze, że mam już dość, kocham moją dzidzię, ale chciałabym już ją urodzić i to niekoniecznie z tęsknoty za nią chociaż też. Ale najbardziej chciałabym wreszcie dobrze się czuć... Już nie pamiętam, kiedy nie narzekałam... Mdłości i wymioty, senność, pękające naczynka, rwa kulszowa, zgaga, obrzęk stóp, reumatyczne bóle dłoni, żylaki odbytu, bolesne kopniaki (od około tygodnia czasem Mała nie daje mi nawet na chwilę zasnąć), bakterie w moczu, a teraz jeszcze od tak wypadają mi zęby... Wiem, że mogło być gorzej, bo ciąża medycznie od początku jest wzorowa, ale dolegliwości, które mogę leczyć ale po ciąży, a są ciążą wywołane... dają popalić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelisQa
A mam jeszcze jedno pytanie: czy działo Wam się w ciąży coś ze wzrokiem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×