Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zyzyk

zaręczyny, czy spróbować po raz drugi ?

Polecane posty

Gość zyzyk

praktycznie to pochodzimy z tej samej wsi, podobne domy i stodoły , podobne gospodarstwa, gdzie były dwie krowy i koń albo szkapa, ta sama szkoła podstawowa przez 8 lat a potem cztery lata liceum i siedzieliśmy w tej samej ławce nawet na lekcjach biologii :) latem wspólne ogniska i wspólne towarzystwo, dyskoteki w remizie i pocałunki przy stawach i jeziorze, wspólne wycieczki, potem matura i po maturze studia, nasze drogi się rozjechały i trafiłem do Krakowa a Ona pojechała do Katowic, spotykaliśmy się w czasie Świąt w domu rodzinnym i były to spotkania jakbyśmy byli starym dobrym małżeństwem :) gdy wracałem do Krakowa to oczywiście święty nie byłem i zaliczyłem kilka przygód z kobietami ale cały czas myślałem o Eli , która była w Katowicach , gdy Ela skończyła weterynarię umówiliśmy się na spotkanie w Katowicach aby uczcić jej obronę dyplomu i w salonie Kruk kupiłem pierścionek z białego złota z szafirem, duży kamień i wiem, że lubi takie sporej wielkości cacka, gdy byliśmy w restauracji na kolacji oświadczyłem się Eli przy świecach i przy świadkach ale Ela totalnie zaskoczona tą sytuacją NIE przyjęła pierścionka zaręczynowego i powiedziała wprost łapiąc mnie za rękę, że to nie dla niej, że nie zasługuje, że za drogie , że nie teraz, rozstaliśmy się bez złości , wiedziałem że była sama i żadnych przeszkód nie było aby się zaręczyć , gdy dzwoniłem to nie chciała rozmawiać ale wiem, że na wieś do domu rodzinnego przyjeżdżała dość często , raczej nie ma nikogo i sama mieszka w Katowicach , w końcu się odezwała i ponownie się umówiliśmy na spotkanie po dwóch latach w Katowicach ale teraz nie wiem, czy spróbować wręczyć Eli ten pierścionek zaręczynowy jeszcze raz, jak sądzicie ? a jeżeli znowu dostanę kosza to odpuścić sobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×