Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sadmesadme

PO STRACIE BLISKIEJ OSOBY

Polecane posty

Gość sadmesadme

Bardzo proszę o pomoc parę dni temu zmarła mi moja bardzo dobra i bliska koleżanka. Od tamtej pory prawie nic nie jadłam, a spać to już wogóle nie śpie od tamtego dnia. Wogóle się boje teraz tego wszystkiego, szybko wpadam w panike itd. Nie wiem co mam robić...to chyba depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek2345235
Może coś jednak zjedz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadmesadme
naprawde nie dam rady nic nie przełkne czuje sie jakbym żołądka nie miala .. juz nie wiem co mam robic .. nie wiem ile dni sie takie cos utrzyma bo to jest chyba depresja po stracie bliskiej osoby ale to 1szy raz tak sie zdarzylo ze ktos mi umarl z bliższego grona i bardzo poważnie to przeżyłam .. już nie dam rady tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek2345235
To jedź na pogotowie niech ci dadzą kroplówkę. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość somebody to love
Po pierwsze, straciłaś ją parę dni temu, więc Twój stan jest całkowicie normalny, bo cały czas przeżywasz sytuację. Daj sobie czas i nie rób nic na siłę, a jeśli naprawdę się o siebie martwisz to skorzystaj z pomocy psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieee!
dziewczyno, a jak Twoim zdaniem powinien się czuć ktoś w Twojej sytuacji? Chciałabyś śmigać na imprezach i pić ze smakiem różowe winko? Przecież smutek jest normalny, kiedy tracimy kogoś ważnego i bliskiego. Patologią byłoby zlekceważenie tej sytuacji i przejście nad nią do porządku dziennego. Jeśli nie możesz jeść, postaraj się pić przynajmniej soki owocowe, najlepiej gęste, przecierowe, np. marchew-jabłko, ewentualnie może jakieś kakao? I pocierp ile musisz, daj sobie czas... a jeśli nie przejdzie Ci za miesiąc, umów się na wizytę u psychologa, on Ci pomoże. Póki co, jeśli tam pójdziesz, on powie Ci to, co ja - że cierpienie w takiej chwili jest normalne. Pewnie masz rodzinę, jakichś innych znajomych - daj sobie pomóc, spotkaj się z kimś z nich i porozmawiaj o tym, co czujesz, albo pomilczcie razem, może powspominajcie koleżankę. PRzebrnijcie razem przez trudny czas po jej śmierci. Żałoba nigdy nie jest łatwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×