Sposób na pyszny barszcz czerwony!!!

Wkrótce wigilia i nie wyobrażam sobie jej bez pysznego,pachnącego barszczu do uszek,krokietów z kapustą i grzybami,kapuśniaków itp. Jak wy dziewczyny robicie tak barszcz - tylko taki bez dodatku octu:)

Najlepszy jest taki na zakwasie robionym w domu:)

ja kupuje barszcz kwaszony w butelce i robie na bulionie, dodaje buraka jednego i przyprawy. super mi wychodzi.

ściągnięty z topiku Margolki:) Joelu - podzielę się z Tobą przepisem na barszczyk na zakwasie,przepis mam od pani z netu: Zakwas: ok.1 kg buraków,obranych pokrój na cienkie plastry,wrzuć do słoja lub kamiennego garnka,zalej przegotowaną,letnią wodą - 2 litry,dodaj skórkę z 1 kromki razowego chleba,kilka ,pokrojonych ząbków czosnku,2-3 liście laurowe,kilka kulek ziela angielskiego.Odstaw w ciepłe miejsce na kilka dni - słój lub garnek przykryj(obwiąż podwójnie złożoną gazą),po tym czasie sprawdź kwaśność i ja Ci odpowiada - zakwas zlej do butelek po kubusiach i zagotuj ok.15 min.Będziesz miała na przyszłe barszcze BARSZCZYK CZERWONY: 1 kg buraczków czerwonych,6 dkg suszonych grzybów leśnych,wody tak ok 3 litry, warzywa:seler(kawałek),pietruszka - 2 szt,marchewka 4 szt,spora cebula,kilka ząbków czosnku wg uznania, przyprawy ieprz w ziarnkach,sól,cukier Obrane jarzyny wraz z grzybami,czosnkiem i pieprzem w kulkach gotuj ok.20 minut.Następnie dodaj obrane i pokrojone w plastry buraki czerwone i gotuj kolejne 20 minut.Na koniec dodaj przyprawy i zostaw na godzinę,żeby się smaki przegryzły.Następnie barszcz przecedź,dodaj kwas buraczany ( po dodaniu kwasu już nie zagotowuj barszczu) i jeszcze ewentualnie dopraw,ostrożnie z kwasem,dolewaj go partiami i kosztuj

ja mam swój pomysł na tzw zakwas do barszczu i nie wymaga odstania iluś tam dni...z tym że dodaje sok z cytryny no a jak nie mam akurat w domu to leje ocet buraczki obieram ze skórki kroję w plastry ( zazwyczaj robię to w jakimś garnku )....do tego majeranek....ziele angielskie....pieprz w ziarnkach...kilka ząbków czosnku....odrobina soli....2 łyczki cukru...liść laurowy.... parę suszonych grzybków....sok z cytryny albo łyżeczka octu i to wszytko zalewam gorącą przegotowaną wodą tak i zostawiam pod przykryciem do dnia następnego w następnym dniu gotuję wywar najczęściej na kościach od schabu z warzywami jak mięso na kościach jest miękkie przelewam przez sito wywar jak i też wywar z buraków i łącze to wszytko razem doprawiam do smaku .....przy gotowaniu barszczu należy pamiętać o tym żeby go później już nie gotować a tylko doprowadzić do wrzenia tak samo jest z odgrzewaniem bo barszcz traci kolor