Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dellicje

Czy jechać z raną do przychodni albo na izbe ?

Polecane posty

Gość dellicje

mój dwulatek miał przed chwilką mały wypadek. Na spacerze zobaczył psa, biegl do bramy i przewrócił się na metlową sztalugę pod płotem ( nie wiem jak dokładnie sie to nazywa, w kazdym raziem był to kawal żelastwa). Upadł tak pechowo, że zrobił ranę pod okiem na policzku. Szczęsliwie nie w oko :( Lała się krew, teraz zatamowałam. Ma limo pod okiem. Przemyłam riwanolem i nakleiłam plaster. Boje sie jednak, zeby coś mu się nie wdało w ta ranę, bo zdarł dosyć głęboko skróre w tym miejscu . Co byście zrobiły na moim miejscu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
pojechałabym na twoim miejscu do przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mały raz łopatą
dostał od robotnika w oko.Krew się lała ale że rana nie była głęboka nie jechaliśmy z nim nigdzie.Ma bliznę.Limo zawsze będzie od uderzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
własnie sama nie wiem, bo rana wydaje się byc głeboka. Zdarty kawałek skóry ale z drugiej strony krew się tylko saczyła a teraz ne leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
kobieto nie zastanawiaj sie tylko jedz do lekarza lepiej zeby to zabaczył lekarz przynajmniej bedziesz miała pewność ze z małym wszysto jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie jak jeden maz piszecie o opcji szwow, blizn a zadna nie pomysli o mozliwosci zarazeniem sie tezcem. Cholera wie co tam siedzi w tym zelazstwie, jedz do lekarza albo co najmniej zadzwon i zapytaj czy w jego opinii dziecko nie potrzebuje szczepienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas ja o
kasza dokladnie to samo sobie pomyslalam...ja bym pojechala zrobic zastrzyk przeciw tezcowi-nie zaszkodzi a spokoj na 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mały raz łopatą
Ale po co panikować??!!Niech do jutra obserwuje co z oczkiem.Mój mały miał ranę tak no około 1 cm-1,5cm.Myślałam że zawału dostanę jak go zobaczyłam.Krew się ciurkiem lała.Ale zagoiło się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój may w zeszłym roku rozdarł sobie skórę nad okiem. niby tylko trochę ale i tak pojechaliśmy do szpitala. lekarz powiedział że bardzo dobrze że przyjechaliśmy bo jeśli by nie zszyto tego to mogłoby mu się oko opuścić! trzy szwy miał i byłam pewna że wszystko będzie ok a tak to nie wiadomo czy nie wda się zakażenie. ja bym pojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jedz, założą mu plasterki dzieki którym nie bedzie miał blizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mały raz łopatą
Ja rozumiem rana która się rozchodzi i jest głęboka ale ze zdartą skórką do lekarza?!Kuzyna mała też ostatnio się wywróciła i tak upadła że pod oczkiem miała rozcięte.Limo że ledwo widziała ale nigdzie z nią nie jechali.Po co tak chuchać i dmuchać na byle co?Potem wyrośnie taki mazgaj co jak się wywróci to będzie myślał że umiera tak jak kuzynka zrobiła ze swoim synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
a jak dziecku palec utnie to też nie wolno do lekarza jechać bo mazgaj wyrośnie?? weź ty się kobieto zastanów przecież małemu może sie wdać zakarzenie i co wtedy a chyba nic się nie stanie jak to lekarz zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
lepiej jechac z pierdoła niz coś przeoczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przcież to 2 latek, dopiero co był na tężca szczepiony... ale ja bym pojechała, żeby zdezynfekowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbew
Ja nie pojechałam z czymś podobnym i teraz córka ma bliznę. Pewnie by nic nie poradzili ale bo ja wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Ja bym pojechała na izbę przyjęć, niech obejrzą, tylko zachowuj się spokojnie, tak żeby dziecko nie spanikowało. U mnie w grupie przedszkolaków kiedyś jeden trzylatek przewrócił się na krzesełko bokiem głowy i miał ranę na górnej krawędzi ucha. Zadzwoniłam do jego taty, pojechali do szpitala(okazało się, że ranka była niewielka ale zrobili mu 2 szwy i teraz nie ma śladu!!!!), później zrobiliśmy opis sytuacji i zostało to uznane za nieszczęsliwy wypadek i dostał nawet odszkodowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
Kochane byłam najpierw w przychodni.Lekarka powiedziała, że rana jest duża i mam jechać na izbę/. Natomiast powiedziała, zeby odmówić zastrzyka przeciw tężcowi, bo syn jest szczepiony na izbie od razu nas przyjeli, ranę przemyli.Zdarty jest naskórek, byłaby duża rana. Nie szyli, ale przykleili jakiś specjalny, mocny plaster, który trzyma skóre i ma pomóc ładnie się zabliźnić tej ranie. Także jestem spokojna i ciesze sie, że pojechałam tylko lekarz mnie zdenerwował troche, bo zapytał dlaczego syna za rękę nie prowadzam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
a własnie lekarz się pomylił i wypisał mi coś do przedkoszla - a mój syn nie chodzi ani do żłobka ani do przedszkola dodam jeszcze, ze dostałam skierowanie do chirurga ale pielegniarka powiedziała mi, zeby pójść do nieho tylko jesli coś z rana będzie się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
a płaczu i żalu było tyle, że pół szpaitala słyszało. Teraz bawi się w najlepsze w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×