sukienka dla naprawde skromnej panny mlodej

i prosze nie oceniajcie czy ladna czy nie, czy taka czy siaka... jesli sie ktorejs z Pań spodoba wiecej zdjec na @ ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/040a8885fde2342a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6861f7193f163f6c.html

Pisałaś by nie oceniać. Ale myślę że będzie Ci miło jeśli napiszę że mnie się bardzo podoba. Jest skromna i o to chodzi bo nie wszyscy muszą mieć szał haftów, cekinów i falban!

też chcę napisać, że sukienka mi się podoba :) ładna, skromna, nie przesadzona.

To nei tak że ta sukienka w ogóle mi sienie podoba, ale mogłaby ją ubrać każda jedna dziewczyna na weselu i nie wyglądasz wcale na pannę młodą.

bo o to chodziło ;) mialo byc bez szalu :)))

Skoro tak chcesz to sukienka jest ładna :) tzn moim zdaniem.

BEz szału?To mało powiedziane Mi się nie podoba wcale Ale kwestia gustu Jeśli chcesz wyglądać gorzej niż reszta dziewczyn wsród gości to jest ok:)

Można wybrać elegancką bardzo skromna sukienkę ale taką która jednocześnie będzie oryginalna i niepowtarzalna -ajkby nie było - panna młoda to "gwiazda" wydarzenia Nie rozumiem dlaczego chcesz wtopić się w tło.....

skromna ale stylizacja rodem ze wsi. Czy każda kobita na ślub musi sobie tego kiczowatego "frencza" robić??

imprezkę na chacie dajcie spokój też nie lubię wesel, ja nie bede miala

chcialam tylko przypomniec, ze tematem jest SPRZEDAZ TEJ SUKIENKI a nie jak ja w niej wygladam czy kiczowato czy nie i czy mialam kiczowatego frencza :D hahaha tego kiczowatego frencza mam na codzien a nie do slubu :P

aaa i jeszcze jedno ja nie mam potrzeby robienia z siebie "gwiazdy" wiec ta sukienka jak najbardziej mi pasowala!!!

to tym bardziej współczuję z tym "frenczem"

spoko ;) akurat Twoim wspolczuciem najmniej sie przejmuje ;)

wefwsaa współczuj sobie małostowości

jak chcesz ja sprzedac to wrzuc zdjecie bez tego ochydnego, wiesniackiego, przepotopowego bolerka, jak mozna takie bolerko nosic, co za wiocha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"jak mozna takie bolerko nosic" tak jak widzisz, potrzebujesz szczegółowej instrukcji snobko ?

haha snob, dobre sobie, to byla nie zlosliwa rada, te bolerko jest tak ochydne ze brak slow, sukienka prosta i ma swoj urok ale przez bolerko od razu tworzy sie wiejski szyk

opowiedz mi o tym coś więcej, znawczyni wiejskich szyków ;)

masakra, zapewne 90% kobiet na Twoim weselu wyglądało lepiej od Ciebie jeśli chodzi o bolerko to nie dość ze okropne to i zły rozmiar dobrałaś bo ramiona Ci się z niego wylewają...

P rosze bardzo, jesli sobie zyczysz. Najszybszy i najprostszy sposob aby osiagnac tzw Klasyczny wiejski szykślubny. Potrzebne sa 3 niezawodne elementy. Step 1: zrob sztuczne , dlugie paznokcie z super nienaturalnym frenchem, najlepiej grube, akrylowe i o kształcie łopaty. Step 2: nałóż brzydkie bolerko którym zakryjesz ładną sukienkę, uwaga: nie zdejm u go do rana! Step 3 to fryzura:ten krok jest bardzo ważny , nie nalezy go pomijać: zrob sobie koka. Ale nie delikatnego, uroczego koka nad karkiem. Niech bedzie na czubku głowy, z loczkow, w niego powpinaj dużo czerownych rozyczek na wsowkach i calosc utrwal, duza, bardzo duzo ilosci lakieru do wlosow, ma byc sztywno i z żelowym połyskiem. Całość efektu można dopełnić mocnym , przerysowanym makijażem w kolorze fioletu. Ta da

autorko- z tym bolerkiem się zgodzę. Tłumi urok tej sukienki- prostej, skromnej, uroczej. Nie widac góry, która wydaje się ładna :)

szkoda że się dla mnie tak siliłaś, w ogóle nigdy nie komentuję cudzego wyglądu uważam że to niesmaczne, nietaktowne i małostkowe

Ojojoj bo sie rozczule Pani Agnieszko. Zaczynasz pyskowke a potem robisz sie z siebie wrazliwca ktory nigdy nie komentuje cudzego wygladu. Ja dalam autorce dobra rade odnosnie bolerka (widze ze juz kilka dzewczyn sie ze mna zgodzilo) a ty wtracasz swoje 5 groszy gdzie sie da i zamiast pomóc to szkodzisz autorce. Konstruktywna krytyka jest pomocna, nikt Cie nigdy tego nie nauczyl? A co do samej sukienki podoba mi sie na slub cywilny, dla delikatnej, ladnej, naturalnej Panny Mlodej. Mysle ze jest urocza. I tu punkt wyjscia. Gdyby nie te bolerko.

A ja mam pytanie co do ceny tej sukni. Ile byś za nią chciała?

i czy byłaś w niej na cywilnym czy na kościelnym?

180zł ale mozemy ponegocjowac...

co za szmata

Najważniejsze, że podoba się Tobie. To jest Twój dzień. Zawsze znajdą się chętni na krytykę. Ja Tobie życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, bo to jest najważniejsze, nie piękna suknia ani wystawne wesele.

bolerka czy jak to sie tam nazywa,wygladalaby jak zwykla sukienka w kolorze ecru;) nie wyglada w ogole na suknie slubna.Ja tez lubie suknie skromne i sama mialam taka na slubie,ale widac bylo,ze to suknia slubna:)