Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarna_skarpeta

co myśli facet, gdy mówi coś takiego? mam doła

Polecane posty

Pokrótce nasza historia. On pracuje w korporacji, nieźle zarabia. Ja mam zwyczajną pracę, nie zarabiam mało, ale szału też nie ma. Do tego mamy kredyt we frankach, więc raczej prowadzimy tryb życia oszczędny, ale bez przesady. Wczoraj na spacerze takie wyznanie mi sprawił, że do dziś nie mogę się z tego otrząsnąć, a było to mniej więcej tak: „Jak tak patrzę na ciebie i na te moje koleżanki z pracy, to z ciebie taka szara myszka przy nich jest. One tyle ciuchów mają, tak pięknie się ubierają, codziennie inne ciuchy, nawet nie wiem co one z tym robią Kurwa, myślałam, że ugryzę krawężnik. Potem dodał, że nie miał nic złego na myśli, że rzekomo chce abym sobie kupiła więcej ciuchów, że za bardzo jest oszczędny i o mnie nie dba i może jestem przez to nieszczęśliwa. Oczywiście nie zrozumiał mojego oburzenia i wmówił mi, że chcę wywołać awanturę. No to mu powiedziałam, że on to taka sierota jest przy tych wszystkich moich przystojnych i wypielęgnowanych mężczyznach z pracy i to na pewno dla tego, że ja o niego nie dbam chyba nie załapał o co chodzi. Przejdźmy do rzeczy. Dla niego ostatnio schudłam 10kg, może seks bomba na szpilach w miniówie to nie jestem, ale w miarę dbam o swój wygląd. Ubrań mam niedużo, ale ileż można kupić, jak trzeba wymienić całą garderobę, bo jest mnie teraz o 2 rozmiary mniej. Z drugiej strony jak miesiąc temu kupiłam parę rzeczy, to mi wytykał, że kupuję naraz 5 sweterków i wpadam w shopping spree, którego nie da się zatrzymać. Jak zakładałam sexi bieliznę na początku małżeństwa, to mi powiedział, że to wszystko sztuczny materiał jest i niemiły w dotyku i mu się nie podoba, że woli żebym nosiła bawełniane majty, toż tak zrobiłam, całą moją szufladę triumphów i droższych wymieniłam na bawełniane barhany żeby był zadowolony. Na szpilkach nie chodzę, jest 3cm wyższy ode mnie i źle by się czuł, gdybym to ja była wyższa. Ubrania noszę wygodne, telepię się autobusami, a pracę mam taką, że dużo chodzę, a rewia mody nie wskazana jest. Proszę was, jak mam to zinterpretować, co on sobie kuźwa myśli? a)że faktycznie jestem szara mysz? (dodam, że sprzątam, piorę, gotuję, prasuję, a mój pan nawet brudnych ubrań nie przeniesie z podłogi do kosza na bieliznę, jednak jak poproszę to robi bez słowa, no ale mam prosić dziennie?) b)faktycznie ma wyrzuty sumienia, że tak „mało o mnie dba i nic mi nie kupuje (kupuję sobie sama, nie potrzebuję jego zgody i tak) a oszczędność i kredyt go dobijają psychicznie c)podoba mu się jakaś laska z roboty i daje mi do zrozumienia, że jak nie zrobię się na seks bombę, to się wda w romans (teoretycznie, bo generalnie to w tej korporacji jest kilka kobiet tylko, a on raczej honorowy jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem dodał, że nie miał nic złego na myśli, że rzekomo chce abym sobie kupiła więcej ciuchów, że za bardzo jest oszczędny i o mnie nie dba i może jestem przez to nieszczęśliwa. kobieto nie rozumiesz ze jesli facet tak powiedział to tak jest?:D ja piernicze baby to sa jednak powalone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"c)podoba mu się jakaś laska z roboty i daje mi do zrozumienia, że jak nie zrobię się na seks bombę, to się wda w romans (teoretycznie, bo generalnie to w tej korporacji jest kilka kobiet tylko, a on raczej honorowy jest)" zazdroszcze ci takiego jelopa :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"„Jak tak patrzę na ciebie i na te moje koleżanki z pracy, to z ciebie taka szara myszka przy nich jest. One tyle ciuchów mają, tak pięknie się ubierają, codziennie inne ciuchy, nawet nie wiem co one z tym robią" wez sie babo zastanow dobrze ps. masz 14, 15, czy 16 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo logicznie myslac jakby chciał wdawac sie w romanse to na pewno by tobie o tym nie powiedział :D a tutaj zarzucił propozycja bo moze i tamte zadbane ale chce by jego kobieta tak wygladała wiec wychodzi na to ze nie ma zamiaru wdawac sie w romans bo ma ciebie : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramaqueen
Daj spokoj, powiedzial po prostu ze tamte maja duzo ciuchow i tyle. Nie rob problemu gdzie go nie ma ale kup sobie kilka nowyc ciuchow. Jak bedzie sie przypierdalal ze za duzo wydajesz odpowiedz ze nie chcesz wiecej nigdy wygladac jak szara mysz i przypomnij ze kiedys Cie tak nazwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego Ty robisz wszystko pod niego, autorko? zabrania Ci chodzić w ładnej bieliźnie, w szpilkach, zabrania kupować rzeczy... ubieraj się tak, żebyś czuła się dobrze sama ze sobą, a nie podporządkowujesz swoje życie facetowi i on się zaczyna Tobą rządzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggg343
Głupi trep, trzeba było go z liścia, tak się z takimi postępuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
' Zdesperowana Domowa Żona faceci tak czasem paplaja co im slina na jezyk przyniesie, nie bralabym tego do siebie." NIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bawełniane majty mi nie przeszkadzają. a na szpilkach i tak chodzić nie potrafię, nigdy nie miałam powodu by się nauczyć ;) jest nam razem dobrze, jesteśmy szczęśliwi, z niego to też żaden brad pitt i to był cios poniżej pasa, tym bardziej, że wcześniej wyliczał mi ile wydałam na ciuchy ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubimy rozwiazłych kobiet ktore zbyt duzo kupuja pierdoł niepotrzebnych ale nie zmienia to faktu ze lubimy zadbane kobiety : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijiojoin
faceci sa beznadziejni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typowe gadanie zakompleksionych facetów. chcą sprawić, żeby kobieta czuła się mniej pewna siebie i całowała go po rękach za to, że on w ogóle chce z nią być ;) na takie odzywki powinnaś mieć jedną odpowiedź: "wybacz, ale wyglądam świetnie i podobam się sobie, a jak myślisz inaczej, to przecież cię nie trzymam", czy coś w tym stylu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×