Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klara 1986

sylwester a dziecko..

Polecane posty

Gość nie jestem nadgorliwa mamusia
ale nie zostawilabym dziecka samego w pokoju hotelowym:O Nie wazne czy niania elektroniczna bedzie czy nie (mozna nie uslyszec). U znajomych jak sie jest i dzieci spia to co innego. Pojechalabym na miejscu autorki, ale na wieczor wzielabym nianie jakas, ktora przynajmniej posiedziala by z dzieckiem. A jak cos by sie stalo? Matko ja sobie nawet nie wyobrazam tak male dziecko zostawic samo w pokoju hotelowym. To hotel przeciez, a nie dom moze sie wszystko zdarzyc. Absolutnie nie moglabym sie skupic na rozmowie nawet majac swiadomosc, ze zostawilam dziecko w obcym miejscu dla mnie obcym a co dopiero dla dziecka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga.w
My mieliśmy taką sytuacje ,jeździmy do Białki do pensjonatu i parę lat temu syn miał wtedy chyba 3 lata zostaliśmy na święta i sylwka ,nikogo nie było z gości z tylko my ,córka właścicielki i właściciele .Mały spał a oni nas zawołali na kieliszek szampana o północy , my byliśmy na pięterku zaraz obok wyjścia na dwór a oni na samym dole ,syn po nocach wówczas nie chodził a że spał sobie smacznie poszliśmy dosłownie na kilka minut ,wracam pokój otwarty ,zaglądamy do kibelka nie ma ,mąż w panice na dwór wyskoczył a były takie mrozy w dodatku ciemno jak w dupie jakby wyszedł na dwór to by zamarzł ,ja latałam po domu pokoje kuchnie wszystko przeszukane nie ma go ,w końcu mąż zszedł do piwnicy, palarni a ten spał przy piecu ,potem mówił że obudził się chciał pic a słyszał głosy i szukał nas i zszedł na dół ,dobrze że przy tym nie spadł ze schodów bo by się połamał ,też byłam przekona że parę minut dziecko śpi to możemy iśc i dobrze że tak to się skończyło bo jakby wyszedł na zewnątrz to było by po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do helol..
wole być ODPOWIEDZIALNĄ matką polką jak to Ty nazywasz ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
ja bym nie zostawila, nie chodzi o nadgorliwosc, zostawiam z dziadkami nawet na kilka dni, ale samego nie. Raz zwymiotowal i sie zakrztusil, lekarz go odratowalm, gdybym nie byla wtedy w pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko juz kiedys byla tak rodzina ktora tylko zostawila dzieci w pokoju hotelowym. Madeleine McCann mowi Ci to cos? A teraz juz bez ekstremalnych przykladow; impreza u znajomych, w domu ktory znacie TAK. W obcym hotelu, w innym miejscu gdzie wczesniej nie byliscie-NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak w hotelu jako hotelu ze 100ma pokojami tez bym nie zostawiła,ale my jedziemy do malutkiego pensjonatu,do znajomej gaździny gdzie na piętrze są 4pokoje,a na dole bedziemy sie bawić w salonie,po za tym jada tez dzieci znajomych,dodam,że w tym domu nie będzie nikogo obcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalesieMazury
A my zapraszamy na Sylwestra na Mazury! Jeśli macie dość siedzenia w domu z dziećmi w Sylwestrową Noc! Dość krótkiej zabawy sylwestrowej, bo opiekunka grymasi! Zapraszamy na rodzinny Pobyt Sylwestrowy na Mazurach pod Olsztynem w Zalesie Mazury Active Spa. W programie pobytu sylwestrowego na Mazurach: * Mega Zabawa Sylwestrowa dla dzieci z animatorami od godziny 19.00: super przekąski i napoje na bufecie szwedzkim, dyskoteka, konkursy z nagrodami a o pólnocy toast szampanem Piccolo! * Bal Sylwestrowy z wodzirejem /wielka sylwestrowa loteria do wygrania rodzinny pobyt weekendowy oraz pakiety day Spa/, początek szampańskiej zabawy równo o godzinie 20.00! * sala snów dla dzieci pod okiem animatorów do godziny do 8 rano! * codzienne animacje dla dzieci w Bajkolandii i na świeżym powietrzu (gry, zabawy i konkursy) * korzystanie z placu zabaw dla dzieci w Bajkolandii /małpi gaj pod dachem/ i mini zoo * kulig i kolacja biesiadna przy ognisku * Mazurskie SPA - sauna sucha, sauna infrared, łaźnia parowa, caldarium, balia, jacuzzi, plaża relaksacyjna * Dotyk natury - częściowy masaż rozluźniający (około 25min) w pakiecie z zabiegiem SPA * specjalny sylwestrowy rabat 15% na dodatkowe masaże i zabiegi w SPA* * wypożyczalnia sanek i dużo, dużo więcej.... więcej informacji na naszej stronie internetowej: http://www.zalesiemazury.pl lub pod linkiem: http://zalesiemazury.pl/main.php?fid=489...05&pg3=105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak było na sylwestrze? Jak wróciłaś do pokoju to dzieci spały? Szukajcie w tym roku miejsc, gdzie jest również sylwester dla dzieci. Ja znalazłam dla nas podczas pobytu w Warszawie na http://www.sylwester.warszawa.wf Pozdrawiam wszystkie mamy, R.U.Sure

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysł z doglądaniem fatalny... Przecież są miejsca, w których opieka dla dzieci jest zapewniona, my będziemy tutaj - http://www.zielonapolana.com.pl/sylwester.php Opiekę mamy za darmo, w cenie, cały pobyt dla dziecka również. Jedziemy na kilka dni - pierwszy raz na takiej imprezie, z takim programem i tyloma atrakcjami. Liczymy, że będzie super ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej nie ryzykować zostawienia dziecka samego. Tyle rzeczy może się zdarzyć. Lepiej jednak znaleźć opiekę na czas sylwestra i ze spokojną głową iść się zabawić. Ja w sylwestra zostawiam małą u dziadków a pierwsze kilka razy na sylwester wybrałam się do znajomych razem z niunią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w zeszłym roku pracowałam właśnie w Sylwestra w hotelu (duża sieciówka) jako animatorka. Na dole wielki bal dla dorosłych, na górze imprezka dla dzieciaków - wodzirej i trzy animatorki na 30 dzieci. Impreza dla dzieciaków była do 2 w nocy, wytrzymały nawet te najmłodsze (ok. 2-3 lata). Potem popadały jak muchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tak nie zrobila,bo tk by dla mnie gowno bylo a nie zabawa. Juz bym wolala umowic sie z kims,kto tez ma male dzieci i zrobic sylwestra,gdzie dzieci by po prostu byly tez uczestnikamj poki by nie padly. Albo zostawic dziecko z jakims opiekunem. A tak swoja droga to ja sylwestra nie cierpie,wielka mj okazja,przymus zabawy. Mam to gdzies i w sylwestra robie to,co w kazda sobote czy niedziele. Nie chce mi sie tego swietowac. No ewentualnie ogladam fajerwerki z roznych miejsc na ziemi,jak mi sie zachce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andzia - dokładnie ta sama sytuacja, po to jedziemy do Zielonej Polany, żeby się fajnie pobawić. Wszystkie dotychczasowe imprezy sylwestrowe spędzaliśmy z naszym dzieckiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×