Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to byłu u was.....

seks z kolegą z pracy a późniejsze relacje.....

Polecane posty

Gość jak to byłu u was.....

Witajcie, czy przytrafiła wam się sytuacja, iż po imprezie z pracy wylądowaliście w łóżku z "kolegą" z pracy? i czy jak coś to był to dobry kolega, czy raczej osoba, z którą mało rozmawiałyście?? i jakie były wcześniej relacje "pan' - pani" czy na "TY"...jak to u was potem wyglądało? porozmawialiście o tym co się stało? mieliście romans/ czy udawaliście ze się nic nie stało/unikaliście się itp???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atudui
oj pare dni temu na imprezie by sie stalo wporę sie opanowałam,ale ciezko było zawsze fajnie nam sie razem rozmawiało,lubilismy zartować, koietować się.Ale tak na żarty.A tu impreza procenty i tak nam się bliżej do siebie zrobiło. I teraz zobaczymy jak bedzie dalej.Bo dalej nic nie moze byc. Musze ochłodzic stosunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Nie, nigdy nie wyladowalam w lozku z kolega z pracy. Bo to idiotyzm. W pracy romansow sie nie uskutecznia, bo to nie jest miejsce na to. W porzadnych firmach wyrzuca sie z pracy osoby romansujace ze soba. I tak wlasnie powinno byc. Nie wiem, czy bedziesz zachwycona, kiedy twoj kolega zacznie opowiadac innym pracownikom, co mozna z toba robic po imprezach biurowych. Ogolnie zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atudui
dla wyjasnienia nic nie zaszlo...nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teska44
mnie sie zdarzył romans z kolega z pracy ale nie po imprezie po pijaku tylko tak po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdyegdgs
moja koleżanka miała romans z kolegą z pracy teraz są małżeństwem już od ponad dwóch lat i spodziewają się niedługo dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to byłu u was.....
hehe a juz się spodziewałam następnych potępiających odpowiedzi.....a jakie były wasze relacje na samym poczatku (w pracy) nie czuliście się skrępowani? jak to się zakończyło?? to co się u mnie wydarzyło...aż nie dowierzam, ... bo nigdy wcześniej nie przypuszczałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teska44
a co takiego sie wydarzylo?? nie rozumiem pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak cos powiem to juz powiem
,,to co się u mnie wydarzyło...aż nie dowierzam, ... bo nigdy wcześniej nie przypuszczałam" pytanie do autorki topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie ze to nie ma znaczeni
"jak to byłu u was..... Witajcie, czy przytrafiła wam się sytuacja, iż po imprezie z pracy wylądowaliście w łóżku z "kolegą" z pracy? i czy jak coś to był to dobry kolega, czy raczej osoba, z którą mało rozmawiałyście?? i jakie były wcześniej relacje "pan' - pani" czy na "TY"...jak to u was potem wyglądało? porozmawialiście o tym co się stało? mieliście romans/ czy udawaliście ze się nic nie stało/unikaliście się itp???" nie miałam romansu w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie ze to nie ma znaczeni
dlaczego mam nie wchodzic? kto wie moze kiedys bede miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak cos powiem to juz powiem
kurde, o co chodzi??? znikaja posty dzis na kafe :O zauwazyliscie, czy to tylko u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was.........
kurcze mi też zniknęło wszystko:/ wiesz...to wyszło tak jakoś po prostu :) no nie przypuszczałam wcześniej, że z kimkolwiek z pracy, a z nim, to już w ogóle, bo raczej mało rozmawialiśmy wcześniej. W sobotę była impreza i skończyło się seksem...tylko teraz dziwnie się czuje, bo w pr nie bardzo jest jak porozmawiać, na szczęście atmosfera jest w miarę w porządku, tzn nie unikamy się jakoś specjalnie, czuję się trochę nieswojo, jednak staram się zachowywać normalnie :) on z tego co widzę, to też, więc to jest plus, że się uśmiechnie, a nie udaje, że mnie nie widzi, dlatego mnie ciekawi jakie relacje były u was już po tym seksie/romansie itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdyegdgs
fajnie chya chciałabym mieć taki romans w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was.........
romansu to raczej nie będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdyegdgs
no ciekawe ciekawe :) na początku romans potem coś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o czym konkretnie mówisz?
co więcej>? chodzi ci o związek, może małżeństwo;), czy raczej w negatywnym sensie to napisałaś, że wpadka może być itp ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skin Dead
Nienawidzę tych co zdradzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak cos powiem to juz powiem
seks z kolega w pracy nie oznacza od razu zdardy, co ty chrzanisz! skad wiesz, czy ktorekolwiek z nich jest w jakims zwiazku?? do autorki - ponoc facet moze wykazywac zainteresowanie zarowno wtedy gdy gada z toba za duzo jak i wtedy gdy nie gada w ogole :P jedno i drugie jest podejrzane. kurcze nie wiem, troche glupia sytuacja ale skoro zachowuje sie tak jak ,,przed" to chyba dobrze. wszystko zalezy od tego, czy czegos od niego oczekujesz. bo moze byc tak, ze bedzecie tkwic w tej niby normalnosci bardzo dlugo, do nastepnej imprezy :P mysle, ze sama wyczujesz co z tego bedzie. mozliwe, ze to wypadek przy pracy (prawie doslownie :D) i za jakis czas oboje zapomnicie o calym incydencie. a jak ty bys chciala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdyegdgs
nie no w pozytywnym że może się w sobie zakochacie. Tak było z moją koleżanką z pracy teraz jest jej mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdyegdgs
no właśnie autorko jak Ty byś chciała? Do poprzedniego postu, a kto pisał o zdradzie ?????????????? Autorka pisała o sexie z kolegą z pracy kogo zdradzili szefa ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was............
skin dead - tak się składa, że nikt tu o zdradzie nie mówi :) a przynajmniej nie u mnie....jestem wolna, więc nikogo nie zdradziłam, nie wiem gdzie ty wyczytałeś że ja kogoś zdradziłam . On z tego co wiem, to też jest wolny, na pewno nie ma żony, ostatnio z kimś tam się spotykał, ale z tego co wiem to coś było nie tak. jakby nie było - ja go do łóżka nie zaciągnęłam, bo jak mówiłam, nie przyszłoby mi to do głowy, a jak on kogoś jednak zdradził chociaż chyba nie, to nie mój problem, bo to on się na mnie "rzucił" a ja go w żaden sposób nie kokietowałam :) a jakbym chciała...hmhm to baaardzo trudne pytanie...bo sama nie wiem, z jednej str mnie ciągnie, a z 2 wiem, że to trochę nierozsądne...no w każdym razie cały czas o nim myślę i wyobraźnia pracuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was............
hehe rozśmieszyłaś mnie tą "zdradą szefa" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wypasss :P
pogadam z chłopakiem z mega seksownym meskim głosem :) kto chetny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onopejastront
był swietny ciagle mu stał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onopejastront
a to "z" pracy a nie "w" pracy to sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was............
podoba mi się w ogóle to, co piszesz, jest to ciekawe...z tym zainteresowaniem - gdy facet za dużo uwagi przykuwa albo wręcz przeciwnie....hmmm nie zdziwiłabym się jakby tak było....do nast. imprezy i powtórka z rozrywki :P sama nie wiem...pewnie nic już z tego nie będzie (mimo, że mnie ciągnie, ale to chyba tak by było najlepiej:P ) a resztą....zobaczymy.....najważniejsze żeby w pracy było w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pakuj sie to przenigdy
Ja mialam taki romans w pracy, zdecydowanie odradzam.pwoiedzialz e jesli go zostawie rozpowie wszytski ze to byl zaklad. Dobiero gyd go blizej poznałam i wyladowałamw z nim lozku przekonałam sie jaki on jest , wiec zaczelam sie spotykac z kims innym juz po za praca. ten tak sie wkurzył, ze jak obiecał wczesniej tak zrobil Rzopowiedziął ze to byl zaklad, ze jestem latwa itp. mi nikt nie wierzył w pracy jemu wszyscy malo tego jego awanslowali mnie chcielci wywalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was............
to współczuje Ci:/ rzeczywiście nie fajna sytuacja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skin Dead
a co na to mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×