Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
angela528

Rozterki wewn.

Polecane posty

Siedzę i siedzę... myślę i myślę... Jak zacząć? Od czego? W czym problem? O co mi tak właściwie chodzi? A co, jeśli odpowiedz na te wszystkie pytania kłębiące sie w mojej glowie brzmi " Nie wiem"? Nic złego się nie stało, wszystko się jakoś układa, rozwijam się w dziedzinie, którą szczerze pokochałam, a jednak coś nie tak! Dręczy mnie ciągła tęsknota za czymś, czego nie mogę bliżej określić. To coś w rodzaju melodii, która jest Ci znana, którą gdzieś słyszałaś, ale nie możesz sobie przypomnieć ani wykonawcy ani nawet jednego słowa a tym bardziej zanucić jej komuś. To coś sprawia, że nie mogę zasnąć w nocy, dobudzić się rano. Sprawia, że z niechęcią wykonuje to, co do niedawna sprawiało mi dziką przyjemność. Obowiązki się piętrzą, zaległości rosną, a ja czuje, ze wszystko zaczyna mnie przerastać. Jakbym nie mogła się wyrwać z pędzącego pociagu. A przecież tego chciałam, dawałam radę.. Nie wiem co się stało.. To nieokreślone " coś" mnie wykańcza.........Bedąc w jednym miejscu, czuje tęsknotę za drugim i na odwrót. Zamiast żyć chwilą, czały czas rozmyślam, czymś się martwie...A mysli mam tysiac na sekundę, a pytań bez odpowiedzi jeszcze wiecej. A może chodzi o miłość? może w jakimś jednym procencie.. Czy kiedykolwiek czułyście się tak rozdarte? Co zrobiłyście z tym faktem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×