Dziewczyny skad wy macie te plaszczyki, w ktorych

wygladacie tak ladnie, zgrabnie... co jakis ubieram, to wielka dupa, albo zbyt opiety, albo łapie wszystkie brudy i wyglada beznadziejnie..... kurde, te moje szerokie biodra..

mam to samo :(

a jakie masz wymiary?

Polecam płaszczyki z zary :) Ja posiadam takie 2 jeden czarny kalsyczny a drugi w kolorzerze rudym dwurzędowy prosty. Polecam

ja mam ze sklepów

to zadbaj o figure, inny kroj plaszcza tu nie pomoze, jesli jestes zbyt otyla

jestem szczupla, nosze zwykle 36, lub S/M, tylko ze mam bardzo waska talie i szerokie biodra :O

nie jestem otyla, .... 54 kg i 169cm, po prostu nic na mnie nie lezy, tyle widze pieknych dziewczyn w plaszczach i zazdroszcze

no to sbrobu rzeczywiscie dobrac kroj plaszcza do twojej figury. jesli masz szerokie biodra, to potrzebujesz plaszcz rozszerzany w biodrach

Też mam ten problem - 57 w talii i 90 w biodrach to masakra. Ja sobie kupuję płaszcze z paskiem, żebym je mogła przewiązać i chociaż mój tyłek jest w nich 10 razy większy, to chociaż jakieś proporcje widać.

jak Ci nie leży, to uszyj na zamówienie. większy koszt, ale jeśli wybierzesz klasyczny fason i dobry materiał (to zadanie dla krawcowej, bo Ty chyba się nie znasz na tym), to ponosisz kilka sezonów zamiast co roku kupować nowe byle co. albo jeśli nie masz funduszy, kup płaszcz dobrany do szerokości bioder, zanieś do krawcowej i niech Ci go dopasuje w talii, biuście i ramionach.

a w jakich sklepach kupujecie???i za ile?

nie polecam poszerzanych dołem płaszczy dla kobiet z szerokimi biodrami, szczególnie niewysokich. a jeśli już, to niech ten płaszcz ma duży kołnierz, drapowany, marszczony, tak żeby były zachowane proporcje. ewentualnie można dodać duży, gruby szal ładnie ułożony wokół szyi i ramion.

Ja mam ramiona i biodra tej samej szerokości, więc to się jakoś równoważy. Poza tym, mam naprawdę w nosie jak wyglądam, byle mi było ciepło :D

to ladnie wygladal by na Tobie dluzszy plaszcz z kolnierzem :)

ja kupiłam na rynku, już 3 sezon noszę , klasyczny granatowy :) jak sobie kupiłam to wszyscy mnie komplementowali że ładny :)

co to znaczy na rynku?

na targowisku, ale w stałym pawilonie (czyli jak w sklepie)

chodiz o to, ze wszędzie można znaleźć coś fajnego :)