Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamikadze1988

I co ja z tego mam? Z moich marzeń...

Polecane posty

Moim marzeniem jest spokojne życie u boku ukochanego. Chciałabym mieć już męża (mam 23 lata), dziecko, własny dom i spokojne, szczęśliwe życie. Chciałabym mieć pieniądze, żebym już nie musiała liczyć każdego grosza, pracę dającą satysfakcję, miłość ukochanego mężczyzny i potrzebę troszczenia się o kogoś bliskiego. A co mam? Mieszkam z rodzicami i siostrą w ciasnym dwupokojowym mieszkaniu w bloku w mieście, które jest "zabite dechami", bo oprócz 2 fajnych knajp nie ma tu nic! Pracy tu nie ma żadnej, wszystko zamykają po kolei a budują tylko sklepy, które otwierają i zamykają na przemian. Pracuję w jednym z tych "cudownych" supermarketów i ta praca nie przynosi mi satysfakcji. W domu trzeba się liczyć z każdym groszem. Prawie cała moja wypłata idzie na moje studia, benzyne do auta i inne pierdoły. Mam faceta, który się rozwiódł i nigdy się ze mną nie ożeni. Jestem mu potrzebna tylko do łóżka. Zawsze trafiałam na facetów, dla których liczyła się tylko moja d***. I jak tu żyć? Skąd brać chęci do życia, skoro jest jak jest czyli fatalnie... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
wspólczuje.... nikt w tych czasach nie ma wesoło niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wypasss :P
to tak jak ja... nazywa sie to miasto warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wypasss :P
"Zawsze trafiałam na facetów, dla których liczyła się tylko moja d***." a trafiłas kiedys na jakiegos dla którego sie nie liczyła? nie ma takich...kazda to wie ale wiekszos sie nie przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chociaz ci jest wesolo
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wypasss :P
no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli lubisz byc lalą do ruch.ania to i sie rozwodnik znalazl sama sobie takiego faceta znalazlas ;) ja jestem zdania ze lepiej byc samemu niz z byle kim kazdy jest kowalem swojego losu ;) pracujesz w markiecie sama sie tam zatrudnilas wiem zje.bana praca ale sobie sama takie zycie tworzysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wypasss :P
no i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 21 lat i musze cos zmienic w moim zyciu wiem ze to zalezy tylko wylącznie ode mnie naszczęscie moj dotychczasowy scenariusz wygląda troche lepiej niz twoj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wypasss :P
"ale sobie sama takie zycie tworzysz" powarznie? a ja myslałam ze to przeznaczenie jest ale debil ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mua mua
Przeczytaj sobie ten topic: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5043755&start=30 Tak wlasnie konczy sie naiwna wiara ze u boku faceta czeka cie szczescie. Nie badz glupia. Kopnij faceta w dupe. Pomysl o sobie. Sprobuj wyjechac, zmienic swoje zycia. Biadolic jest najlatwiej. Masz dopiero 23 lata a narzekasz jak stara baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wypasss :P
"Nie badz glupia. Kopnij faceta w d**e. Pomysl o sobie. Sprobuj wyjechac, zmienic swoje zycia. Biadolic jest najlatwiej. Masz dopiero 23 lata a narzekasz jak stara baba" to ja juz wiem co zrobic ... ciebie w dupe kopne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia mia mua mua
ciebie juz ktos kopnal najwyrazniej bo pierdolisz jak polamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×