Mama koleżanki mnie obraziła

Byłam w odwiedzinach u mojej koleżanki, która urodziła synka 2 tygodnie wczesniej niż ja - ja mam córkę - 4 miesiące. Po jakimś czasie wpadła tam jej mama i patrząc na to ja moja mała się bawi od razu stwierdziła, że " ona ma ADHD ". Wiecie co, aż mnie zgrzało, ciśnienie miałam chyba 800/500 :D Koleżanka zwróciła swojej mamie uwagę na to co bezpodstawnie mówi, mnie powiedziała, żebym się nie przejmowała bo jej mama taka już jest... no ale jej mama wciąż upierała się przy swoim i mi powtarzała, ze moja córka ma ADHD. Nie mam żalu do mojej koleżanki, bo jej naprawdę wstyd było i mnie przepraszała. Jak wróciłam do domu załapałam doła i zaczęłam się nad tym zastanawiać. Zawsze mi się wydawalo, że dziecko w tym wieku jest dosyć ruchliwe, ciekawe otoczenia itd. Moja córka wlaśnie taka jest, bardzo żywa, wiecznie uśmiechnięta i "rozgadana". Piszczy sobie do swoich zabawek, złości się na małpkę, kopie nóżkami jakby na rowerze jeźdźiła, łapie się za stópki, próbuje się dzwigać do siadania itd... Kiedy ma spac to śpi, jak się chce bawić to się bawi. To ile razy płakała w swoim życiu mogłabym policzyć na palcach. wydawało mi się że dobrze się rozwija i chyba nawet jakby ciut z wyprzedzeniem, a tu taki tekst uslyszalam - ADHD :o Uważam, że mam wspaniałe, grzeczne dziecko - jak każda mama swoje uważam za to naj... :) Ale czy powinnam się martwić na zapas tym, co powiedziała mi ta baba. Przecież w tym wieku jeszcze chyba nie można stwierdzić ADHD ? Nie wiem sama... :(

nie, adhd można stwierdzić dopiero u 5,6latka. Szczerze? Dziwię się, że tak to przeżywasz. Babka może nie widziała tak ruchliwego dziecko i pieprzy głupoty, a Ty zamiast to olać, przeżywasz. Jak dziecko pójdzie do przedszkola, dopiero zacznie się ocenianie, krytykowanie i musisz sobie radzić z tym.

A jakie ta pani ma wykształcenie, ze juz diagnozę postawila? Nie zwracaj uwagii na komentarze glupiej baby. Taka uwaga jest wysoce nie na miejscu i źle swiadczy o tej osobie. Moze zazdrosna o twoja córeczkę, może jej sie wydaje ze jest fajniejsza niz jej wnuczek? Moze zazdrosci ci dziewczynki? Nie przejmuj się.

ona cię nie obraziła kochanie... wypowiedziała tylko swoje zdanie. Nie jest specjalistą od ADHD jak mniemam, więc jest to zdanie laika. Nie przejmuj się, okaże się jak mała będzie starsza czy ma takie tendencje czy nie :)

Litości :o Diagnozę stawia się najwcześniej w wieku 6 lat, wcześniej można tylko rokować ;) a mama koleżanki jest psychologiem dziecięcym że diagnozy stawia? Dziewczyno nie myśl nawet o tym, głowy sobie nie zaprzątaj, ciesz się ze masz dziecko otwarte i ruchliwe - a następnym razem powiedz pani mamie koleżanki że "całe szczęście że nie autyzm tego bym się bardziej obawiała" - ciekawe co powie ;)

Litości :o Diagnozę stawia się najwcześniej w wieku 6 lat, wcześniej można tylko rokować ;) a mama koleżanki jest psychologiem dziecięcym że diagnozy stawia? Dziewczyno nie myśl nawet o tym, głowy sobie nie zaprzątaj, ciesz się ze masz dziecko otwarte i ruchliwe - a następnym razem powiedz pani mamie koleżanki że "całe szczęście że nie autyzm tego bym się bardziej obawiała: - ciekawe co powie ;)

Moje dziecku w tym wieku też już było bardzo aktywne, później nie mogła usiedzieć na tyłku przez 5 minut. Mówiliśmy na nią żywe sreberko. W wieku około 5 lat zaczęła bawić bardziej statycznie, lalkami, misiami, rysowała, oglądała książki. Jak poszła do szkoły było wszystko ok, trochę gada na lekcjach ale ja też taka byłam w jej wieku.

Zauważyłam że osoby które mają spokojne dzieci, takie kluchowate, które robią wszystko później mówią z zazdrości przykre rzeczy. Nie wierzą że np. już siada albo mówi szybciej niż inne dzieci.

Boze jakie to delikatne! Moze troche poczucia humopru, a nie doly w domu lapac. Moze jakas zabawna riposta, wybuch smiechu po takim takscie!!! Moze mama kolezanki zazartowala , a dhd bylo tu pozytywnie powiedziane. Jesli to bylo nie milo i zlosliwie powiedziane, to tymbardziej powinnas cos "odpysknac" zeby poczula, ze to nie bylo na miejscu. .

Dzieki dziewczyny ! Wiecie, ja może nie przeżywam tego aż tak bardzo, ale jakoś dziwnie mi się zrobilo jak to usłyszłam. O dziecku zawsze się mówi coś fajnego, jakie by nie było, a tu na dzień dobry taki tekst. annnnnnna - mama koleżanki jest nauczycielem w szkole dla dzieci głuchych. Dori30 - jeden jest bardziej delikatny, drugi nie. Ja na dziecko czekalam 6 lat. Cieszę się że córka urodziła się zdrowiutka - tekst ten mnie uraził, jakby ktoś na siłe chciał się u niej wady doszukać.

o rany wez sie nie przejmuj ADHD u 4 miesiecznego dziecka? A to ze lezy , smieje sie, macha raczkami i piszczy- ja zdecydowanie wole takie bobasy niz lezace, niemowlaki ktore zachowuja sie jak mumie

Oj wiecie, mówic takie rzeczy do swiezo upiueczonej mamy jest zdecydowanie nie na miejscu bo wiadomo ze taka mama jest bardzo wrazliwa na punkcie dziecka. Wiec moglo jej sie zrobic przykro faktycznie. Moja córke kiedy zobaczyla "ciotka" mojego meza przy wigilli (miala wtedy wlasnie 4 mies) uznala ze jestem do dupyy mamą bo nie potrafie zajac sie dzieckiem, ze dziecko jest niegrzeczne i zle wychowanie !! Czujecie - 4 miesieczne dziecko przywiezione do obcego domu, gdzie poelno obcych ludzi ktorzy koniecznie chcą sie pobawic dzieckiem bo przeciez nie " z " dzieckiem. Do tego ciepło jak cholera cyba ze 30 st. no i dziecko zle reagowalo na to wszystko i plakalo. Ale opinie nam ciotka wystawial. Na dodatek ma dwa tyg mlodszego wnuka od mojej corki i on taki grzeczny jest (tylko ze na wigilie go nie przywiozla) a moja corka taka niedobra i niewychowana !!! Wiecei jak jja sie wtedy wkurzylam !! Zabralam dziecko do domu i po sprawie !!! Pozniej ciotka doczekala sie wnuczki ktora niezaleznie od okolicznosci non stop plakala - wtedy jakos nie winila swojej corki o to ze zle wychowala dziecko, albo ze nie nadaje sie na matke !!! Tego typu baby są zazwyczja krótkowzroczne a na dodatek zazdrosne !!! Ja juz sie uodpornilam na "ciotke'" chociaz zal do niej nadal mam i unikam jej jak mogę.

Otóż ADHA można już stwierdzić w wieku niemowlęcym. Chore niemowlaki ciągle płaczą, są złe, nerwusy, nie uśmiechają się. To, co piszesz wyklucza Twojego bąbla z ADHA:):):)

http://www.ciazowy.pl/artykul,niemowle-i-adhd,1317,1.html link na potwierdzenie mojej tezy:)

i tym artykułem sobie zaprzeczyłaś. Jasno jest w nim napisane: "prawidłowa diagnoza potwierdzająca nadpobudliwość może być postawiona dopiero około szóstego roku życia i jest to dość skomplikowanym procesem"

Ale u niemowlaka można już zacząć podejrzewać ADHD Ynteligencjo

,, Pewne objawy, cechy nadpobudliwości psychoruchowej można zaobserwować już w okresie niemowlęcym.,,

zaobserwować pierwsze objawy można, ale jak napisałaś "STWIERDZIĆ" nie. To diametralna różnica, więc nie pisz bzdur. Wystarczy przeczytać cały artykuł, a nie jedno interesujące cię zdanie. Nara

:) Głupia :)

dlaczego głupia ?przeciez to ty Kafeterianka252 jestes tą głupią i nie mogąc się obronić, obrażasz,nie ładnie.

dziewczyny żaden lekarz nie stwierdzi diagnozy u tak małego dziecka. Co za bzdury piszecie! Mój syn ma 3-lata, podejrzewają adhd, ale musimy poczekać jakieś 2-3lata na diagnozę. A co dopiero kilkumiesięczne dziecko, bez przesady