JAK ZRANIC UCZUCIA FACETA TAK,ŻEBY GO BARDZO BOLAŁO?

kocham mojego faceta, ale pewne jego zachowania wyprowadzaja mnie z równowagi. np. to,że często spotyka sie z kolegami i łazi z nimi na piwo. czuję się wtedy mniej wazna. On gada,że jestem najwazniejsza. Nie daj boze w alkoholizm wpadnie i co zrobie... Mam ochote mu tak dac do wiwatu zeby sie opamiętał.

nie tędy droga :O

zrob mu loda :) to go ponizy do zera

ale kogo obchodzi takie durne pytanie, napewno nie nas kafeterianki, takze w tyl zwrot i mozesz juz wyyypyerdalać w podskokach zajęczych :o

przespałam sie w akcie depseracji z jego najlepszym kumplem ale nie zrobiło to na nim wrażenia:/ musicie mi pomóć wymyślić coś co na pewno mu dowali, żeby miał nauczkę i poczuł to co ja jak mnie zaniedbuje

Hej, jesli bardzo ci zalezy na tym, zeby zranic faceta, to zwyczajnie go olej- nie w takim sensie, ze rzuc, tylko nie okazuj mu zadnego zainteresowania ani nim, ani jego sprawami, przez jakis dluzszy czas. pS. piwo z kolegami to wazna sprawa radze ci, zebys mu pozwalala wychodzic z kumplami. Doprowadz do sytuacji kiedy bedziesz musiala wyrazic zgode na to, by wyszedl. Zazwyczaj sie zgadzaj. Bedzie zadowolony, ze na tyle mu pozwalasz. A poza tym to ty tez czasem rusz sie z chaty, spotkaj sie ze znajomymi. Nie musisz wszedzie chodzic z nim.