Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajna82

Czemu 30-tce truidniej jest schudnąc?

Polecane posty

Niesprawiedliwe. Kiedy byłam młodsza o te kilka lat, wystarczyło kilka dni intensytwneijszych ćwiczeń i wyrzeczeń w diecie , żeby zgubic niepotrzebne wałki na udach, a teraz juz od dwóch tygodni ćwiczę, codziennie kilkanaście minut. W pracy ( siedząća, przy komputerze) napinam mięśnie ud i posladków, żeby spalić tłuszczyk. Nałogowo piję zieloną herbatę. Noszę te nieszczęsne antycelluliowe rajstopy z Gatty 25 zeta za parę, Nie jem po 19. Chyba, że wrócę późno z pracy i jest pyszny serek w lodówce. A mój facet i tak powiedzial, że choc nie jestem gruba, "mogłabym na próbę zrzucić kilka kilo". A wracająć do tematu, ciezko przy siedzącej pracy schudnąc. Po pracy z kolei albo musze jechać autem do drugiej pracy albo jestem tak wykończona, że tylko siedzę i regeneruję siły. Wiem, ograniczyc słodkiem wędliny, chleb. Żadnych przyjemności w życiu, cholera. Macie kochane 30-tki jakieś metody? Oprócz starnardowej "mniej żreć ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terabiti
Oj, znam to znam... Co gorsza - z motywacją (przynajmniej u mnie) tez jest gorzej po 30-tce... Kiedyś to powodów do schudnięcia był milion: pierwsza randka, wycieczka klasowa, studniówka, rozpoczęcie studiów, pierwsza praca, wesele itd. A teraz? Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nie chce się. zaraz ktos napisze " To sie zmuś, jeśli chcesz miec wyniki", ale czasami nie ma siły. Stres czasami gorzej wykańcza niż praca fizuczna. Chyba zamieniłabym się na kika dni z serwisem sprzątającym , przynajmniej zdrowy i pożyteczny ruch w pracy: A co do tematu, czy ktoś ma równiez problemy ze zrzuceniem wagi mając pracę siedzącą 8 godzin? A jeśli komuś sie udało, napiszcie proszę jakimi metodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdvsgvxgvxcgfvcdeg
no niestety bieganie po pracy, wieczorem, jak nie masz czasu na siłownie ja akurat mam 27 lat, ale problem podobny jak Ty, jak miałam 19 lat to nie miałam problemow ze schudnięciem, teraz mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, z wiekiem metabolizm zwalnia. Nie jest to skokowy proces, nie odbywa się gwałtownie, ale stopniowo z dekady na dekadę, organizm spala kalorie, trochę mniej wydajnie, niż gdy się ma te 20 lat;) Być może w Twoim wypadku ma to także związek ze stosowaniem diet odchudzających we wcześniejszych latach. Najlepsze efekty obserwują osoby odchudzające się po raz pierwszy. Dzieje się tak, ponieważ ich organizm nie doświadczył do tej pory etapu głodu (którym jest każda dieta, nie pokrywająca indywidualnego zapotrzebowania na energię). Osoby często się odchudzające przyzwyczajają organizm do czasowych spadków i przyrostów wagi. Im częściej się odchudzamy tym wolniej chudniemy i szybciej możemy doświadczyć efektu jojo. Dobrze jest w takim wypadku skorzystać z pomocy dietetyka. Po wywiadzie dietetycznym łatwiej znajdzie problem i będzie mógł doradzić jaka forma odchudzania byłaby najlepsza dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×