Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znowu w życiu mi nie wyszło

jakie są dobre strony samotnego życia?

Polecane posty

Gość cjndxhf
- ja czuję ulgę, gdy się jeszcze mało zaangażuję, a wychodzi na to, że facet jest uciążliwy np. okazuje się, że ma potrzebę spędzania ze mną dużej ilości czasu. przesiaduje u mnie. trzeba mu gotować. zapewniać mu rozrywki. siedzieć z nim, zabawiać. nie lubię jak jest takim kluskiem, który ciągle by leżał w łóżku...najgorzej jest gdy on nie zadowala cię wystarczająco... -okazuje się,że zamiast wnosić coś do twojego życia, on zaczyna sprawiać, że to życie staje się monotonne. potrzebujesz przestrzeni a on się klei i chce spędzać z tobą każdą wolną chwilę. trudno takiego wyprosić. -nie lubię uczyć facetów, czasami oni nie nadążają, albo nie prowadzą aktywnego życia. nudzę się z nimi bardziej niż gdy jestem sama. po takich krótkich związkach odczuwam ulgę. mogę w końcu robić to co chcę, nie narażam się na kontrolę telefoniczną, odpadają ataki zazdrości i prześladowanie na każdym kroku. jestem mniej zmęczona. mogę odpocząć od zbyt częstego towarzystwa. mam czas dla siebie. nie dostosowuję rytmu dnia do nikogo, nie muszę o nikogo się troszczyć. co innego jak człowiek buduje coś poważnego, długo, gdy zje z drugim człowiekiem beczkę soli, dotrze się z nim, chodzi na kompromisy, wpadnie po uszy i to nie wychodzi...a co innego gdy jest to krótki związek a facet nie rokuje dobrze...wtedy czuję ulgę i nie cierpię facetów, którzy od razu się kleją...trudno znieść towarzystwo kogoś, kogo się jeszcze nie kocha... facet musi być wyjątkową osobą, żeby zrezygnować dla niego z części swojej prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy lizak
"jknbkjnk 1. Świety spokoj. jestem, sama, wolna i szczesliwa " Święta prawda! I tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagadddkkkkooooowy
Jak ktoś jest normalny to w jego naturze jest potrzeba bliskości i związku. Dobre strony samotnego życia? Nie wiem. Przecież jeśli partnerzy są dobrze dobrani to mają wszystko to co wtedy gdy byli samotni + o wiele wiele wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cjndxhf
jak są dobrze dobrani, jak się kochają, jak jest to zdrowy związek... sytuacja idealna, ale niezwykle rzadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy lizak
zagadkowy a zrozumiales tresc pytania w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safhshd
-mniej prania, prasowania -mniej gotowania -mniej usługiwania -zero awantur -święty spokój -mniej chrapania -mniej zmartwień -mniej brudzenie, mniej zmywania i sprzątania -odpada duże dziecko wszystko zależy od tego jaki był ten związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
w moim zyciu na takim etapie na jakim jestem( z związku małżeńskiem) byłoby to; -mnie bólu -mniej bólu -mniej bólu -Właśnie z powodu zdrady nie wiem czy już fizycznej ale emocjonalnej tak -brak bycia okłamywana -brak bycia oszukiwaną -brak strachu o zdradę(ciągle) -brak presji dbania o siebie(to co innego niż dbanie o siebie dla siebie) i jeszcze wiele innych,wszystkie powyższe odkryłam niedawno:(((::( dlatego pomyslałam,że samotnym jest łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×