faceci boją się ładnych i inteligentnych kobiet!

ojej wycieczkę zagraniczną sobie wykupiła :D :D no padnę. faktycznie, bo żaden facet za granicę nie jeździ :D

"U facetów strach przed niezależną kobietą jest związany z tym, że taka silna kobieta może go łatwo i bezproblemowo zostawić." Błąd myśleniu!! To z facet (silny i niezależny) by to zrobił-wcale nie oznacza ze kobieta tez tak zrobi!!!!!!! Lliczy sie poczucie bezpieczeństwa, jakie mam będąc z kimś- ta osoba nie musi byc mistrzem świata we wszystkim,wystarczy ze bedzie obecny w codziennym zyciu i jak nadejdą jakies problemy to ona bedzie wiedziec ze jest ktos na kogo pomoc moze liczyc i nie zostanie sama z problemem. Jacek: co do syndromu Matki Polki- zgadzam się w 10000%. Podsumowując to wina kobiet ze faceci sa jacy sa.

ładnym ludziom przypisuje się też pozytywne cechy ze względu na ich wygląd zewnętrzny. Tak przynajmniej twierdzi psychologia. A ja się pytam jak to możliwe skoro często słyszę: "Jak ładna to głupia" czy inne komentarze tego typu. A poza tym wiele jest kawałów o blondynkach które przecież na ogół uważane są za ładniejsze od brunetek.

znasz znaczenie słowa zawiść?;)

z cipką i cyckami. Ja za takie zboczone twory dziękuję !!! NEIN, DANKE mówię inteligentnym "kobietom".

"Jak ładna to głupia" --tak mówią zakompleksieni ludzie .od żeby odreagować swoje wady i się dowartościować .

mnie właśnie wychowała taka matka polka i doszedłem do wniosku że moja przyszła żona wręcz musi pracować bo widzę po swojej matce że takie zajmowanie się domem źle wpływa na psychikę i kobieta czuje się niedowartościowana , sfrustrowana ,a ta frustracja wylewa się na kim ? ...na mnie ; ) ..więc no way moja kobita ma mieć też własne życie ,pasje i pieniądze.

"Lliczy sie poczucie bezpieczeństwa, jakie mam będąc z kimś- " ... Wszystko się liczy, każdy gest.

ja też zwiedzam świat... byłam już w tylu miejscach, żegluję, odwiedzam znajomych ze stypendium w Anglii, mam wypełniony czas, robię doktorat, a popołudniami chodzę na siłownię, koszykówkę, siatkówkę, tak, że czasem się zastanawia, gdzie w tym wszystkim zmieściłby się facet...

dla mnie też się liczy poczucie bezpieczeństwa.... więc jak to przekazać facetowi? żeby nie bał się, że go rzucę jak coś lepszego się trafi? Jest jakiś sposób, żeby dotrzeć do faceta i zmienić ten cholerny stereotyp i myślenie, że łada i mądra = nielojalna?!

ja tu widzę inny problem. autorka pewnie dużo o sobie gada i nieustannie przechwala się, jaka to ona wykształcona, co zwiedziła i czego nie robiła. facet stwierdza, że to strasznie zadufane w sobie babsko, więc odpuszcza i wciska jej kit, że jest taka wspaniała i dlatego nie może z nią być. :D

Najbardziej nie znosiłam tekstu jak facet do mnie mówił:" jesteś wspaniała dziewczyną.....zasługujesz na kogoś lepszego niż ja " -wtedy nóż mi się w kieszeni otwierał :/

a ja jestem piękny, bogaty, inteligentny a żadna mnie nie chce :D a szczerze mówiąc, to kobiety jak autorka- niestety poza internetem nie występują.

"stereotyp i myślenie, że łada i mądra = nielojalna" żartujesz prawda? w życiu nie słyszałam o takim stereotypie, wręcz przeciwnie :D ładna, mądra, dobra = ideał a nie nielojalna :D

to działa w obie strony... nie raz ci przystojni chcieli tylko jednego, albo przynajmniej byli przyzwyczajeni do wpatrzonych w nich kobiet... więc do takich na wszelki wypadek lepiej na początku trzymać dystans...

raczej tak nie robię, bo nie należę do pyszałkowatych osób, poza tym przechwalanie się jest prostackie, co wyklucza także inteligencję... osoby inteligentne wiedzą jak się zachować i potrafią z każdym porozmawiać.

moge wam udowodnic ze to nie prawda !!!

zal mi was zyjecie w stereotypie :(

"Najbardziej nie znosiłam tekstu jak facet do mnie mówił:" jesteś wspaniała dziewczyną.....zasługujesz na kogoś lepszego niż ja " " a co innego ma powiedzieć? "sorry, ale masz za duży tyłek/za małe cycki/nie jesteś w moim typie"? :D

"Najbardziej nie znosiłam tekstu jak facet do mnie mówił:" jesteś wspaniała dziewczyną.....zasługujesz na kogoś lepszego niż ja " " A może to znaczyło... lepiej już wypierdalaj swojego kochasia :D

chica bonita: tutaj jest problem , syndrom tzw. Matki Polki. Ona w domu, przy dzieciach, kuchni, itd. jak facet ma byc inny skoro taki stereotyp wyniósł z domu??? Dla niego nie mieści sie w glowie byc z kobietą inną niz tzw. Matka Polka. On sie Ciebie zwyczajnie boi. To się juz zmienia ten stereotyp-ale na to trzeba bedzie jeszcze troche poczekac.

"Najbardziej nie znosiłam tekstu jak facet do mnie mówił:" jesteś wspaniała dziewczyną.....zasługujesz na kogoś lepszego niż ja " " a co innego ma powiedzieć? "sorry, ale masz za duży tyłek/za małe cycki/nie jesteś w moim typie"? albo: sory, śmierdzi ci z gęby? sory, ale twój śmiech jest idiotyczny? sory, ale nie masz poczucia humoru? sory, ale nie mogę już na ciebie patrzeć?

ja bym wolała usłyszeć, że mam za duże cycki albo za duży tyłek niż tekst: chcesz się tylko mną zabawić i zostawić :/

a czy te "piękne i inteligentne" to nie są takie same co brzydsze i mniej inteligentne tylko dużo bardziej zapatrzone w siebie? może w tym właśnie tkwi tajemnica ich niepowodzeń? bo jakoś trudno uwierzyć że takich chodzących ideałów nie chcą.

UwazajNaMnieOn dawaj :D

tak... znam te teksty. Teraz wiem, że "zasługujesz na prawdziwe uczucie" należy tłumaczyć jako "nie kocham Cię". Zresztą... zmieniłam podejście, nie ma co się nastawiać na cokolwiek, nic nie jest nam dane na stałe, trzeba cieszyć się każdą miłą chwilą.

hehe dokładnie, jesteś wspaniała dziewczyną.....zasługujesz na kogoś lepszego niż ja ^^ ja tak mówię jak nie mogę już zdzierżyć z zołzą, ale mimo to szkoda mi powiedzieć jej okrutną prawdę.

Zaba Letycja i olaboga: wole szczerosc, wolę usłyszec ze mam zbyt wielka dupe lub cos w tym guscie niz ten zje*any tekst

Może jeszcze powiedzieć: głupia cipa z ciebie, zajebiście jest w łóżku, ale nie masz nic w głowie, z tym "nie byciem wartm jej" to tylko dżemtelmani wyjadą :D

no mam nadzieje, że się szybko ten stereotyp będzie zmieniał :/ póki co będę dzielić na pół to co sobą reprezentuje, może zadziała na jakiegoś pana.... a jak nie to już nie wiem :/