Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra:/

Szczękościsk po wyrwaniu ósemki :(((

Polecane posty

Gość masakra:/

Miałam wyrywaną ósemkę (lewą dolną) w czwartek i od tamtej pory nie mogę otworzyć ust bardziej niż na 1 cm (ledwo mieści się łyżka od zupy) :( Jak myślicie powinnam iść jutro do lekarza, który mi wyrywał czy poczekać na zdjęcie szwów? (w czwartek) Martwię się, że samo nie przejdzie:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilablue
i na co Ty czekasz,bylo odrazu pojsc do dentysty antybiotyk musisz wziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam problemy ze szczękościskiem, mam zrujnowane stawy skroniowo żuchwowe i zrobiła mi się do tego jeszcze wada zgryzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętaj,żeby uważać na zębodół. Nie jeść i nie pić tamtą stroną. Próbuj codziennie delikatnie otwierać usta. Szwy też robią swoje i ciągną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra:/
Mam antybiotyk, lek osłonowy i ketonal. Do tego płuczę zęby płynem antybakteryjnym. Wszystko przepisane przez lekarza chirurga, tak jak zalecał... Zastanawiam się czy to normalne i samo przejdzie czy też to jedno z powikłań po takim zabiegu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilablue
ufff to dobrze,ok 4-5dni i powinno być lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra:/
mam nadzieję:( martwię się tym no i wiadomo, jest nieprzyjemnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to normalne. Musisz jednak wziąć pod uwagę fakt,że jeżeli szczękościsk będzie nadal, czyli w dniu zdjęcia szwów, to chirurg szczękowy nie będzie się patyczkował...jakby to powiedzieć..czasami 'na chama' otwierają usta. Całkiem niedawno miałaś zabieg,więc to normalne,że masz problem z otwieraniem ust. Będzie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little Black Espresso
Witam, w środę 06.05 również i ja zostałam poddana zabiegowi ekstrakcji zęba mądrości....to już po raz trzeci niestety ten okazał się niefortunny. Przesiedziałam prawie 3 godziny na fotelu i finał tego taki że rozcięte dziąsło więc założone szwy, do tego pokaleczony policzek, język a nawet gardło-okolice migdałkow i co najgorsze ten szczękościsk!!! Do tego oczywiście opuchlizna i powiększenie w.chłonnych. Zeszlam z fotela blada i wycieńczona..!Otrzymałam receptę na antybiotyk zaczęłam kurację. Do tego robiłam zimne okłady .Tego samego dnia po kilku godzinach wróciłam do gabinetu lekarskiego bo naprawdę panikowalam. Pani dr obejrzała ranę, zaaplikowała tabletkę i posmarowała specjalnym żelem. Wróciłam do domu, zażyłam ketonal i do łóżka. Jestem już 3 dobę po zabiegu i jest troszkę lepiej. obrzęk jest już mniejszy, ból umiarkowany tyle ze szczekościsk nadal się utrzymuje choć już nie w takim stopniu. Problemy z połykaniem pokarmów ze względu na ból gardła po stronie rany. Okłady nadal przykładam no i środki przeciwbólowe z zawartością ibuprofenu- działają przeciwzapalnie. Zauważyłam jednak dodatkowy odczyn- parestezje języka nasilające się przy piciu. Wygląd rany- biały skrzep z mieszaniną koloru brunatnego. Do tego biały nalot na migdałku i policzku - jak przy anginie - to zapewne skutek uszkodzenia przy zabiegu.Ogólnie czekam z niecierpliwością na poprawę- niestety za ok 2 tygodnie czeka mnie to samo na ten sam ząb bo okazało się na rtg że pozostała tam mala cząstka korzenia i nie można tego tak pozostawić. I na co nam taki symbol mądrości...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam tez tak i lekarka do ktorej sie udalam po tygodniu nie otwierania buzi poradzila azeby to nagrzewac najlepeij lampą mialam nocna lampkę ze starą jeszzce zarowka i lezalam pod nia czulam ciepelko ,.staralam sie tez pomalutku otwierac usta ,. po paru zabiegach pomoglo i obeszlo sie bez antybiotyku.,Mysle ze nagrzwania spowoduje popuszczenie tego nerwu mnie bardzo pomoglo czego i innym życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×