Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adamek11210

Bóle, bardzooooooooo boli brzuch! BŁAGAM POMOCY

Polecane posty

Gość adamek11210

Witajcie! Jestem Adam, mam 16 lat. Obecnie chodzę do gimnazjum. Od pewnego czasu mam problem z moim brzuchem i nie tylko. Nie mogę opanować nerwów. Ostatnimi czasy mam bardzo trudną sytuację w domu. Tata jest uzależniony od alkoholu co łączy się ciągłym stresem. Słyszę ciągłe wyzwiska w domu. Bardzo mi z tym ciężko. Do tego dochodzi sprawa w sądzie, którą założyliśmy wspólnie z mamą przeciwko ojcu. W tym roku piszę również test 3-GIMNAZJALISTY Nie mam warunków do normalnej nauki. Codziennie rano gdy wstaję do szkoły się zaczyna. Nie mam problemów z nauczycielami, jestem przygotowany na każdą lekcję jednak te ciągłe bóle są nie do zniesienia co powoduję nagłą pustkę w głowie. Odczuwam nudności, które przemieniają się zaraz w trzęsawkę, staję się zimny jak lód. Biegam co 5 min. do toalety w celu wymiotowania. Chce mi się wymiotować ale nie mogę, muszę używać palca. Niestety wymiotuję tylko kwasem, który jest obrzydliwy. Używam przeróżnych kropli, tabletek. Byłem z mamą u lekarza, który stwierdził, że mam "zapchany" żołądek. Dał jakieś osłonowe i żegnaj. Nie było mnie w szkole od 2 tygodni, niepokoję się, że mogę zostać z niej wyrzucony za godziny nieobecne. Pomocy! Doradźcie mi coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gastrologa
udaj sie koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdg
No to masz pewnego rodzaju nerwicę. Kup sobie coś na uspokojenie. Niestety na działanie leków osłonowych i na uspokojenie bez recepty trzeba czekać z miesiąc. Powiedziałeś o tej sytuacji lekarzowi, czy tylko że cię brzuch boli? Bo może byś dostał coś jeszcze. Na żołądek też się nospę bierze, żeby jedzenie szybciej z niego zleciało. Tylko leki na żołądek nie wyleczą problemu, bo on tkwi w gdzie indziej. Leczysz skutek, nie przyczynę. Poszukaj w niecie o jakichś sposobach relaksacji, medytacji, radzenia sobie ze stresem. A jeśli chodzi o szkołę, to pójdź do wychowawcy lub pedagoga (jeśli jest normalny, bo z tym różnie bywa) i pogadaj. Może pozwolą ci zaliczać poza zajęciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 543gres
I może pójdźcie do AA i zapytajcie się o jakieś spotkania dla rodzin alkoholików. Oni pewnie będą umieli tobie (i twojej rodzinie) pomóc najlepiej. Nie bagatelizuj tego, bo to poważny problem i na pewno pozostanie to z tobą do końca życia. Tylko od ciebie zależy jak będziesz sobie z tym radził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup sobie w aptece melisę w tabletkach, na pewno nie zaszkodzi, a nerwy lekko uspokoi. Do lekarza iść trzeba, to może być helicobacter, a nerwicę masz pewnie swoją drogą. Wszystko się leczy, tylko trzeba zdiagnozować, a to na forum jest trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maru
Alkoholik wykańcza całą rodzinę ....dobrze ,że założyliście tę sprawę w sądzie...Najlepiej, aby z Wami nie mieszkał ,ale wiadomo ,że to trudna sprawa. Tymczasem porozmawiaj w szkole z wychowawcą lub pedagogiem (psychologiem ) szkolnym, oni powinni Ci pomóc.Jest jeszcze grupa wsparcia dla osób mających w rodzinie alkoholika Al-Anon ,który istnieje równolegle do grup AA (Anonimowych Alkoholików). Co do bólów brzucha to możesz mieć już nawet wrzody z tych nerwów, to lekarz powinien dobrze zdiagnozować, idz prywatnie jak możesz , albo do innego dr skoro tamten Cię zbył....Dbaj o Siebie bo przed Tobą całe życie i się tym tak bardzo nie przejmuj....Będzie dobrze! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak często wymiotujesz to pij dużo wody, żeby się nie odwodnić i coś na uzupełnienie minerałów, no. Orsalit, ja też uważam, że to nerwica i pewnie lepsza będzie pomoc specjalisty, lepiej leczyć przyczyny niż objawy, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54trg4et
Max Zander vel Klaun Idź się napić moczu. Może cię uzdrowi i powstrzyma do wypisywania bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×