36 tydzień- pozycja główkowa-poprzeczna, czy jeszcze się przekręci?

Witam! Byłam dziś na USG u ginekologa i trochę mnie zmartwił, gdyż powiedział że dziecko ułożone jest główkowo-poprzecznie i jeśli miałabym rodzić, to na dzień dzisiejszy musiałaby być to cesarka... ja cesarki bardzo się boję, gdyż bardzo ciężko goją mi się wszelkiego rodzaju rany... myślicie że jeszcze się przekręci???

a jakie rokowanie gin przedstawił? co do przekręcenia?

Jest szansa: - albo obroci sie samo, ma jeszcze czas - albo obroci je lekarz -albo ty mu pomozesz

wiecie, ja w ciągu swojego życia bardzo dużo schudłam... mam rozciągnięte powłoki brzuszne i lekarz stwierdził że szanse na przekręcenie są, ale niewielkie... dał mi ulotkę z różnymi ćwiczeniami i od dziś zaczynam się gimnastykować ;) Co do przekręcania już podczas porodu, to powiedział że to jest bardzo niebezpieczne i on nie podejmie się przekręcania...

dziecko bylo w pozycji poprzecznej.Najpierw przez wiekszosc ciazy lezalo pupa w dol a okolo 34 tygodnia ciazy czasem juz poprzecznie.Jak sie przewracalo to tylko znowu na pozycje posladkowa.W dniu porodu bylo znowu w pozycji poprzecznej.Mnialam planowana carke w 38 tygodniu.Mi sie tez rany wolna goja ale te w srodku zagoily sie szybko.Skora troche sprawia problemow ale i tutaj nie bylo tak zle.Jedynie to mimo,ze carka byla 6 miesiecy temu blizna nadal jest czerwona ale nie boli,taka "moja uroda"powodzenia.

Jak się samo przekreci super- pomóż sobie ćwiczeniami. Ale nie pozwól żeby ci lekarz dziecko przekręcał...

mój lekarz by cie umówił na cc na 38 tc i nie dal szans na przekręcenie

Ja mialam to samo w drugiej ciazy, na dodatek lekarka powiedziala, ze bede rodzic sn bo pierwsze dziecko ur bez problemow. Znalazlam w necie cwiczenia... cw tylko raz bo zlapaly mnie straszne bole ale dziecko sie obrocilo i ur syna w 2h sn :) Syn odwrocil sie 2 tyg przed porodem :)