Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcholevvkaa

Urwała kontakt z dnia na dzień...

Polecane posty

Gość chcholevvkaa

to się nazywa przyjaciółka? o co chodzi takim ludziom ? bliska mi była :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci cos......
wiesz co...wiem ze nie ma co generalizowac ale.. uwazam ze teraz wiekszosc ludzi jest strasznie falszywa i materialistyczna! jesli nie widza zysku, ze to im sie oplaca etc to po prostu urywaja kontakt, mysle ze teraz coraz rzadziej mozna powiedziec "prawdziwy przyjaciel" tacy wymarli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcholevvkaa
No właśnie była najlepszą, mimo tego że w pewnym momencie nasze drogi się rozeszły... - odległość. Po tym utrzymywaliśmy kontakty przez jakieś dwa lata... i nagle nic. Ech kuźwa, zawsze jej pomagałam, wspierałam, jak pobił ją facet, jak ją zdradził, przychodziła grubo po północy, pomagałam... a dziś mnie nie chce znać. Przyjaźń? Odezwała się ostatnio na facebooku, skomentowała status, zaczepiłam ją, zapytałam co u niej - nie odpisała do dziś. Chciałam się z nią już 3 razy spotkać powiedziała, że ma prace. Cierpię na brak przyjaźni. Właśnie dobija mnie ta samotność. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo
rozumiem Cie miałam identyczna sytuacje,pomogłam pewnej dziewczynie,połączył nas nasz wspólny przyjaciel,bo była kiedys z moim dobrym przyjacielem w zwiazku,on zginął w wypadku,potem ją pocieszałam,po nim,bo w koncu jako przyjacielowi nalezało mu sie to,nie dosc,ze woziłam wszedzie,załatwiłam jej prace,zabierałam wszedzie,zeby zapomniała o smutku i nie zadreczała sie,gadałam z nia,chodziłam do niej,namawiałam by skonczyła studia,bo chciała je rzucić ,bo nie miała wtedy nawet siły do nauki,a ona pozniej znalazłam byle pretekst zeby obrazic sie na mnie i nagle zerwała kontakt,ja myse,ze byłam zbyt dobra dla niej,w tym zwiazku przyjacielskim tylko ja dawałam,ona brała,ona nic mi nie dala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo
a pozniej wiem,ze smiała sie ze mnie,przy innych,bo ktos mi doniosł,uwazała mnie za naiwna frajerkę,wiem,ze uwaza,mnie za głupia,bo ona ma wyzsze studia,a ja nie,uwaza sie za kogos lepszego i zawsze to nas dzieliło,teraz przynajmmniej nie mam fałszywych przyjacioł jak ona znikneła i takich co chca tyko korzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo
aa mi głupi,przed kumplem,ze jej nie lubie,ale ona sobie na to zasłuzyła,on by ł tak samo naiwny jak ja,do ludzi,wiec sie nabrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo
wykorzystywała mnie na maxa,a pozniej nage zerwała kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo
ma u mnie jedno w banku ,pewnie opisze ja kiedys w książcę,bo zamierzam napisać,wtedy pojade ostro,prawde,zmienie tylko imiona...historia warta chocby jednego watku w ksiazce,zeby przestrzec ludzi,a ja poczułam sie ja tytułowy"idiota"dostojewskiego!!!jesli ktos w ogole czytał,zajarzy,czemu:(bo ona mnie idiotka nawet nazwała,po tym co jej zrobiam,stwierdziła,ze jestem naiwna wobec ludzi i głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
02:42 [zgłoś do usunięcia]przeszłam to samo ma u mnie jedno w banku ,pewnie opisze ja kiedys w książcę,bo zamierzam napisać,wtedy pojade ostro,prawde,zmienie tylko imiona...historia warta chocby jednego watku w ksiazce,zeby przestrzec ludzi,a ja poczułam sie ja tytułowy"idiota"dostojewskiego!!!jesli ktos w ogole czytał,zajarzy,czemu bo ona mnie idiotka nawet nazwała,po tym co jej zrobiam,stwierdziła,ze jestem naiwna wobec ludzi i głupia wspolczuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo
Twoja przyjaciółka cholevko,nie jest zadna przyjaciółka,udawała ją tylko,bo Cie potrzebowała,daj sobie z nia spokoj ,czasem nie zagaduj,juz sie nie daj wykorzystac,miej nauczke,lekcje na przyszłosc,dzieki niej ja dostaałas!gdzie mieszkasz w wielkoposce moze?ile masz lat?czym sie interesujesz? moja ta znajoma,z tego co wiem,tez w wiekszosci,utrzymuje kontakt,TYLKO I WYŁĄCZNIE z ludzmi z pracy!czy to nie przykre?bo z nimi łacza ja wspolne interesy i kasa,wiec interesownosc jednak najwazniejsza,nie zadaje sie z ludzmi,z ktorych nie ma pozytku!!jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszłam to samo
ona nie zadaje sie z ludzmi z ktorych nie ma pozytku!tylko z ludzmi z pracy,to szok,ale tak jest! zakumpluj sie ze mna,napisz cos o sobie,a ja tez napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl, czy nie miała swoich powodów. Ja sama ost. zerwałam kontakt z wampirem energetycznym, który umiał tylko brać, zasypywał mnie swoimi problemami, ale nie słuchał. Teraz odżyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdmfmkr
ja już dawno przestałam łudzić się, że istnieje coś takiego jak przyjaźń, a taka stara znowu nie jestem (21 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×