Gdzie spotykacie sie ze swoimi kochankami?

Do osób mających kochanków. Gdzie spotykacie się - jak to organizujecie?

UP... Co - ? Nikt nie ma kochanków?

u mnie w domu , jak nie ma męża,albo gdzies jedziemy jego autem

w kartonie

Kochanki się wstydzą napisać, że spotykają się po lasach, hotelach, samochodach i innych kryjówkach. Ble! To jest właśnie urok kochankowania - chowanie się jak złodziej.

weź przestań, kochankowie spotykają się tam gdzie wszyscy - kino, kawiarnia ,spacer, kochają się też tam gdzzie wszyscy- dom, hotel, auto -wszystko zależy od nastroju z tym, ze na tzw, nielegalu. Zona z męzem też się ukrywają jak mają ochotę na miłość w lesie:-) więc nie pluj jadem . Taka para po prostu nie jest małżeństwem ale robią dokładnie to co inni będąc w związku. Nie oceniam postawy moralnej bo nie oto pyta autorka. Moim zdaniem gdzie i jak spedzać czas zawsze powinien dbać "winowajca" to nie jest sprawa kobiety.

Taaaa, jasne. tyle ze facet z kochanica bedzie sie kryl, zeby nikt go nie zobaczyl przypadkiem, wiec nie pieprz bzdur.

Ja się spotykam z moim kochankiem w aucie najczęściej jedziemy sobie na jakąś fajną miejscówke.

Prawdziwi kochankowie, tacy romantyczni, spotykają się tylko w snach!!!

Tu się zgadzam. W snach jest zawsze idealnie :)

Hotel samochód

w lesie,hotelu,w ukryciu...szybko byleby odwalic numerek i to jest milosc? wspłczuje

ja tam mam taką młodą siksę na boku i jak żona jest w pracy (ja jestem chwilowo bez) a dzieci w szkole to młoda wpada do mnie na seksik,życie jest zbyt krótkie żeby sobie odmawiać drobnych przyjemności.

ma mieszkanie ,ktore stoi puste wiec najczesciej tam...hotel czasem samochod jesli chodzi o seks a spotkania takie zwyczajne roznie,kino ,restauracja ,galeria,teatr ,wypad za miasto

jak cie kochanek tak szanuje to niech zaplaci hotel....ciekawe jak dlugo bedzie go placil, pseldo kochanek lubi miec tani sex bo kase oddaje zonie,a sexik za friko to jest to!!!! CO ON POTRZEBUJE A NIE CIEBIE PSELDO KOCHANKO ON MA CIE TYLKO DO RUCHHANIA ;A ZONE KOCHA W LOZKU CZULE W DOMU!!! W LOZKU Z SATYNOWEJ POSCIELI.:-P

Ja z moją kochanką jeżdżę samochodem zazwyczaj do lasu lub nad jeziorko nocą. Teeeeeego by jeszcze brakowało, żebym za hotel płacił. Kochankę mam po to żeby sobie poruchać za darmo nie po to żeby na nią wykładać ... wykładam na żonę i dzieci :P.

A ja wąłsnie lubię spotyakc sie poza hotelem,mieszkaniem. Wolę w aucie,na aucie,na polanie,przy murku,na łące etc.:-) W domu,to ja z mężem mogę sobie poseksic sie ,a z kochankiem wolę gdzie popadnie :-) Czasami spotykamy sie w hotelu,ale wtedy jak mamy na to ochotę.

Jeśli chodzi o seks to u niej w mieszkaniu (mieszka sama), łono przyrody, auto. Na mieście też są sposoby, np. prymierzalnia w sklepie. Generalnie lubimy jak jest trochę adrenaliny, bo poza pewnymi uczuciami łaczy nas to że zwyczajnie lubimy sobie podupczyć.

Dobrzy ci kochankowie, chociaz mi ich zal troche bo za zlamanie przysiegi koscielnej beda mieli po smierci trochę przypał, ale przynajmniej za zycia podupcza i przyjemności trochę.

na cmentarzu! !!!!!!!!!!! szczególnie jak nas jego żona nakryje ;)

Ja z kochankiem zwykle spotykalam sie na miescie(restauracja kawiarnia) chodzilismy tez na dluzsze spacery. Sex uwielbialismy w aucie(mielismy swoje miejsce) Kilka razy bylismy w hotelu na cala noc i kilka razy wyjezdzalismy do spa na caly weekend(od piatku do niedzieli wieczorem) Do domu nigdy go nie zaprosilam mimo iz chcial....ale pod moim blokiem byl nie raz.

Cudzolostwo i brak moralnosci,brak szacunku dla meza/zony i ranienie ich to jakas plaga tego zepsutego swiata.

wielkie grzechy, wielkie nieba co tu sie odp******la

Ksieza sobie nie zaluja, dupcza i kobiety i chłopców. ( To co zwykli ludzie maja sobie żałować. ) Widac sami nie wierzą w niebo czy piekło. Może wierzą w odpuszczenie grzechów. :-P

Ja z kochasiem robię to w kościele w konfesjonale ale adrenalina spróbujcie.

Ja z moim kochankiem spotykamy się w hotelu on za wszystko płaci, jedzenie , alkohol nawet nie chce słyszeć jak ja proponuję, że zapłacę za coś. Mamy też swoje miejscówki, gdzie podjezdzamy jego autem, bądź jadę z nim na kurs ( jest kierowcą) i bzykamy  się w kabinie. Jest adrenalina. Uwielbiamy się spotykać, rozmawiać i śmiać się do łez. Seks jest cudowny i namietny i ostry. Eksperymentyjemy żeby zawsze było ciekawie. To co w łóżku daje mu ja nigdy tego nie dostał od żony np. Fisting seks w dupkę itp. 

ale macie nayebane welbie 

Ja ze swoim kochankiem spotykam się u niego na plebani. Tylko trzeba uwarzać na jedną zakonnicę, bo to bardzo wścibska i zazdrosna baba.