Mamy, co o tym myślicie ? ?

Witam wszystkie mamusie:) jestem w 30 tc, to moje pierwsze dziecko... Od początku ciąży czułam się świetnie, nie wiedziałam co to wymioty i te przykre dolegliwości. Jednak 2 tygodnie temu poczułam się gorzej, dostałam ostrego zapalenia pęcherza, sikałam praktycznie samą krwią, temu towarzyszył silny ból z prawej strony podbrzusza:( Pojechałam na pogotowie, dlatego że był to sobotni wieczór - tam zbadali mi mocz i przepisali antybiotyk. Po 3 dniach poczułam się lepiej, jednak gdy skończyłam brać leki zapalenie wróciło... Pojechałam do mojego lekarza a ten kazał mi brać Żuravit i mocno zakwaszać mocz... Nie przechodzi mi, pomimo że już od tygodnia piję wodę z cytryną, sok żurawinowy i przyjmuję leki:( i ten ból z prawej strony podbrzusza:( Do tego z dnia na dzień tracę apetyt do jedzenia, zmuszam się do zjedzenia kanapki:( Jutro idę do lekarza... Ale strasznie boję się o moje maleństwo:(

a zbadali ginekologicznie ? zbadali jak sie ma dziecko ? jedz na pogotowie i powiedz ze bardzo sie źle czujesz sikasz krwią nie pozwól by cie spławiono żurawina

a zbadali ginekologicznie ? zbadali jak sie ma dziecko ? jedz na pogotowie i powiedz ze bardzo sie źle czujesz sikasz krwią nie pozwól by cie spławiono żurawina

Właśnie przeglądam moje wyniki badań sprzed tygodnia i mam podwyższone leukocyty w moczu. Od 15 do 25 w polu widzenia a norma jest poniżej 5:( Boję się o dzieciątko:( Teraz już nie sikam krwią ale czuję ból przy oddawaniu moczu. No i ten ból z prawej strony podbrzusza:(

Czy któraś mama wie coś na ten temat?? Bardzo się martwię...

skoro sa leukocyty to masz zakażenie ukł. moczowego

jedz do szpitala powiedz ze sie zle czujesz kobiet w ciazy przeciez nie odsyłaja, niech Ci porobia tam dokładne badania i znajda przyczyne a przy okazji wybadaja dzieciatko a bierzesz furagin?? jak co to mozna go stosowac w ciazy no ale lepiej zeby lekarz o tym zdecydował

Ja miałam podobne objawy w 5 m-cu ciąży. Ból przy sikaniu, mocz pomarańczowy no i straszne kłucie z prawej strony- tak jakby w bok. Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie pęcherza i jak Tobie kazał jeśc żurawinke itp. No i ten lekarz by mnie załatwił! Po kilku dniach doszła temp. 39 st., trafiłam na szczęście do mądrej ginekolog która zrobiła mi przy okazji usg nerek, okazało się że mam zastój moczu w nerkach- wodonercze, jest to spowodowane uciskiem rosnącego dziecka, a raczej macicy itp na jakies kanały. Zostalam wysłana od razu do szpitala a była to już godz.21. Tam spędzilam 2 tyg., wszystko przez nieodpowiedzialnego lekarza rodzinnego. Ten zastój moczu i ból najcześciej z prawej strony dośc często zdarza się w ciąży więc nie wykluczyłabym tego w Twoim przypadku, lepiej bądż uparta i każ sie dokładnie zbadać, najlepiej usg nerek. Bo w moim przypadku doszlo to za daleko było zagrożenie urosepsą, przedwczesnym porodem itp,przez zakażenie które zdązyło się zrobić, na szczęście wszystko dobrze się skończylo,ale lekarze bywają bezmyślni.

Ja miałam podobne objawy w 5 m-cu ciąży. Ból przy sikaniu, mocz pomarańczowy no i straszne kłucie z prawej strony- tak jakby w bok. Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie pęcherza i jak Tobie kazał jeśc żurawinke itp. No i ten lekarz by mnie załatwił! Po kilku dniach doszła temp. 39 st., trafiłam na szczęście do mądrej ginekolog która zrobiła mi przy okazji usg nerek, okazało się że mam zastój moczu w nerkach- wodonercze, jest to spowodowane uciskiem rosnącego dziecka, a raczej macicy itp na jakies kanały. Zostalam wysłana od razu do szpitala a była to już godz.21. Tam spędzilam 2 tyg., wszystko przez nieodpowiedzialnego lekarza rodzinnego. Ten zastój moczu i ból najcześciej z prawej strony dośc często zdarza się w ciąży więc nie wykluczyłabym tego w Twoim przypadku, lepiej bądż uparta i każ sie dokładnie zbadać, najlepiej usg nerek. Bo w moim przypadku doszlo to za daleko było zagrożenie urosepsą, przedwczesnym porodem itp,przez zakażenie które zdązyło się zrobić, na szczęście wszystko dobrze się skończylo,ale lekarze bywają bezmyślni.

Ja miałam podobne objawy w 5 m-cu ciąży. Ból przy sikaniu, mocz pomarańczowy no i straszne kłucie z prawej strony- tak jakby w bok. Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie pęcherza i jak Tobie kazał jeśc żurawinke itp. No i ten lekarz by mnie załatwił! Po kilku dniach doszła temp. 39 st., trafiłam na szczęście do mądrej ginekolog która zrobiła mi przy okazji usg nerek, okazało się że mam zastój moczu w nerkach- wodonercze, jest to spowodowane uciskiem rosnącego dziecka, a raczej macicy itp na jakies kanały. Zostalam wysłana od razu do szpitala a była to już godz.21. Tam spędzilam 2 tyg., wszystko przez nieodpowiedzialnego lekarza rodzinnego. Ten zastój moczu i ból najcześciej z prawej strony dośc często zdarza się w ciąży więc nie wykluczyłabym tego w Twoim przypadku, lepiej bądż uparta i każ sie dokładnie zbadać, najlepiej usg nerek. Bo w moim przypadku doszlo to za daleko było zagrożenie urosepsą, przedwczesnym porodem itp,przez zakażenie które zdązyło się zrobić, na szczęście wszystko dobrze się skończylo,ale lekarze bywają bezmyślni.

Ja miałam podobne objawy w 5 m-cu ciąży. Ból przy sikaniu, mocz pomarańczowy no i straszne kłucie z prawej strony- tak jakby w bok. Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie pęcherza i jak Tobie kazał jeśc żurawinke itp. No i ten lekarz by mnie załatwił! Po kilku dniach doszła temp. 39 st., trafiłam na szczęście do mądrej ginekolog która zrobiła mi przy okazji usg nerek, okazało się że mam zastój moczu w nerkach- wodonercze, jest to spowodowane uciskiem rosnącego dziecka, a raczej macicy itp na jakies kanały. Zostalam wysłana od razu do szpitala a była to już godz.21. Tam spędzilam 2 tyg., wszystko przez nieodpowiedzialnego lekarza rodzinnego. Ten zastój moczu i ból najcześciej z prawej strony dośc często zdarza się w ciąży więc nie wykluczyłabym tego w Twoim przypadku, lepiej bądż uparta i każ sie dokładnie zbadać, najlepiej usg nerek. Bo w moim przypadku doszlo to za daleko było zagrożenie urosepsą, przedwczesnym porodem itp,przez zakażenie które zdązyło się zrobić, na szczęście wszystko dobrze się skończylo,ale lekarze bywają bezmyślni.

Ja miałam podobne objawy w 5 m-cu ciąży. Ból przy sikaniu, mocz pomarańczowy no i straszne kłucie z prawej strony- tak jakby w bok. Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie pęcherza i jak Tobie kazał jeśc żurawinke itp. No i ten lekarz by mnie załatwił! Po kilku dniach doszła temp. 39 st., trafiłam na szczęście do mądrej ginekolog która zrobiła mi przy okazji usg nerek, okazało się że mam zastój moczu w nerkach- wodonercze, jest to spowodowane uciskiem rosnącego dziecka, a raczej macicy itp na jakies kanały. Zostalam wysłana od razu do szpitala a była to już godz.21. Tam spędzilam 2 tyg., wszystko przez nieodpowiedzialnego lekarza rodzinnego. Ten zastój moczu i ból najcześciej z prawej strony dośc często zdarza się w ciąży więc nie wykluczyłabym tego w Twoim przypadku, lepiej bądż uparta i każ sie dokładnie zbadać, najlepiej usg nerek. Bo w moim przypadku doszlo to za daleko było zagrożenie urosepsą, przedwczesnym porodem itp,przez zakażenie które zdązyło się zrobić, na szczęście wszystko dobrze się skończylo,ale lekarze bywają bezmyślni.

a czy zapalenie układu moczowego może mieć jakiś wpływ na dziecko??

Ja miałam podobne objawy w 5 m-cu ciąży. Ból przy sikaniu, mocz pomarańczowy no i straszne kłucie z prawej strony- tak jakby w bok. Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie pęcherza i jak Tobie kazał jeśc żurawinke itp. No i ten lekarz by mnie załatwił! Po kilku dniach doszła temp. 39 st., trafiłam na szczęście do mądrej ginekolog która zrobiła mi przy okazji usg nerek, okazało się że mam zastój moczu w nerkach- wodonercze, jest to spowodowane uciskiem rosnącego dziecka, a raczej macicy itp na jakies kanały. Zostalam wysłana od razu do szpitala a była to już godz.21. Tam spędzilam 2 tyg., wszystko przez nieodpowiedzialnego lekarza rodzinnego. Ten zastój moczu i ból najcześciej z prawej strony dośc często zdarza się w ciąży więc nie wykluczyłabym tego w Twoim przypadku, lepiej bądż uparta i każ sie dokładnie zbadać, najlepiej usg nerek. Bo w moim przypadku doszlo to za daleko było zagrożenie urosepsą, przedwczesnym porodem itp,przez zakażenie które zdązyło się zrobić, na szczęście wszystko dobrze się skończylo,ale lekarze bywają bezmyślni.

przepraszam za tą ilośc postów cos mi sie porobiło z netem...

furaginu nie biorę, ale przez tydzień brałam antybiotyk który pomógł mi tylko na parę dni... a jeśli chodzi o zastój moczu to chodzę do toalety bardzo często... jakieś 20 razy dziennie, ale to dlatego że piję litrami wodę z cytryną...

Dziecko jest raczej bezpieczne dopóki nie dojdzie do powikłań dlatego nie można tego bagatelizować. Ja potem bralam do końca furagin i robilam badanie moczu co 2 tyg i było ok.

nic nie szkodzi... u mnie również coś złego dzieje się z kafe... ciągle wyskakuje jakiś błąd:/

no ja też chodziłam non stop do toalety to nie ma znaczenia, bo chodzi o zastój moczu w nerkach i powiększona miedniczkę. Zreszta nie jest powiedziane że Tobie jest to samo, nie bedę Ci przeciez tego wmawiać,ale objawy podobne.

a czy zapalenie pęcherza jest wskazaniem do cesarskiego cięcia?? czy maleństwo nie zarazi się bakteriami znajdującymi się w kanale rodnym? Czytałam wypowiedź mamy której córeczka zaraziła się bakteriami e.coli i przeżyła tylko 6 dni...

dodam jeszcze że mam bóle w dole pleców przy wstawaniu z łóżka lub przekręcaniu się na drugi bok... nie są uciążliwe ale jednak boli...

Zrób posiew moczu. Antybiotyk najwyraźniej nie zadziałał na bakterię, która Cię męczy. Trzeba zrobić posiew z opisem na jakie środki bakteria jest oporna i podać włąściwy antybiotyk. Poza tym udać się do własnego gina.

A najlepiej idź jak najszybciej prywatnie do urologa.

Problem w tym że przebywam w UK i tu urodzę a do urologa mogę iść tylko na wyraźne skierowanie położnej... a badania nie są tak szczególowe jak w Polsce... Tydzień temu jednak byłam w Polsce i tam zrobiłam badania... Jeśli chodzi o morfologię : RBC 3.45 norma (3.50- 5.50) HCT 32.00 (37.00 - 57.00) LYM 16.4 (20.00 - 40.00) GRA 76.8 (50.00 - 70.00) Mocz: Barwa: żółta Klarowność mętny Odczyn 6,0 Ciężar 1.030 Białko 4.1 mg Nabłonki płaskie - nielicznie Leukocyty - 15 - 25 wpw norma poniżej 5 Erytrocyty 1-2 wpw norma poniżej 3 bakterie nieliczne Pasma śluzu - liczne

dokładnie najlepiej iśc prywatnie do urologa bo w kolejce się nie doczekasz zrobi Ci usg, zleci badania i będziesz spokojna. Czym szybciej tym lepiej, nie stresuj się jakimiś skrajnymi przypadkami, u mnie jakies zakażenie bylo skoro była gorączka ale na dziecko nie miało to zadnego wpływu na szczęście,ale nie można tego wziąć na przeczekanie.

Poszukałam moich wyników moczu z dnia w którym mnie wzięli do szpitala to co miałam nie prawidlowe to pH 6,5 ciała ketonowe - obecne ++ ( norma nieobecne) - u Ciebie nie ma info o tym azotyny- obecne + (norma nieobecne) leukocyty- 4-8 (norma do 5) bakterie liczne w preparacie

Bardzo dużo leukocytów to zakażenie. I to białko w moczu... W UK nie można prywatnie iść do specjalisty?