Zwiazek z facetem o 17 lat starszym

Rozwazam zwiazek z facetem starszym ode mnie o 17 lat (ja mam 31). Zachowuje sie jak mloda osoba i mamy wiele wspolnych tematow do rozmow, nie widac roznicy pokolen. Bardzo go lubie ale jeszcze nie wiem, czy kocham. Poza tym on mieszka w innym kraju, znam go dosc dobrze, wiem, ze ma wobec mnie powazne zamiary. Ma dorosle dzieci w liczbie 2, ja nie mam zadnych. Ja chcialabym miec dzieci ale z nim raczej to juz male szanse, tak samo malzenstwo. Poza tym ja musialabym sie do niego przeniesc na stale. Mysle, ze znalazlabym dobra prace i moglabym miec dobre zarobki. Ale nie umiem oszacowac plusow i minusow tej sytuacji. A co wy myslicie?

A kochasz go?

ja mam meza 15 lat starszego,z zagranicy,ale poznalismy sie w zupelnie innym okresie zycia niz wy.ja mialam 23 lata,on 38,bez przejsc,bez dzieci oboje.on chcial rodziny,wiec wiek nie sprawial problemu. mysle ze powinnas z nim pogadac.jesli on nie chce zakladac drugiej rodziny to tylko zniszczysz sobie zycie.bedzie taki dzien,kiedy obudzisz sie i zauwazysz,ze jestes daleko od swojej rodziny,z konkubentem,bez dzieci ktorych pragniesz.jaki to ma sens?potem on szybciej umrze i co wtedy?zostaniesz sama,bo nawet dzieci nie bedzie... i co potem w wieku 60 lat bedzie wracac do PL?

wspólne zainteresowania, światopogląd itp - to ważne i to jest ale tez mysląc na przyszłość - musisz dla niego zmienić całe swoje życie, zostawić wszystko i zaczynac zupełnie od nowa w obcym środowisku poza tym, statystycznie rzecz biorąc, faceci żyja krócej, jest też od Ciebie dużo starszy, czego skutkiem będzie Twoje młode wdowieństwo i wtedy co? zostajesz sama w obcym kraju i z obcymi ludźmi wracać? zostać? ja bym sie nie zdecydowała

ja mam meza 15 lat starszego,z zagranicy,ale poznalismy sie w zupelnie innym okresie zycia niz wy.ja mialam 23 lata,on 38,bez przejsc,bez dzieci oboje.on chcial rodziny,wiec wiek nie sprawial problemu. mysle ze powinnas z nim pogadac.jesli on nie chce zakladac drugiej rodziny to tylko zniszczysz sobie zycie.bedzie taki dzien,kiedy obudzisz sie i zauwazysz,ze jestes daleko od swojej rodziny,z konkubentem,bez dzieci ktorych pragniesz.jaki to ma sens?potem on szybciej umrze i co wtedy?zostaniesz sama,bo nawet dzieci nie bedzie... i co potem w wieku 60 lat bedzie wracac do PL?

ja mam meza 15 lat starszego,z zagranicy,ale poznalismy sie w zupelnie innym okresie zycia niz wy.ja mialam 23 lata,on 38,bez przejsc,bez dzieci oboje.on chcial rodziny,wiec wiek nie sprawial problemu. mysle ze powinnas z nim pogadac.jesli on nie chce zakladac drugiej rodziny to tylko zniszczysz sobie zycie.bedzie taki dzien,kiedy obudzisz sie i zauwazysz,ze jestes daleko od swojej rodziny,z konkubentem,bez dzieci ktorych pragniesz.jaki to ma sens?potem on szybciej umrze i co wtedy?zostaniesz sama,bo nawet dzieci nie bedzie... i co potem w wieku 60 lat bedzie wracac do PL?

Masz racje ... z facetem ok. 50 na dzieci raczej nie masz co liczyc . Zanim podejmiesz jaka kolwiek decyzje zastanow sie czy warto ... czy warto sobie tak komplikowac zycie dla osoby , ktora jak sama powiedzialas nie wiesz czu kochasz . Nie wiem co moglabym Ci jeszcze doradzic ... moge tylko powiedziec , ze mam podobna sytuacje ... tzn . spotkykam sie z facetem sporo starszym ode mnie a dokladnie o 8 lat I tez ma dziecko . Tylko znow ja jestem mloda ... i bardziej boje sie reakcji rodziny , znajomych itp .

Masz racje ... z facetem ok. 50 na dzieci raczej nie masz co liczyc . Zanim podejmiesz jaka kolwiek decyzje zastanow sie czy warto ... czy warto sobie tak komplikowac zycie dla osoby , ktora jak sama powiedzialas nie wiesz czu kochasz . Nie wiem co moglabym Ci jeszcze doradzic ... moge tylko powiedziec , ze mam podobna sytuacje ... tzn . spotkykam sie z facetem sporo starszym ode mnie a dokladnie o 8 lat I tez ma dziecko . Tylko znow ja jestem mloda ... i bardziej boje sie reakcji rodziny , znajomych itp .

Skoro chcesz mieć dzieci a on nie to chyba ten minus przesłania pozostałe plusy. A małżeństwo to w jakim celu?

Skoro chcesz mieć dzieci a on nie to chyba ten minus przesłania pozostałe plusy. A małżeństwo to w jakim celu?

Mam podobny problem .. tylko facet jest starszy ode mnie o 8 lat i tez ma dziecko . Nie mam pojecia co robic bo cholernie mi sie podoba ale znow nie jestem do konca pewna jego intencji ... a Tobie radzilabym zastanowic sie czy warto .. czy warto komplikowac sobie zycie dla kogos kogo jak sama powiedzialas nie jestes pewna czy kochasz ... no i jak wspomialas o dzieciach mozesz zapomniec...

Skoro chcesz mieć dzieci a on nie to chyba ten minus przesłania pozostałe plusy. A małżeństwo to w jakim celu?

Skoro chcesz mieć dzieci a on nie to chyba ten minus przesłania pozostałe plusy. A małżeństwo to w jakim celu?

i nie narzekam jestesmy ze soba juz 5 lat i uklada nam sie super wiec czemu niie sprobowac

Skoro chcesz mieć dzieci a on nie to chyba ten minus przesłania pozostałe plusy. A małżeństwo to w jakim celu?

Skoro chcesz mieć dzieci a on nie to chyba ten minus przesłania pozostałe plusy. A małżeństwo to w jakim celu?

myslalam, ze nikt na moj temat nie odpowiedzial, a tu tyle odpowiedzi, i daly mi duzo do mmyslenia. Macie racje, ja chce miec swoje dzieci a nie jego, zyjac w dodatku w obcym kraju. Ja teraz tez mieszkam za granica, ale on mieszka i tak duzo dalej ode mnie. On niby powiedzial mi, ze jest cos takiegojak dzieci w stanie przemyslec, ale nie wydaje mi sie, zeby to mialo dla niego nawet jakis sens. NAwet jakby sie zdecydowal to on mialby 70 lat jak dziecko mialoby 20. Chyba dzieci to juz nie dla niego... A ja nie umiem z nich zrezygnowac