poradzcie mi.czy to dobry kandydat na chłopaka?

student stomatologii.nie brzydki,ale też nie powala jak np dajmy na to johny deep:) 1.85m,mądry i ma fajny charakter.fajnie się gada itd.ale sama nie wiem-pakować się w to? Do ideału mu brakuje jakiś 10cm i powalającego wyglądu:) ale w sumie nie on jest najważniejszy.piszcie co myślicie:)

no w tym problem że trochę jestem.liczę na księcia z bajki.i podobają mi się faceci koleżanek:P więc naprostujcie mnie błagam:( po prostu facet mimo że super się gada,często się łapie na tym że o nim myślę i w sumie jak go dzień nie widzę to już myślę kiedy się zobaczymy.ale też nie pociąga mnie tak jak mój ex.który charakter miał okropny swoją droga:(

zostaw go na litosc boska ;/ niech nie marnuje sobie zycia z takim cwiercinteligentem jak ty ;/

zgadzam się z powyższym- daj sobie spokój, a jemu daj szansę na normalną dziewczynę. poważnie.

przestańcie.dlatego najpierw chce się dobrze zastanowić czy chce z nim być.nie chce go ranić.bo to dobry człowiek.jak już się zdecyduje z nim być,to uwierzcie że nie będę miała potem żadnych wątpliwości

skąd tacy ludzie się biorą jak ty? własnego rozumu/serca ( niepotrzebne skreślić ) nie masz żeby pytać na forum o tego chłopaka? Idiotko to nie sklep gdzie się możesz radzić odnośnie zakupu np nowego telefonu

odwal się pindo od tego człowieka daj mu szansę na udany związek - oczywiście nie z tobą półgłówku :O