Pytanie do facetów!!!

Mam na oku pewnego faceta. Problem w tym że on zupełnie nie wie że mam na niego ochotę. Chciałabym zaproponować mu seks bez żadnych zobowiązań i nie wiem jak mam to zrobić. Chciałabym się z nim spotkać np w hotelu... tyko jak to napisać/powiedzieć żeby nie wyszło to źle :) Ciekawa tez jestem co faceci myślą o takich spotkaniach bez zobowiązań czy im się to podoba czy nie? Proszę o powazne odpowiedzi

Jak to ja to wal śmiało ! :)

podoba:) ale jeśli kobieta robi pierwszy krok w tym kierunku i to bezpośrednio to może mu się to wydać podejrzane

no właśnie może to być dziwne ale po prostu nie moge się powstrzymać jak na niego patrze!!!

jakbyś nie napisała tak będzie źle, chyba ze potrafisz sprawić ze będzie Cie uwodził

nie chce też żeby pomyślał że jestem jakaś łatwa czy coś, po prostu chce mi się i już i to z nim, ale nie chce zeby to zle odebrał a tym bardziej żeby mnie odrzucił :(

a [podobasz sie mu choć trochę?? czy aaa

dobra myśl, trzeba zrobić tak żeby to on podjął ten pierwszy krok, ale nie chce zeby się zakochał czy coś po prostu tylko seks i nic więcej

mysle że tak że mu się podobam tylko on jest cholera taki niesmiały...

100% sie zakocha zranisz go

nazywajmy rzeczy po imieniu powiedz mu, że chcesz się z nim pukać i tyle, wóz albo przewóz

juzek ja wiem ze tak bylo najprosciej ale nie chce zeby mnie olał, albo żeby uznał za dziwkę, po prostu chciałabym z nim takiego układu że spotykalibysmy się tylko na seks a nie chciałabym mu przez to zrobić krzywdy czy go zranic, więc odpada spowodowanie tego aby to on zrobił ten pierwszy krok

myslałam że wiekszkosc facetów chciałaby takiego ukladu...

juzek a jak bys zareagował jakbym Ci tak powiedziała?

nawet przygodny sex rodzi pewne konsekwencje, zawsze, nie ma od tego odstępstwa, jakie?? w rożnych wypadkach , rożne piszesz ze nie chcesz być uznana za dziwkę, wiec dlaczego robisz wszytko by tak było??

wyruchał by cie i zostawił :p

po prostu ten facet bardzo mi się podoba, niesamowicie mnie pociąga i tylko ten żaden inny, a nie chce być z nim razem na stałe

kurcze to razem byśmy się mogli wyruchać i zostawić :) nie no żartuje ale ja nie chce niczego poważnego

nie chcesz być z nim na stałe bo ?? nie da sie nie mieć ciastka i jeść ciastko, a może jakaś uczciwsza dziewoja sie z nim zwiąże|?? po co mu taki incydent jak ty??

pewnie byłbym zaskoczony ale spoko za hotel zaplacilbym ;)

nie mogę być z nim po prostu. Za hotel bysmy się podzielili :)

wiele zależy od okolicznosci Ile macie lat, czy on kogos ma, miał, kiedy sie rozstał, z jakiego powodu, pracujecie razem, uczycie się...i wiele wiele innych pytan na które odpowiedzi mogłby przewidzieć jego reakcję

ja mam 24 on 28, można powiedzieć że razem pracujemy, nie wiem czy kogoś ma, tzn na pewno nie jest żonaty, jakby zareagował to nie wiem po prostu chyba za mało go znam

myślę, że się zgodzi, jeśli masz obie ręce i nogi, nie masz szklanego oka i braków w uzębieniu to jak znam facetów nie będzie problemu :)

Jezeli jest niesmiały to nie ma szans że cię puknie po czym rozstaniecie sie jak gdyby nigdy nic Proces zdobywania zaufania u osoby niesmiałej wymaga bardzo wiele czasu i delikatności, na ogół są to bardzo wrażliwe osoby, jeśli juz do czegoś dojdzie to bardzo prawdopodobne że on będzie liczył na coś więcej

no wlasnie tego bym nie chciała żeby jak już powiem o co mi chodzi... :) żeby nie potraktował mnie obojętnie, tylko żeby zachował się jak wolny facet rządny przygód :) może właśnie ta nieśmiałość mnie pociąga, sama nie wiem...

chociaż z drugiej strony znam go tylko z pracy, nie wiem jak się zachowuje poza nią

u kobiet takie podchody przychodzą jakoś trudniej, facet jak ma ochote to zaraz widać i nie ma w tym nic dziwnego a jak już kobieta chce to nie wie jak dać znać...

w końcu się kapnie, że czujesz do niego miętę, przecież to da się wyczuć

no ale co mam mu powiedzieć?? chce Cie zerżnać??? :)