Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malenka88.05

Rozmowa z facetem

Polecane posty

Gość malenka88.05

Przychodzi do domu , mowi ze jest zmeczony . Niby rozmawiamy , ale malo ... Nie umiem juz mowic do niego o swoich problemach , aby cos mi doradzil . Zje obiad , posiedzi troche przed kompem , poogladamy jakis film , posprzata jesli go o to poprosze .. Dzien za dniem . Teraz siedze w samotnosci i czuje sie zle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
Czy ktos mi cos doradzi ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób coś co sprawi Ci radość, a jeśli facet ma Ciebie w nosie to zakończ związek choć mam nadzieję, że do tego nie dojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
Ja tez mam nadzieje ze do tego nie dojdzie . Widze czasem ze sie stara , ale dla mnie to za malo... Potrzebuje rozmowy i zrozumienia .. Juz nawet nie moge przez to spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do:malenka88.05
a czego oczekujesz? ty pracujesz wogóle? czy wydaje ci sie ze 8-10h tyrania w pracy to mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
Nie pracuje .. Wiem ze to nie malo , ale to znaczy ze nie moze ze mna rozmawiac i mnie zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż można powiedzieć
staraj się i tyle. prawda jest taka, że to na kobietach spoczywa utrzymanie odpowiedniej atmosfery w związku. to Ty musisz nim tak pokierować, żeby było dobrze-i Tobie, i jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
Ehh czasami mam dosyc .. Staram sie jak moge i naprawde potrafie zrozumiec ze jest zmeczony . Szkoda tylko ze On nie umie pojac ze mi brakuje rozmowy ... Coraz bardziej czuje sie niepotrzebna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż można powiedzieć
a o czym chcesz rozmawiać? facet to nie przyjaciółka, żeby roztrząsać godzinami problemy...stety i niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
To co z facetami nie mozna pomarudzic , pozwierzac sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
No i chodzi tez o to ze ja nie mam przyjaciolki aby sie zwierzac . Mam jedynie kolezanki ktorym nie ufam na tyle aby mowic o swoich problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż można powiedzieć
nie mam pojęcia jaki jest Twój facet, ale mężczyźni na ogół nie lubią czczej gadaniny o problemach... no i to jest Twój jedyny problem w związku? że on nie chce słuchać Twojego marudzenia? pomarudź sobie na forum jak musisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
Nio wlasnie marudze i sie uzalam nad soba na forum :) Dzieki za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż można powiedzieć
no widzisz :p marudź ile wlezie, forum przyjmie wszystko. myślę, że Ty wymagasz od swojego faceta żeby był dla Ciebie całym światem i spełniał wszystkie Twoje potrzeby. a tak się nie da...nie masz bliskiej osoby, z którą mogłabyś pogadać, to źle. nie możesz liczyć tylko na faceta, to męczące dla obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepialska Dominika :(
Hej. Ja kiedyś marudziłam facetowi, by ze mną rozmawiał. Pytałam co się dzieje, czy wszystko ok... Mój facet należy do tych bardziej skrytych i mniej gadatliwych. I przestalam go męczyć. Facet może być zmęczony po pracy i odbiera nasze próby rozmów jako właśnie marudzenie a to jeszcze gorzej.... Ja wiem, że my kobiety chcemy dużo rozmów, ale czasem tak właśnie jest.... Okazuje Ci uczucia? Jest czuły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala88.05
Na uczucia nie moge narzekac :) Jest bardzo mily i okazuje uczucia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala88.05
Na uczucia nie moge narzekac :) Jest bardzo mily i okazuje uczucia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepialska Dominika :(
Jesli jest czuly i mily, to nie marudz mu nad uchem. Chociaz Cie rozumiem doskonale, ja tez chcialam by moj facet wiecej ze mna rozmawial, po prostu dalam sobie spokoj z meczeniem i jest ok ;) Trzeba wyluzowac bo niestety faceci odbieraja nasze proby rozmowy jako marudzenie i nie zawsze rozumieja o co nam chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja dobrze rozumiem, że facet Cię utrzymuje, jak poprosisz to nawet posprząta(mimo że Ty siedzisz cały dzień w domu), jest czułu i kochany, a Ty i tak marudzisz? Bo on nie ma ochoty po całym dniu roboty gadać o Twoich problemach? I co to w ogóle za problemy? Jakieś poważne faktycznie wymagające jego pomocy czy tak tylko sobie chcesz pomarudzić, że Ci się krzywo paznokcie pomalowały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala88.05
Jesli chodzi Ci o to ze jestem jakas Paniusia , ktora siedzi , nic nie robi , i tylko paznokcie maluje , to sie grubo mylisz . Mam dorywcze prace , ale w domu tez bardzo duzo robie . Faceta czasem prosze o pomoc , aby caly czas nie siedzial tylko przed kompem. Jestem bardzo wymagajaca co do porzadkow w domu , dlatego czasem prosze Go o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddd
no moj nigdy nie sprzata,moge go prosic nawet rok, ty masz dobrze , daj mi swojego meza ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala88.05
Wiesz moj jest bardzo wyrozumialy i jesli widzi ze nie daje rady , potrafi mi nawet obiad zrobic . Naprawde nie wymagam od niego zbyt duzo. Ostatnio jedynie brakuje mi rozmow , poniewaz ciagle tylko praca, praca , praca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepialska Dominika :(
Moj tez bardzo duzo robi w domu. Ugotuje, sprzatnie po sobie, wiec nie mam codziennie nie wiadomo jakiego sprzatania. Naprawde nie moge narzekac, pierwszy raz mam takiego mezczyzne, ze naprawde nie musze mu suszyc glowy by sprzatnal po sobie, lubi gotowac. Dlatego jak przychodzi z pracy po 8h ciezkiej pracy, pogadamy, zjemy i jak nie ma jakiś większych kłopotów nie zawracam mu głowy. Jak macie jakiś czas wolny (weekendy), rozmawiaj z nim jak jest wypoczety. Bo po pracy on pewnie chce mieć chwilę wytchnienia. Ja czasem też siedzialam samotnie przy kompie. Staralam sie wtedy jakas zajac- ogladalam filmy, seriale. Tez troche przez ten brak rozmow przeplakalam w poduszke, ale mi przeszlo, wyluzowalam i dalam spokoj facetowi i teraz jest ok. Normalnie rozmawiamy, ale juz go tak nie przyciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie niby masz problemy?
no napisz. może coś poradzimy. bo mam przeczucie, że po prostu lubisz marudzić i pieprzyć od rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepialska Dominika :(
Na moim przykladzie wiem, ze pewnie nie maja zadnych wiekszych problemow, ot taka chec pogadania.... Najlepiej sie czyms zajac, moze zacznij piec ciasta ;) namęczysz sie i efekt bedzie pyszny ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala88.05
To dobry pomysl :) Lubie gotowac , ale nie za bardzo umiem piec ciast . Moze przez ten czas naucze sie piec ciasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czepialska Dominika :(
hihi upiecz mu dobre ciacho to będzie facet w siódmym niebie ;) Musisz czymś zająć myśli, pogadaj z koleżanką, z mamą. Prawda jest taka, że faceci przeważnie nie gadają o bzdurach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka88.05
Chodzi tez o to ze zawsze gdy rozmawiamy i mamy wolny czas dla siebie , On ciagle mowi o swoich sprawach . Na dodatek jak sie rozgada , ja nie moge nic powiedziec . Pozniej mysli ze jest wszystko ok i nie ma problemu . Faceci chyba wola gdy ich sie slucha ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×