Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna555

moze ktos poradzi pomoze odchodzi moja ukochana osoba

Polecane posty

Nie wiem od czego zaczac moja ukochana osoba umiera a ja nie moge w niczym pomoc ani go zobaczyc moze zostawic to zyciu jak poleci lecz niepotrafie kochalam go przed laty i dalej jet w moim sercu 5 lat temu mielismy romans lecz na dzieci obiecalismy ze lepiej zakonczyc nasz zwiazek jak dorosna dzieci moze wtedy nasze drogi znow sie zejda wyprowadzilam sie bo niepotrafilam przechodzic kolo niego obojetnie, niestety dopadla go cholerna choroba 3 lata temu rak po latach dowiedzialam sie ze lezy w domu i z kazdym dniem jest coraz gorzej zdobylam telefondo niego , lecz nie wiem czy mam zadzwonic uslyszec jego glos czy chce tego nie widzialam go 5 lat ani nie rozmawialam choc myslami zawsze bylam przy nim co mam zrobic nasze malzenstwa juz stracily sens dawno lecz nie mielismy kontaktu uznalam ze tak bedzie lepiej ale teraz wspomnienia powrocily gdyz ja jego bardzo kochalam przy nim czulam sie doceniona sece moje zranione bardzo ze moja ukochana osoba odchodzi (((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,kajaja
Kobieto wiesz co to są znaki interpunkcyjne? tego nie da się czytać :O:O zrób jak uważasz... może czeka na wieść od Cb , a może jest w takim stanie, że lepiej nie zawracać mu już głowy.. Ja bym się poważnie zastanowiła... ale szczerze to pewnie bym nie wytrzymala i odezwała sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik_basik...
smutne co piszesz, nie wiem czy chciałabym oglądać ukochanego w takim stanie, a z drugiej strony czy nie będziesz mieć pretensji do siebie że go nie zobaczyłaś, porozmawiałaś jak go już zabraknie? Czy nie lepiej zachować go w pamięci jaki był kiedyś? Trudna decyzja przed tobą, trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grotechka
o rany, to bardzo smutne:( nie wiem co bym zrobiła, on pewnie z kimś mieszka, z żoną? nie macie wspólnych znajomych, żeby się czegoś dowiedzieć? mimo, że choruje może prowadzić dość normalne życie, chyba, że to naprawdę poważne:( chciałabym chociaż napisać do niego, możesz? przez email czy facebuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sami Su
Moim zdaniem powinnaś go odwiedzić i wspierać nich wie że ma przy sobie osobę której na nim zależy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz się,że
Skoro leży to nie wiesz w jakim jest stanie....może w ogóle nie pamiętać...rak to choroba szybko postępująca....spróbuj jednak zadzwonić...jeśli odbierze on...to porozmawiaj...jeśli żona wymyśl coś,aby uznała telefon za pomyłkę... Współczuję ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eoooo
Czy chodzi o Donalda? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak pewnie jedz, leć rzuć
wszystko :D:D Jak w mdłych melodramatach. Dziewczyno oszalalas? 5 lat zero kontaktu, i nagle ci sie przypomnialo. Dajżesz mu spokoj w takim momencie, akurat mu teraz potrzebne rozdrapywania historii z przeszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimo
Te kochanki nigdy spokoju nie dają. Nawet na łożu śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość er3ewrwe
dbaj o rodzinę tego facia. niech zachowają jego dobry obraz. jak już rodzina będzie bezpieczna i nie odkryje waszego romansu, to spotkaj się z nim. zrób tak, żeby nie trafić na rodzinę. spotkaj się z nim i pożegnaj. może on chciałby zobaczyć cię przed śmiercią. może jest to jego ciche ostatnie życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za rady wiem tle ze lezy nie chodzi ale jest swiadomy, a rodzina odwrocila sie od niego postanowilam nie dzwonic choc z bolem serca mysle czy dobrze robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×