Ojciec(alholik) mojego chlopaka przychodzi do mojej rodziny po pieniadze

Mieszkamy w 2och sasiednich miastach, w miescie mojego chlopaka mieszka rowniez siostra mojej mamy do ktorej ten alkus zaczal przychodzic po pieniadze. W ciagu miesiaca byl 2x,za kazdym razem dostal kase. Ciocia zarzeka sie,ze juz nigdy wiecej mu nie pozyczy, ja natomiast zastanawiam sie czy powiedziec o calej sytuacji mojemu chlopakowi,ktory nienawidzi ojca,zyja w jednym domu jak obcy sobie ludzie. Nie chce zeby czul sie glupio przed moja rodzina:( moze nie powinnam mu mowic?

nie mow nic narazie chlopakowi, ale powiedz rodzinie zeby pod zadnym pozorem nie dawali forsy jego ojcu. jezeli sparwa sie nie powtorzy to spoko, a jezeli tak to bedziesz musiala pogadac z chlopakiem, by ten powstrzymal ojca.

musisz zatrudnić panów którzy likwidują takie problemy

Jeżeli rzeczywiście sprawa będzie się powtarzać i stanie się to natrętne to pomyslałbym o zgłoszeniu sprawy na policję. http://dokumentalia.pl/

Ty masz rodzinę głupią! Jak można finansować obcego, w dodatku pijaka A sama nie jesteś lepsza, skoro zadajesz się z kimś z takiego środowiska

Do nas też przychodził po kasę pijak :o brat męża kuzynki mojej mamy, dla nas w ogóle nie rodzina, tylko raz na weselu go widzieliśmy :o Przestał dopiero kiedy sie przeprowadziliśmy i na pewno nie wiedział dokładnie gdzie. I nigdy nie dostał dużych pieniędzy, pięć złotych najwyżej, mimo to raz na jakieś dwa miesiące przyłaził.