Otyłość w ciąży a dyskryminacja przez lekarzy

Zastanawiam sie czy, ktoras z otylych pan bedac w ciazy spotkala sie z dyskryminacja u lekarza czy w szpitalu. Ja niestety odczulam to na wlasnej skorze. Przez kilka lat stopniowo tylam (kiedys przy wzroscie 162 cm wazylam 60 kg), nie wiedzialam dlaczego. Po okolo 5 latach zdiagnozowano u mnie iedoczynnosc tarczycy przy czym tarczycy lasciwie juz nie mam i stad ta ogromna tusza (przytylam 60 kg). Zaczelam sie leczyc rowno rok temu, w marcu zaszlam w upragniona ciaze i do mniej wiecej 5 miesiaca schudlam 15 kg. Teraz jestem w 39 tygodniu i do tej pory przytylam 10 kg. Dla lekarzy niektorych lekarzy nie jest wazne co, jak i dlaczego - liczy sie to, ze jestem otyla i ze w zwiazku z tym trzeba mi zatruc zycie. W trakcie ostatniego pobytu w szpitalu dokuczali mi wszyscy...... od lekarzy, przez pielegniarki po salowe. W koncu na obchodzie kiedy lekarz zaczal mnie targac za faldke tluszczu na brzuchu i pytac skad to mam zwyczajnie sie rozplakalam. Teraz czekam w domu na porod i mimo iz zdecydowalam nie rodzic w tym szpitalu, w ktorym teraz bylam to nie boje sie tak bardzo porodu jak kolejnej porcji zlosliwosci ze strony lekarzy.dodam, ze waze 120 kg i jak na taka wage jestem osoba dosc sprawna nie potrzebujaca niczyjej pomocy przy sobie. Naprawde nie moge zrozumiec dlaczego jest tak jak jest.

sie pytasz? 120 kg przy twoim wzroscie? zdajesz sobie sprawe ze mozesz urodzic chore dziecko?!!? poczytaj o tym ze otyłosc u ciężarnych to duze ryzyko urodzenia chorego dziecka!!!!! najpierw mogłas schudnać do wagi w normie a później dziecko. szkoda gadac.

jesteś sprawna na razie ... poczekaj kilka lat , wysiądą ci stawy i wszyscy będziemy się składać na Twoje leczenie

120kg?nie wierzę

No tak, bo dziewczynka chce, żeby ją lekarz po główce pogłaskał i czule powiedział - "Mój ty pulpeciku, oby tak dalej" Lekarz dobrze robi, ma tobą wstrząsnąć tuczniku, bo zabijasz siebie i dziecko. Dzieciaka też tak upasiesz? Oddaj się na ubój lepiej.

Ale wy czytać nie umiecie, kobieta była chora na tarczycę a nie przytyła tak bo się objadała słodyczami. Masz przynajmniej motywację aby po urodzeniu dziecka porządnie wziaść się za siebie i schudnąć. trzymam kciuki:)

Wieczne tłumaczenie " Jestem gruba, bo coś tam" :O

Dziekuje wam bardzo ;D tak bardzo mnie te slowa zabolaly, ze moglabym wam zyczyc aby was tez ktos kiedys tak potraktowal ale mam serce na swoim miejscu i nikomu tego nie zycze. Moje dziecko jest zdrowe bo dbalam o siebie w ciazy jak malo kto..... moze faktycznie nie umiecie czytac. Nie chce zeby mnie ktos glaskal po glowie ale przynajmniej nie szmacil....... pozdrawiam.

Jeszcze jedno..... lezalam teraz w szpitalu z kobieta, ktora palila paczke papierosow dziennie i byla lepiej traktowana przez innych niz ja..... lepiej traktowana przez wlasnie takich jak wy! Mimo, ze ona miala wybor aby nie truc swojego dziecka........... reszte pozostawiam do wlasnego rozwazenia.

Autorko, tacy są ludzie...zawsze zeszmaca zeby siebie dowartosciowac :/ jesteś za gruba-zle, za chuda tez nie dobrze.Nie każdy zdaje sobie sprawę ze za czująs waga kryje sie poprostu choroba. Ludzie!!! Dziewczyna doskonale wie ze ma nadwagę i nie chodzi jej o glaskanie po głowie tylko zwykła tolerancję, ale co wy możecie i tym wiedzieć :/ Trzymam za Ciebie kciuki ;) ja tez jestem w ciazy...za mało przytylam bo wymiotuje od 7 mc i mam jadlowstret, a lekarz stwierdził ze sie odchudzam w ciazy, zamiast pomoc mi w mdlosciach.Szkoda słów

Masz racje......... oczywiscie, ze jesli kobieta ma swiadomosc bedac w ciazy, ze cos - cokolwiek moze zagrozic jej dziecku robi absolutnie wszystko zeby zminimalizowac ryzyko. Ja od 5 tygodnia biegalam do lekarza, na wlasna reke robilam badania....... bylam pod stala opieka endokrynologa..... Bardzo boli to, ze ludzie (w tym czesto lekarza) nie dowiedza sie dlaczego, nie dopytaja a oceniaja. Czasem to brak empatii, czasem zwyklego zrozumienia, niewiedzy a czesto niestety tak jak piszesz chec ponizenia kogos aby sie dowartosciowac. Niestety pewne choroby moga dotkanac kazdego......... nawet tych co tak glosno tu krzycza.... I ja kiedys patrzylam na otylych ludzi inaczej.......... teraz wiem, ze nie wszystko jest oczywiste..........

Halo halo.... po pierwsze to nadwaga nawet przy niedoczynności tarczycy nie bierze się z powietrza. Niedoczynność sprzyja tyciu ale tego nie powoduje!! Dziwne jest jeszcze to że choroba jest winna twojej otyłości a w zajściu w ciąże ci już nie przeszkodziła.... Ale mniejsza z tym, to co lekarz zrobił nie było niczym złym w moim przekonaniu, niestety czasami takie przykre doświadczenia skłaniają do zabrania się za siebie. Sama kiedyś byłam gruba ( nazywajmy rzeczy po imieniu) ale nie otyła i było to wynikiem tylko i wyłącznie sposobu odżywiania, ale że dla chcącego nic trudnego - zmiana nawyków żywieniowych pozwoliła mi schudnąć i teraz jest OK

Moim zdaniem lekarze w pewnych przypadkach doskonale zdają sobie sprawę czy otyłość jest efektem choroby czy też nie... Niedoczynność tarczycy może sprzyjać nadwadze ( otyłość jest już chorobliwą nadwagą) i można z tym walczyć Ale zdrowia życzę i Tobie i dziecku

Zaczelam ten watek nie w takim celu.......... chyba jednak nie mam sily o tym rozmawiac bo zawsze znajda sie kontrargumenty.... mysle, ze nie powinnam sie na tydzien przed porodem dolowac i denerwowac ;D takze koncze rozmowe. Na szczescie nie wam oceniac jaka bede matka ;D pozdrawiam.

dlaczego zabierasz głos w sprawie o której nie masz pojęcia ? Miałaś problemy z tarczycą że uważasz się za alfę i omegę w tym temacie ? Sama miałam do czynienia z lekarzami chamami więc znam twój ból autorko , na szczęście kilka lat temu wyjechałam z Polski na stałe , tu gdzie mieszkam takie zachowanie lekarza jest nie do pomyślenia i na całe szczęście ludzie też są fajni , nie plują jadem na blizniego żeby się dowartościowac , trzymam kciuki za Ciebie i maluszka

Ostatni cham z tego lekarza. Ja bym go zdrowo opierdoliła, zapytała np dlaczego jest łysy, za chudy albo dlaczego oczy ma niebieskie a nie zielone - bo przecież to jakaś wizualna pomyłka. Ktoś wyżej dobrze napisał, poniżają się by siebie dowartościować. Banda zakompleksionych idiotów. Na mnie mój ginekolog też wskoczył z pyskiem bo będąc w 5 miesiącu schudłam 3 kg ( waga wyjściowa 51kg) tak schudłam bo na jedzenie nie mogłam patrzeć a każda próba wmuszenia w siebie czegokolwiek kończyła się w kiblu z głową w sedesie. I ten dureń zamiast mi pomóc jeszcze mnie skrytykował, zjechałam go równo tak że cała poczekalnia słyszała co o nim myślę, jaki jest niekompetentny, chamski itp na koniec trzasłam drzwiami i powiedziałam, że to było nasze ostatnie spotkanie. Kiedyś miałam 80kg i dobrze pamiętam jak mnie ludzi traktowali jednym słowem jak człowieka gorszej kategorii ale ja nie byłam chora a jadłam za troje więc to była tylko i wyłącznie moja wina. Dziś mam dziecko, ważę 48kg i na ostatniej kontrolnej wizycie ginekolog delikatnie dał mi do zrozumienia, że to dobry czas na 2 dziecko ( którego nie planuję!!!) i że powinnam przytyć z 5kg. Grzecznie odpowiedziałam, że jeśli będę chciała znać jego zdanie w kwestii mojej reprodukcji to zapytam a jeśli tego nie robię niech się ograniczy do wypisania recepty i określenia stanu zdrowia moich dróg rodnych . Jednym słowem autorko nic nie poradzisz na zachowanie tych ludzi dlatego lej na to, szkoda zdrowia na stres. Powodzenia dla Ciebie i Twojego dzieciątka.

no sorry, ale łapać za fałdy tłuszczu i komentować, to doktorek może swoją starą, a nie pacjentkę. w bardziej cywilizowanym kraju taki burak za takie zachowanie użerałby się właśnie z prawnikami. ale jak widać w Pl dla wszystkich jest normalne, że pacjenta traktuje się protekcjonalnie, jak rzecz lub upośledzone dziecko. autorko, gruba czy chuda, w sytuacji, w której ktoś cię poniża powinnaś reagować, a nie znosić wszystko w milczeniu. zwłaszcza, że nie był to złośliwy komentarz w autobusie tylko sytuacja, w której lekarz ma obowiązek zachowywać się profesjonalnie jak nie chce wylecieć z roboty.

Otylosc jest choroba.... niestety przez brak profesjonalnego podejscia do pacjenta spirala sama sie nakreca. Ludzie dyskryminowani przez lekarzy z powodu swojego stanu nie chca sie leczyc bo boja sie ponizania a to prowadzi do rozwijania sie innych chorob wynikajacych z otylosci. Takie osoby potrzebuja pomocy, na poczatek czesto psychologicznej a nie wdeptywania ich w ziemie.

zycze zeby towje dziecko urodzilo sie zdrowe..... . i nie przejmuj sie tymi burakami co pisza prosze odezwij sie do mnie na gg 24189528

No to WYLASLIŚCIE POTOP SRAKI :/ Tylko pytam, na kogo??? Na ciężarną dziewczynę, która za chwilę rodzi, została ZESZMACONA PRZEZ KONOWAŁÓW CO W RZEŹNI PADLINĘ POWINNI BADAĆ NIE KOBIETY I TERAZ PRZEZ WAS, OSZOŁOMÓW I GÓWNOJADÓW Z KAFETERII??? Zobaczymy jak Wy, JEBANE PLEBY zachłyśniecie się w końcu własnym jadem, będziecie robić pod siebie i na WŁASNE GÓWNO PAPU WOŁAĆ!!! To dopiero będzie obciążenie dla NFZ-u!!! Dziewczyna ma klasę, bo źle Wam nie życzy, JA WAM ŻYCZĘ NAJGORSZEGO - ZŁO POWRACA ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ :/

A czemu nie próbowałaś schudnąc do akcpetowalnej wagi? Do 70 kilo choćby? Jeszcze przed ciążą. Ciąża z taką otyłością sama w sobie jest bardzo ryzykowna.

Fakt, jesteś otyła i powinnaś dla dobra swojego i dziecka (kiedy się urodzi) schudnąć, bo grozisz swemu życiu i zdrowiu. Choroba tarczycy nie oznacza niemożliwości schudnięcia. Fakt, jest ciężko, wiem bo sama mam z tarczycą problemy i w trakcie leczenia przytyłam 8 kilo (mam 161 i ważę 60 kg) ale cały czas ćwiczę i nie objadam się żeby nie przytyć bardziej. Na początku nie wiedziałam, że można tak przytyć po lekach, jednak wagę da się regulować za pomocą diety i ćwiczeń. Ale!!! Powinnaś złożyć skargę u przełożonego ludzi, którzy cię obrazili. Nikt nie ma prawa kierować uszczypliwości w twą stronę. Lekarz powinien z tobą porozmawiać bez obecności osób trzecich i zalecić dietę a nie łapać za fałdki! Jeśli jeszcze raz ktoś z personelu szpitalnego tak cię potraktuje, zgłoś to i bądź twarda!

Witam po przerwie ;) Moj synek jest juz na swiecie, urodzil sie zdrowy jak ryba, waga ksiazkowa - 3750 gr 56 cm. Od porodu (2 tygodnie) schudlam 12 kg. Pozdrawiam wszystkich, ktorzy mieli dla mnie w tym trudnym okresie przed porodem dobre slowo......... a i tych "plujacych jadem" tez ;D swoja droga mysle, ze jakbym tak z 40 kg schudla to by byl dla nich dopiero dramat bo nie mieliby na kim "psow wieszac" ;D Ubolewam tylko nad tym, ze maja jednak problem z czytaniem ze zrozumieniem.

a wsrod lekarzy i pielegniarek chamow nie brakuje. Zreszta kobiety arabskie czesto sa otyle( tam to zaleta) a rodza zdrowe dzieci). Poza tym jakos malo kto sie martwi,ze nadmiernie wychudzone dziewczyny w ogole czasem nie maja miesiaczki, nie mowiac o zachodzeniu w ciąze. Jesli ktorys z lekarzy byl np łysy trzeba bylo sie wysmiac z jego lysiny,

Serdzczne gratulki:) NIECH UŚMIECH NIE SCHODZI WAM NIGDY Z TWARZY:) POZDRAWIAM SERDECZNIE krzywy__84

facet musiał być chyba desperatem...120 kg żywej wagi- horror

a co ty sie przejmujesz. zamiast beczec to nabierz do siebie dystansu.