zielone wody płodowe

ja bym wolała cesarkę niż ten koszmar

na co lekarze czekają? przecież to moment i do końca życia dziecko może zostać upośledzone

ja też męczyłam się ponad 13 h i mówiłam że nigdy więcej dzieci.gdy córka miała 3 lata zdecydowaliśmy się na drugie dziecko :p

może czekają aż w łapę dostaną

my na pewno już nie chcemy podczas badania lekarz mi powiedział o zielonych wodach i że jest słabe tętno i trzeba szybko działać, z 4 godziny później jak już podłączoną miałam oksytocynę i przebity pęcherz (ból cholerny), dla mnie nie do zniesienia, to ten sam lekarz do mnie mówi że mogę rodzić 14 godz nawet... więc gdzie ta szybkość?

też mi się tak wydaje moim zdaniem na medycynę idzie sama patologia jeszcze nikt się nie dorobił na cudzym nieszczęściu

Ja rodziłam w piątek 2 tygodnie temu. We wtorek byłam przyjęta na oddział patologii, bo byłam 8 dni po terminie. Sprawdzili mi wtedy czystość wód- były czyste. W piatek o 10 miałam planową cc. O 5 rano obudziły mnie niesamowite skurcze, myślałam, że umrę. Jak wstałam, poczułam, że sikam? Ale nie mogę tego zatrzymać. Pędem do łazienki- tam mooookro, pozalewana sala, kibelek, wszystko mazią zielono-żółto-krwistą. Biegiem do położnych, wzywają lekarza, lekarz stwierdził, że to... CZOP! Myslałam, że pierdolnę! Lało się ze mnie, a on, że czop... Po rozpruciu brzucha okazało się, że to jednak wody były. Zielone. Mała miała 7/10 apgar przez to. Lekarz unikał mnie do momentu wypisu.

mam jeszcze takie pytanie, czy lekarz ja stwierdzał w badaniu, że są zielone wody to od razu przebijał wam pęchesz płodowy?

mam jeszcze takie pytanie, czy lekarz jak stwierdzał w badaniu, że są zielone wody to od razu przebijał wam pęchesz płodowy?

up

up

up

u mnie np codziennie badanie bylo robione amnioskopem i codziennie niby czyste wody.Przebili pecherz(dzien po terminie) ii niespodzianka-wody zielone! szybko cc...

miałaś szczęście, że ci zrobili cesarkę

up bo temat mnie ciekawe tez niedługo mam termin porodu i zastanawiam sie jak to wygląda z tymi wodami

up

miałam zielone, odeszły mi o 3 w nocy. Oksytocynę podłączyli mi po 9. Lekarka dała mi czas na urodzenie dziecka do 16, w sumie nie wiem dlaczego, ale stwierdziła, że po 16 będzie konieczna cesarka ze względu na te zielone wody. Urodziłam o 16:25.

szczescie? marzylam o porodzie naturalnym!

poród naturalny jest fajny jak się nie pojawią komplikacje, a jeśli tak jak u mnie było już bardzo źle to nigdy więcej najważniejsze było dla mnie aby moja kruszynka urodziła się cala i zdrowa

Ja urodziłam 3 dni przed terminem I mojemu maluszkowi od razu po urodzeniu robili Crp I miała wysokie I brał antybiotyk