Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeteriolog

Do wolnych kobiet po 40stce

Polecane posty

Gość kafeteriolog

Czytałem gdzieś, że wiele dojrzałych kobiet nie miałoby nic przeciwko związaniu się z mężczyzną młodszym o 10 lat. Część z nich nawet by tego chciała, ale wolą tego nie okazywać. Jesteście tu anonimowe, więc możecie odpowiedzieć jak to jest naprawdę. Co myślicie o związkach z facetami młodszymi o 10 lub nawet więcej lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qubik
TAK!!!! Uwielbiam młodszych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga ta
o 10 lat może być ale więcej to już nie tcy faceci i tak poważniej ode mnie wyglądają jestem mała i drobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie miała bym nic przeciwko - w związku nie chodzi o wiek - a mężczyźni i tak w większości przez całe życie pozostają dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisadziasa
raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordzzzia
nigdy w życiu... lubię starszych od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgtyhuryjku
ja jestem po 30 i nigdy nie chcialabym mlodszego mezczyzny! Do tej pory wole starszych. gdybym miala do wyboru 20paro latka a 50 to wolalabym tego starszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irenka O
zdecydowanie nie, młodsi faceci wydają mi się żalośni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga ta
starsi ode mnie to już dziadki którzy w większości nie dbają o siebie , siedzą w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rach ciach
na jakiś czas -tak . na stałe nie - chyba ,że wyglądałby tak jakby był w podobnym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgtyhuryjku
ja nie mowie o takich dziadkach ale zadbanych o siebie mężczyzn, uwierzcie ze tez takowi sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgtyhuryjku
u mnie sex odpada poniewaz ja sie nie pieprze dla sportu jak wieksza czesc szmat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qubik
musiałby jednak mieć poukładane w głowie jak dorosły, jasno określoną wizję życia, konkretne cele, wspólne ze mną plany na przyszłość - z takim facetem mogłabym się związać - młodszy nawet lepszy niż starszy, bo ma więcej entuzjazmu i czasu przed sobą :) Tylko dla seksu/imprez itd. - nie. Mój czas jest zbyt cenny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusia z Teb
ja zwyczajnie nie lubię młodszych i w ogóle faceci są nudni a na seksie mi już tak nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że facet o 10 lat młodszy prędzej czy później zacznie rozglądać się za kobietami w podobnym do swojego wieku i młodszymi. Kobieta w takim związku nigdy nie czułaby się pewnie. Zresztą te same prawidła działają w drugą stronę... Dlatego, jeśli poważny związek to tylko z kobietą +/- 5 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo powiem
a po co mi młodszy? żeby więcej seksu chciał? starszy przynajmniej nie jest już taki napalony i ma człowiek spokój z tą groteskową gimnastyką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qubik
e tam, młodsi są zabawniejsi :) straszy facet to dla mnie emeryt. Bardzo trudno spotkać faceta 40+, który ma naprawdę apetyt na życie. Mam 40 lat, ale psychicznie czuję się na 25, roznosi mnie energia. Mam zresztą prawie tylko młodszych od siebie znajomych. Kobiety w moim wieku to na ogół nudne mamuśki, a mnie nie interesują rozmowy o dzieciach/obiadkach/złych mężach etc. Mam dziecko, ale nie zanudzam otoczenia jego przypadłościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegda
no dokładnie... w tym wieku część z nas nie ma już takiego apetytu na seks a zaspokajanie jakiegoś samca to przykry obowiązek do spełnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyujhgfer
mam swoje zainteresowania, które wypełniają mi czas... nie lubię towarzystwa i szaleństw... dziecko odchowałam teraz żyję dla siebie, po co mi kłopot na głowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriolog
Do kobiet, które powiedziały tak: a jaką największą różnicę wiekową dopuszczacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonard
Masz problem, jest ci źle? Nie radzisz sobie z pracą, partnerem, dziećmi? Jesteś w emocjonalnym dołku? Chcesz coś zrobić ze swoim życiem, ale nie wiesz jak zacząć? Szukasz wsparcia w trudnej sytuacji i nie masz się do kogo zwrócić? Wejdź na http://gosc.psychospace.pl/ i zobacz w jaki prosty sposób możesz sprawić by życie znów był przyjemne. Tylko tutaj możesz się wygadać i otrzymać profesjonalną pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belitte
Różnicę wiekową w dół? Ja osobiscie - żadnej. facet albo w moim wieku albo starszy. Na mały krótki romansik to jeszcze, ale związek z młodszym - to porażka. Parę lat spokoju, a potem nie ma siły, zacznie porównywać zonę czy stałą partnerkę z młodszymi od niego samego kobietami - i do widzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×