ale facet mnie oszukał, heh

taki doradca finansowy powiedział że jak przysle mu ludzi co chcą kredyt i ten kredyt dostaną to mi odpali prowizję za nich no i podesłałam mu trzy rodziny które zamierzały wziąc kredyt żeby kupić nieruchomośc dostały kredyt za jego pośrednictwem od banku i kupili co chcieli a on mi terqaz nie chce dać prowizji za nich tak jak obiecał ale sie dałam wrobic, kurva pracowałam z tymi ludźmi i specjalnie go zareklamowałam i ich tam wysłałam a on mi pokazał fige z makiem co byście zrobiły na moim miejscu ?

A dlaczego nie chce ci odpalić tej działki? Postrasz go, że teraz będziesz mówić wszystkim,że jest oszustem i naciągaczem

Nie spisala umowy, nie ma dowodu że jej coś obiecywał. I tu nie pomoże żaden sąd.

tym bardziej że mogłam tych klientów dać komuś innemu ale on obiecał mi kase za to więc tak się dogadaliśmy , kopnął mnie w Dupę i myśli że zyskał na tym a ja mam kolejnych ludzi którzy mogliby skorzystać z jego usłu ale po takim numerze nie ludzie na prawdę nie mają honoru wydzwaniał do mnie , pytał a teraz już nie dzwoni , zgarnął kasę od banków a dla mnie figa muszę się na nim zemścić , niestety mogę coś napisać na niego w necie

to raczej ściągnie na Ciebie kłopoty, a tak na przyszłość takie rzeczy muszą być na papierze

wiem że nie pomoże sąd ale nie o to chodzi mialby facet ze mną dobrze, dostawałby klientów nie wiem dlaczego mnie tak potraktował na raz, oszukać i niech spada obiecywał mi konkretne pieniądze

Powiedz mu, że albo ci wypłaci tę kasę albo zrobisz mu taki PR, że już nikt do niego nie przyjdzie. Nastrasz go też, że masz zamiar zadzwonić do tych ludzi, których mu załatwiłaś i uprzedzić ich, że mają do czynienia z oszustem i naciągaczem.

bo tak czytam...- to już jest dobra rada , muszę mu zrobić zły pijar postapił jak oszust, złamał słowo i straciłam przez niego kase która mogłabym mieć od kogoś innego

ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer, welurowa tapicerka, tempomat, czujnik deszczu, ESP, światła przeciwmgłowe, kierownica wielofunkcyjna, czujnik parkowania, przyciemniane szyb

na poczatek podrap mu auto,potem oblej farba jego dom, potem i nadal niech bedzie twoim najlepszym kolega, i mu podstawiaj swinie,typu guwno w kieszeni w papierku , klamki od mieszkania w guwnie wysmarowane, ojj duzo mozna gosciowi dokuczac, by zyciu mu dla w kosc

czuje się jak dzifka a taki dzentelmen był, wstawał jak wchodzilam do biura mówił że mi sie kłania, płaszcz mi zakładal i tak mnie zrobił

i ostatnie donies na niego ze udzielil pozyczki bez podstaw komu i ile... :-P I WYWALA GO Z PRACY; I JUZ SIE SMIECIA POZBEDZIESZ;

zadzwon do jego dziewczyny i powiedz ze on ma kochanke:-)))

spokojnie muszę obmysleć zemstę nie pójdzie mu to gładko , mysli że zrobił głupia babę i ma kase a ja go tak reklamowałam, jego wizytówki rozdawałam podły człowiek

pazerny i tyle. zostaw typa i zajmij się czymś co ci da radość.. jemu zycie zwróci

myślałem, że już zostało ustalone, że zemsta to zły pomysł

jeśli jest pazerny to dlaczego nie wział pod uwagę że moge mu kolejnych klientów podsyłać ? widocznie nie wierzy w to że mam dużo takich osób i oszukał mnie na raz i nie chce mieć ze mną do czynienia a zgarnął pokaźną kwotę i sie cieszy na świeta mnie olał

nie ma żadnych dowodów na to, że mieliście jakąś umowę, więc nawet jak to rozgadasz to sobie tylko kłopotów narobisz

to była umowa ustna , człowiek musi mieć jakąs klasę w interesach mam swoich klientów których on dostaje obiecał mi kase i wydzwaniał pomagałam w interesach , przywoziłam dokumenty a on teraz się wypiął on prowadzi swój interes i ja swój to było nasze ustalenie i tak mnie potraktował

Kiedy w końcu się nauczycie że jak pieniądze to musi być umowa? Tam gdzie pieniądze tam nie ma że boli. Znalazł frajerkę to ciągnie ile może. Dlaczego ma ci dać cokolwiek. Masz coś na piśmie? Obiecywał Ci cokolwiek przy świadkach? A nawet jeśli to w sądzie zezna że owszem obiecywał ale nigdy się do końca nie dogadaliście i do podpisania jakiejkolwiek umowy o współpracy nie doszło. I nie bardzo rozumiem. Zareklamowałaś, zachwalałaś, polecałaś znajomym właśnie tego pośrednika nie dlatego że jest dobry, tani, szybki czy ma jakiekolwiek plusy ale dla tego że obiecał Ci dole od prowizji?!?!? Boże chroń od takich przyjaciół i znajomych. Ty kręcisz znajomych i przyjaciół, pośrednik kręci Ciebie i świat się kręci, życie płynie dalej.

akurat moi klienci byli bardzo zadowoleni z jego usług więc nabrałam pewności żeby go polecać również innym załatwia wszystko sam i bardzo szybko tak sie ze mną umówil że będzie mi płacił gdyby nie ja nie miałby tych klientów tylko w takim razie po co mi obiecywał za to pieniądze / przecież mógł mnie nie okłamywać i powiedzieć że mi pomoże i załatwi moim klientom kredyt , mógł powiedzieć prawdę że mi nic nie da a tak mi nawijał i obiecywal że będę miała kasę od kazdego klienta, wymieniał nawet kwoty itd mógł tego nie robić

jeśli jest pazerny to dlaczego nie wział pod uwagę że moge mu kolejnych klientów podsyłać ? ma juz kogoś, kto podsyła mu grubszych klientów? :P :D Luzuj mała...na swiecie są ludzie i pruta wełna. nawet jakbyś wzięła szydełko i z prutej wełny coś wydzirgała to w najlepszym razie będzie to tylko kukła Zrobił cie w bambuko dla kasy ergo - pokazał co jest dla niego ważniejsze. Ty możesz już iść dalej, zostałaś zaszczepiona na judaszy :D. On z tym zostanie :P

na pewno masz rację ale ja mu podesłałam na prawdę grubych klientów i każdy chciałby mieć takiego choćby jednego na 2 miesiace to by spokojnie żył ja mu podesłałam więcej i zgarnał cała pulę wg mnie postępuje nielogicznie, tymbardziej że mam już jednego kolejnego i go nie dostanie polece kogoś innego

wg mnie postępuje nielogicznie ale za to ma dziś parę złotych wiecej

czyli nie myśli perspektywicznie co wyrwał to ma a nie wie że przyjda kolejne miesiace i miałby też tyle ?

nie wiem co wie... wiem, że szkoda twojego czasu na kolesia

Tak się składa że jestem doradcą i przykro mi ze koles zachowal sie tak beznadziejnie. Robie podobne rzeczy ze swoimi znajomymi i pośrednikami ze odpalam im za polecenie jesli kredyt wypali ale oszukiwanie pozniej takigo posrednika to strzal w kolano. Przeciez pozniej kolejne polecenia beda splywac. Ja pamietam ze jeden ze straszych kolegów powiedzial mi coś co moze nie brzmi jakos przyjemnie ale jest prawda: mozesz miec krowe i zabic ja odrazu nachapać się i tyle. Albo mieć krowe, dbać o nią kramić ją i co jakiś czas dostawać mleko, co w perspektywie dłuższego czasu bardziej się opłaca. Także za przeproszeniem...skur#1el a nie doradca. Moge poradzic cos takiego. Nie wiem jak u tego doradcy ale gdyby mój przełożony się dowiedział że tak potraktowałem swojego pośrednika to zwolniłby mnie, bo psuje opinie nie tylko swoją ale i firmy, a to w przełożeniu na cały wolument duża strata. Także udeż do oddziału doradcy dowiedz się kto jest kierownikiem i tyle. A co do przyszłych deali polecam siebie :).