Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamalucha

Katar u noworodka, prosze o pomoc

Polecane posty

Gość mamamalucha

Moje dziecko ma 3 tygodnie, tydzien temu zauwazylam u niej katarek, wodnisty, ktory polecial jej po policzku. Byl lekarz, osluchal ja,, na oskrzelach czysto, zalecil inhalacje z soli fizjologicznej przez 6 dni. Po wizycie na nastepny dzien katarek zrobil sie gesty zielony, oprocz tego smarowalam mascia majerankowa pod noskiem i odciagalam fridą, psikałam też wodą morską. 3 dni temu podałam jej Euphorbium z racji tego, że jest to bezpieczny, homeopatyczny lek. Dzis, 8 dni od pojawienia sie kataru z gestego, zielonego, ktory nie wylatywal z noska zrobil sie znow wodnisty, bo polecialo jej po policzku, az na poduszke. Zadzwonie chyba jutro jeszcze do lekarza, zeby ja osluchal, ale powiedzcie mi , to chyba dobrze, skoro znow zrobil się wodnisty? Bo gesty,zielony to taki bakteryjny. Znacie jeszcze sposoby jak pomoc takiemu maluszkowi? Z gory dziekuje i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiego malucha powinien
obejrzeć jeszcze raz lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj baby baby
a kto to kochaniutka widział żeby na katar wzywać lekarza?A jak cię róg doopy zaboli to też pędzisz do znachora? a potem się dziwicie że dziecko chorowite jak nie pozwalacie organizmowi samemu zwalczyć zwykłego kataru tylko od razu milion specyfików ładujecie do nosa chcesz dziecku na dzień dobry popsuć śluzówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
No ja sie wlasnie zdziwilam, bo jak byl lekarz na wizycie, to nie wspomnial o zadnej kontroli ani nic, a pytalam sama nawet. Moze po prostu wybiore sie z nia prywatnie do lekarza? Bo u mnie w przychodni zbytnio wyboru lekarzy nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj baby baby
lekarz jak się rodzic uprze to nawet na ziewanie da antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żebym z każdym katarem leciała do lekarza to równie dobrze mogłabym zamieszkać w przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj baby baby
no najlepiej to jedź z tym katarem na ostry dyżur mam nadzieję że trafisz na mądrego lekarza który cię z..bie że z takim czymś po lekarzach latasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekompatybilna
pytanie nr 1: czy mieszkasz w bloku i masz kaloryfery? pytanie nr 2: karmisz piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj baby baby
ojej no albo nawet rak to pędź nie marnuj czasu na gadanie bo a nuz dziecko juz jest w agonii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
niekompatybilna: 1. Tak i wiem, że jest też problem suchego powietrza, staram się je nawilżać jak tylko mogę, wieszam mokrą pieluszkę przy łóżeczku , a na kaloryferze mokry ręcznik. 2. A piersią niestety nie karmię. Mala jest wylacznie na modyfikowanym, wiec zdaje sobie sprawe, ze jej odpornosc jest o wiele mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj baby baby
mam dwójke 3 i 4.5 roku i nigdy nie latałam z katarem po lekarzach i żyją a nawet pediatra powiedział że jestem madrą mamą bo jak ma dziecko nabyć odporności jak mu na to nie pozwalasz oj będziesz płakać kobieto za jakis czas wspomnisz moje słowa ale będzie za późno jak dziecko będzie Ci łykać tabletki garściami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
Ale Twoje dzieci są większe i na pewno jak moja córka będzie w tym wieku to jeśli będę uważać , że nie ma takiej potrzeby to nie będę latać po lekarzach. A u takiego malucha nawet katar trzeba konsultować z lekarzem, bo lepiej będzie jeśli sprawdzi,osłucha czy nie spłynęło na oskrzela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekompatybilna
jeśli osłuchowo jest dobrze, to przy przesuszonym powietrzu w ogrzewanym pomieszczeniu gile nie są żadnym niesamowitym zjawiskiem. Odsysaj fridą dwa-trzy razy na dzień i obserwuj czy są jakieś inne objawy. Podstaw coś pod nogi łóżeczka albo podłóż pod materac, żeby gile ściekały i nie blokowały nosa i nawilżaj powietrze w pokoju - choćby mokry ręcznik na kaloryfer. Jeśli karmisz piersią, a dziecko nie wychodzi (tak przypuszczam) to nie masz się co martwić. Więcej szkody narobi lekarz przynoszący ci na sobie do domu "bogatą florę", a wizyty w przychodni nawet nie wspomnę. Z położną środowiskową się skontaktuj, to ci doradzi w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekompatybilna
aha. Ale nawet jak nie karmisz, to nie schizuj na katar. Nawilżaj powietrze, gile odsysaj i jeśli nie ma gorączki czy innych sensacji to nic nienormalnego się nie dzieje. Aha - jak będzie kichać to też nic strasznego - po prostu nosek się oczyszcza. Równie dobrze co euphorbium i sól morska działa zwykła woda destylowana, do nabycia w aptece w ampułkach 5 ml ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj baby baby
mamo malucha toz to mówiłaś że lekarz ci go/ją osłuchał i nic to po co szukasz dziury w całym? nawilzaj dalej powietrze jak to robiłas odciagaj fridą z ta solą do nosa czy fizjologiczną czy morską czy z innymi homeopatycznymi to uważaj bo to też nie takie zdrowiutkie a katar przejdzie pewnie to potrwa ale jak będziesz gnębić lekarza to się podda i da w końcu antybiotyk tylko po co? Jestem przewrażliwiona i się wściekam bo mam wkoło milion przykładów jak matki potrafia same wychodzić chorobę dziecka u lekarza nie rób tego-dobrze ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiego malucha powinien
ale to noworodek jest jeszcze, mojej kuzynki syn miał katar w wieku 2 tygodnie, i jak była u lekarza to jej powiedzieli że oni w takim wieku nawet z katarem na szpital przyjmują, więc myślę że lekarz powinien dziecko pobadać, nawet nie wiecie jak szybko może takiemu maluchowi infekcja zejść na oskrzela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
No wlasnie oprocz katarku jest tez kaszelek , wiec juz sama nie wiem. Nie chce byc tez przewrazliwiona, goraczki nie ma, zazwyczaj ma 36 i 6, czasem 36,7, dziś w poludnie miala 37,1 ale mierzylam godz temu i ma 36,8. Tylko jak lekarz byl na wizycie, to powiedzial, ze u takiego maluszka goraczki moze nie byc, a moze byc bardzo chory. No ale ogolem chyba jest po prosu koncowka tego katarku stad zrobil sie wodnisty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekompatybilna
daj spokój, dziewczyna się boi i troche słusznie. Ale grunt to nie popadać w przesadę. Reakcją na przesuszenie śluzówki przy centralnym ogrzewaniu są gile... i tyle :) Wiem z doświadczenia, bo moje dziecko urodziło się w lutym ;) ściągałam gluty aż przestali grzać - potem jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
07.12.2011] 18:06 [zgłoś do usunięcia] takiego malucha powinien ale to noworodek jest jeszcze, mojej kuzynki syn miał katar w wieku 2 tygodnie, i jak była u lekarza to jej powiedzieli że oni w takim wieku nawet z katarem na szpital przyjmują, więc myślę że lekarz powinien dziecko pobadać, nawet nie wiecie jak szybko może takiemu maluchowi infekcja zejść na oskrzela No nareszcie osoba, ktora podziela moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
niekompatybilna tylko u mnie te katarek nie wzial sie z suchego powietrza na pewno, moglo sie ono tylko przyczynic, bo niestety mala katarkiem zostala zarazona, tzn. mala siostrzenica ja niestety zarazila droga kropelkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedz się może ile szpital dostaje od NFZu za przyjęcie takiego malucha z katarem - może tu leży pies pogrzebany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
A i kaloryfer w pokoju jest calkowicie wylaczony od kilku dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdvfdv
kup nawilżacz powietrza a nie szmaty na kaloryferze wieszasz! szkoda ci 100zł wydać dla dobra dziecka o które niby tak dbasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
A powiem Ci, ze myslalam o tym, zeby kupic nawilzacz, ale konsultowalam to i z lekarzem i z polozna i oboje stwierdzili, ze to tylko strata pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiego malucha powinien
autorko, daj sobie już spokój z tym tematem tutaj, pojedź jutro do lekarza i będziesz wiedzieć co jest z dzieckiem. Od osłuchania przez lekarza to jeszcze nikomu odporność nie spadła. Jak dalej osłuchowo będzie czysto, na pewno dostaniesz proste zalecenia, oczyszczać nosek, psikać wodą morską nawilżać powietrze, przepajać maluszka, kłaść na brzuszku ( w twojej obecności) zeby katarek wyciekał z noska. Tyle chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdvfdv
no i masz swoją stratę pieniędzy a teraz idz skonsultować z lekarzem i położną czy leczyć dziecko czy może jest to strata pieniędzy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiego malucha powinien
apropo nawilżacza to lepiej kup najpierw higrometr, wydasz ze 30 zł a będziesz wiedzieć jaką masz wilgotność w pokoju. Bo ja cały czas myślałam że u mnie jest za suche powietrze i kupiłam nawilżacz a teraz leży nieużywany, bo było wcale to nie pomogło, a wilgotność powietrza w porządku i wcale nie trzeba nawilżać nic. Problem u mnie był bo trudno przewietrzyć porządnie pokoik dziecka, bo akurat bardzo często od sąsiada z komina zalatuje dym i nijak na dłużej się nie da otworzyć u niej okna. Teraz cały czas mam otwarty pokoik na korytarz i to wystarczyło i wcale nie nawolżam powietrza, grzejnik jest włączony ale nie na full

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalucha
ok, dzieki za porady:) pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vfdvfdv, nie każdy ma tyle pieniędzy, żeby kupować wszystko co by się przydało i poprawiło komfort życia. Lepsze jest rozkładanie mokrych pieluszek, zakrapianie noska albo stosowanie parówki niż zaniedbywanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×