Samotność można się pryzwyczaić??

Zastanawiam się czy do samotności można się przyzwyczaić?Czy jest Tu ktoś kto od dłuższego czasu jest samotny?Jak to jest?

ciężko ale to zależy od psychiki. Czy jesteś introwertykiem i ekstrawertykiem, nieśmiałości twojej socjalizacji i silnej woli pasji zainteresowań i mnóstwa innych rzeczy . Mi ten stan w jakim jestem bardzo się nie podoba i codziennie próbuję go zmienić

to taka straszna trwoga do czasu gdy ja polubisz:)i nauczysz sie z nia zyc-polubilam i radze sobie z niajakos.

Radzić sobie w jaki sposób ? nie mieć do kogo się odezwać zostaje pies? czy właśnie internet? wirtualna rzeczywistość znajomość? Są przyjaciele tak ale nie zawsze:( smutne to przyzwyczajanie i oswajanie z takim stanem

można polubić taki stan?

jesteś facetem czy kobietą? ja sobie radze przez rozmowę z obcymi

Jak widac mozna.Jestem samotna,internet daje mi choc namiastke bycia w grupie osob,nie narzekam biore to co jest i ciesze sie,ze jest.

Jestem facetem powiem tak trochę chyba popadłem w powiedzmy melancholie święta itd. oki dzień jak każdy inny nauczyłem się tak to traktować,ale powiedzcie czy to zdrowe myślenie?

nie chce urazić ale długo sami jesteście

samotność to najlepsza rzecz jaka się może w życiu przytrafić nie ma się nad sobą nadzoru wszystko można i z każdym a jak się coś zwali to niema wstydu bo kogo to obchodzi

Kazdy z nas ma gorsze dni:)Jutro pewnie bedzie lepiej:)

Mozna sie przyzwyczaic, ale co jakis czas czlowiek popada w przygnebienie, patrzy na wszystkie pary dookola, widzi, ze ludzie sa rozno - ladni, brzydcy, inteligentni i tepi, a mimo to sa sparowani i wtedy przychodzi pytanie, dlaczego ja jestem inny/a?

NIE NIE MOŻNA KIEDY SIE NIE JEST SAMOTNIKIEM

kiojoijio tak świetny podsumowanie waśnie chyba teraz tak się czuje!!!

Jestem samotnym facetem i nie lubię stałych związków. Po prostu nie znoszę zbyt szybkiego tempa jakie narzucają niektóre kobiety.

do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic- zycie

to samotność z wyboru pewnie można by się dogadać z jaką kobita co do tępa

Nie którzy ludzie odczuwają wewnętrzną pustkę zdarza się to też osobą w związku

Dobra spadam kobieta dzwoni:)

Pirat, trafiłeś w sedno, mozna być samotnym będąc z kimś.

samotność z wyboru ale czy z perspektywy minionych lat uznamy ze to był dobry wybor

Pirat-ta samotnosc w zwiazku jest najgorsza forma samotnosci

samotność jest najgorsza gdy ktoś kogo się kocha już się zakochał

samotność jest najgorsza gdy wciąż się o niej myśli

Nikt z nas nie chce chyba być sam i o to warto walczyć to moje zdanie !!! Każdy sposób jest dobry na znalezienie swojej połówki i tego życzę każdej samotnej osóbce :)

tak miłość można w burdelu znaleźć a rozwód na porodówce tam gdzie są dwie osoby tam diabeł i anioł

Nie, ja się nie przyzwyczaiłam. Co mam zrobic, ludzie mnie cały czas odtrącają. Ja nikogo nie krzywdzę a nawet więcej - jestem do nich dobra, ale oni przychodzą do mnie tylko wtedy kiedy potrzebują tej konkretnej pomocy a gdy ja otrzymają to odchodzą. Za to co dla nich robię otrzymam najwyżej słowo "dziękuję".

w dobre serce ludzie w dzisiejszych czasach nie wierzą i myślą że ktoś się szlajał i teraz pokutuje

Nie wiem czy tak jest do końca bo jeśli inni na kim im zależy okażą im serce to doceniają ich jeszcze bardziej. Na innych dobroci znacznie bardziej im zależy niż na mojej.

Najgorsze jest to, że jeśli ja sie do kogoś przyczepię to prędzej czy później zostaję przez niego wyrolowana. Ja należę do tych, którzy sobie na to nie pozwolą dlatego gdy się to stanie - nie chcę mieć już nic wspólnego z tą osobą także to skrzywdzenie mnie jest tylko jednorazowe. Ale przecież nie o to tylko chodzi by nie pozwolić sobą pomiatać ale zeby mieć przyjaciół/znajomych a ja tego nie mam. Chcę jeszcze dodać, że ja nie obrażam się o byle co. Gdyby tak było to musiałabym już nie rozmawiać prawie ze wszystkimi. Zawsze jednak gdy zakańczam znajomość z daną osobą to mam ku temu sensowny powód.