Nie ma sensu byc wartosciowym,spokojnym.Zrobie sie na super laskę, bede pila,

palila i gadała tym językiem co inni to jest zupelnie inny swiat nie warto sie produkować na bycie porzadnym itd

a potem araby wypełnią spermą moją szparę i będę ssała wielbłądy

jasne, od razu araby

masz rację , jak ci sie uda to napisz:D

a zobaczysz ze uda,ale wtedy nie bede bywala na takim nedznym forum jak te

to znaczy sprostuje co nie co nie zebym miala byc imprezowiczka ale po prostu na luzie podejsc do zycia,nie krepowac sie zachowania,charakteru ,ludzi!!! pojsc na domowke, rozkrecic sie w kontaktach damsko meskich,miec wielu znajomych oczywiscie nie tak ze zatrace wartosci ale przestane sie nad soba uzalac i nie wiem czy to bedzie do konca wbrew mi, dzisiaj wlasnie poznałam takich ludzi i zlapalam od nich energie:D

przynajmniej będziesz mieć porównanie :-)

no nie, ja nie potrafiłabym się tak naginać:o palić , pić i gadać w języku prostaków, blokersów? :O smutne, że świadomie chcesz się zmienić na gorsze.

Just do it!

Nie zmieniaj się, to naprawdę niczego nie zmieni bo siebie nie oszukasz :)

barek, a niby dlaczego?