Kobiety czemu o siebie nie dbacie? Co to za problem ich do kosmetyczki czy na

Jeśli dbanie o siebie sprowadzasz do wizyt u kosmetyczki, fryzjera i starannym makijazu to znaczy ,że pusta lala z Ciebie i tak naprawdę nie wiesz co mówisz.Dbanie o siebie to pojęcie znacznie szersze, zdrowy i odpowiednio długi sen, zdrowa dieta, ruch na świeżym powietrzu, wreszcie profilaktyka zdrowotna, że nie wspomę o dobrej kondycji psychicznej, inwestowaniu w swój rozwój itd.Takie ślizganie się po temacie jest wkurzające i powierzchowne.

Oj byś się dziewczyno zdziwiła jakie laski mężowie zdradzają dla zwykłych dziewczyn... A wiesz dlaczego? bo im te twoje nadmierne dbanie o siebie spowszechniało i oni nie widzą pięknej zadbanej żony, tylko taką codzienna lalę której widok zaczyna męczyć... A normalna dziewczyna, nie mówie o tych naprawde zapuszczonych jest dla faceta czymś naturalnym, fajnym, miłym i subtelnym.I jak taka dziewczyna się wystroi na jakąś okazę to wtedy jest to dopiero doceniane bo nie jest czyms powszednim, nudnym...

boś ty taka zmysłowa jak jak świnia szczupła :-D

fakt jest taki ze zmyslowa afrodyta jest pewnie zakompleksiona gruba ,bezrobotna, pryszczata laska ktora czipsy wpierdala i pisze jaka ona to zadbana:)

A kto ci powiedział że nie uprawiam sportu? Jeżdżę na nartach, chodzę na siłownie, itd...

To jak..dlaczego sama sie nie malujesz?Ciekawi mnie to :D Kiedys pare razy malowala mnie makijazystka i musze napisac,ze nie specjalne byly te makijaze.....przez lata wyrobilam swoj styl i maluje sie sama:D A propos make-upu...jakich kosmetykow uzywacie???:D

hehehehe kiedys byl fajny temat w Rozmowach w toku ... o kobietach ,ktore w ogole nie zmywaja makijazu i spia w Nim bo boja sie,ze ich facet zobaczy bez makijazu.....masakra:/ Trzeba dbac o wyglad cery itp.:D

ja znam kobiety z niesamowicię zajebista cerą ,a maja już po trzydziestce dobrze ,jedyny makijaż jaki robiły w życiu był z kremu nivea

nie biorę ibupromu, jak mnie głowa nie boli i nie maluję się skoro soute wyglądam świetnie i założę się, że ładniej wyglądam bez makijażu niż ty z makijażem od kosmetyczki abstrahując od tego, że konfabulujesz z tym codziennym makijażem od kosmetyczki - sama nie umiesz zrobić ładnego dziennego makijazu?

Autorko a chodzisz do solarium??:P Ja w zyciu NIE bylam w solarium...szkoda mi niszczyc cere:D

musisz codziennie robic makijaz bo bez niego wyglądasz jak paszczur ?

Nie, nie chodze do solarium.

kompletną niezdarą i fajtłapą aby na makijaż codziennie do kosmetyczki latać. samemu nie potrafi zrobić. niedojda życiowa.

tylko współczuć takim ,które musza robić makijaż wogóle ,a nie mówiąc już dziennie !!!

Ja jak wychodze gdzies to zawsze mam na sobie makijaz:D Noo chyba,ze ide do sklepu tuz obok mojego domu:P

No ja z rana nie mam ale moj maz i tak mowi ze cudownie wygladam :)

Chyba nie dowiemy sie dlaczego autorka nie maluje sie sama:):):):)

Ach, bo po co mam sie sama malowac jezeli ktos inny moze to wykonawc w sposob bardziej profesjonalny?

nooo mąż ci rano mówi ze slicznie wyglądasz a potem biegnie do pracy gdzie pewnie ma kochanke a ty głupia tylko sie nadajesz po sklepach buszowac

Mój narzeczony twierdzi że pięknie z rana wygladam i bez makijażu prawi mi komplementy :) Autorce tylko współczuć trzeba, nie dość że musi sę malować bo inaczej wygląda jak siedem nieszczęść to mąż pewnie by jej nie poznał bez maski :P

Hmm...jak wolisz ale ja jestem za tym abys zaczela sie sama malowac niz codziennie rano isc do makijazystki:D Dzis tez u niej bylas ??:D

Zastanawiam sie co czujecie wypisujac w moja strone takie bzdury. Zazdrosc ze mi sie lepiej powodzi?

lepiej ci sie powodzi na zakupach i u kosmetyczki ha ha ha

Tak, dzisiaj tez bylam :)

a te kochanke męża widziałas pewnie madrzejsza

hehehe skad wiesz,ze Tobie lepiej sie powodzi od np.mnie?:D Mnie by sie nie chcialo codziennie chodzic do makijazystki...poza tym mam zle wspomnienia z makijazystkami,jak wczesniej w postach pisalam:D Poza tym dzis siedze w domu,nigdzie nie ide to mam na twarzy krem :D Czesto chodzisz do fryzjera?Ja mam pecha do fryzjerow:(

Bibelotka, nie napisalam tego stricte do ciebie ale do osob ktore mnie obrazaja.

kobieta załozyła pierwszy temat (prowokacje) zeby was zdenerwowac a wy sie sracie do niej

A do fryzjera co 2 tygodnie aby mi końcówki podciął i wymodelował.

Boska, to nie moj pierwszy temat, dzisiaj juz chyba 6 zalozylam, ale wszystkie pokasowali :(