Kobiety czemu o siebie nie dbacie? Co to za problem ich do kosmetyczki czy na

jaka tempa dzifka z tej autorki,a niby czemu ci sie ma lepiej powiedzic??? bo do kosmetyczki chodzisz ??myslisz ze nas na to nie stac ,tez nas stac ale nie jestesmy takie tepe

ale czemu zakładasz, że Ci się lepiej powodzi? i ktoś Ci zazdrości? skąd mamy to wiedzieć? na jakiej podstawie? bo codziennie śmigasz do kosmetyczki? ja mogę ci z tego tytułu tylko współczuć

Zobacz ile postow napisala a ciagle widnieje na moim profilku ilość postów: 0

Ja nie zakladam tylko sie pytam czemu mnie obrazacie. O, osoba powyzej juz dziwka mnie nazwala. Ja sie pytam po prostu dlaczego mnie wyzywacie i co to daje.

Twoja głupota autorko jet na 5+ w czym ci się lepiej powodzi bo nie rozumiem...?? u mnie w domu jest wystarczająco pieniędzy na wszystko ale bez sensu jest latanie do kosmetyczki na makijaż, mam ręce, dobre kosmetyki więc jak mnie najdzie ochota to sama się pomaluję. A skoro twoim zdaniem jest to temat na forum to durna strasznie jesteś i próżna.A próżność u kobiety to straszna cecha i mężczyźni bardzo tego nie lubią.

Spkojnie kobiety:D Moze powrocimy do pytania autorki o tym,ze kobiety nie dbaja o siebie?:D Brak makijazu nie swiadczy o tym,ze kobieta nie dba o siebie.....nie dbanie o siebie to np.chodzenie w brudnych butach,brudnym ubraniu z dziurami:P Nie dbanie o higiene:) A Wy co o tym myslicie??:D

Ja mysle ze powinno sie o siebie dbac aby twoj mężczyzna byl zadowolony i aby sie mialo dobre samopoczucie

Autorko, a jak radzisz sobie na wyjazdach? Widze, ze stac was na rozne rzeczy wiec pewie i wyjezdzacie sobie to tu to tam. I jak wtedy? tez kosmetyczka codziennie robi ci makijaz? Oczywiscie nie na plaze (chyba ze??) ale wieczorne wyjscie, kolacja, itd... Ja bym chciala zeby ktos mi robil makijaz, ale moj partner by oszalal, bo to hmmm.. duzo zachodu po prostu. trzeba znalezc osobe ktora to robi, dojechac, zaplacic, wrocic, czasem nie ma sie tyle czasu na to, czasem kosmettczka zajeta... i jak on mi rzuci "dzis wychodzimy z XYZ na kolacje/bankiet/cokolwiek eleganckiego" to w zyciu nie znajde kosmetyczki tego samego dnia by zrobila mi makijaz. a jak mu powiem "kochanie ja nie ide bo wszystkie makijazystki w miescie sa juz zajete" ahahahaha :) i tez przyznam, powodzi sie nam, ale i tak troche mi kasy szkoda na cos co moge sama zrobic....policzylas ile to cie miesiecznie kosztuje? dwa miesiace bez kosmetyczki i masz super wyjazd ;)

Nie musze oszczedzac na tak waznych sprawach aby pozwolic sobie na wyjazd. Na wyjazdach sama sie czasami maluje, czasami w hotelu gdzie jestesmy jest kosmetyczka, chociaz ciezko trafic na taka ktora zrobi ci dobry. Raz po 40 minutach (!!!!!) kiedy spojrzalam sie w lustro, szybko starlam co ta kobieta mi zrobila.

nie mowie o "musze oszczedzac" chodzi mi bardziej o racjonalnosc wydatkow. no ale spriorytetowalas swoje wydatki zdaniem "nie musze oszczedzac na tak waznych rzeczach", wiec ok ;) ja mam inne priorytety najwyrazniej, naszczescie moj facet tez i ciesze sie ze kase wydajemy na wspolne zabawy, wyjazdy i pasje, a nie moj makijaz

cyt. zdrowy i odpowiednio długi sen, zdrowa dieta, ruch na świeżym powietrzu, wreszcie profilaktyka zdrowotna, że nie wspomę o dobrej kondycji psychicznej, inwestowaniu w swój rozwój itd.Takie ślizganie się po temacie jest wkurzające i powierzchowne. BRAWO ;) Dodam jeszcze, ze sport, plywanie i masaze tez autorko i nie tylko kosmetyczka.

gdyby normalna przecietna kobieta pytala o to normalnych przecietnych kobiet, to moglybysmy dyskutowac, ze dzieci, ze brak czasu, ze rutyna i zmeczenie i nie zawsze chce sie golic nogi i pachy, ze nie musze kupowac ziemniakow w makijarzu, ze itd.... Ale, nie pyta nas normalna przecietna kobieta, a kobieta wyjatkowa. Ma mase kasy, bo kto narmalny i przecietny maluje sie codziennie u kosmetyczki? Jest calkowicie rozpieszczona i ma dwie lewe rece. Dyskusja nie jest mozliwa miedzy kims takim a normalnymi przecietnymi kobietami. Albo jesli Auorko na prawde zalezy Ci na odpowiedzi to musisz znizyc sie do naszego poziomu, i wysilic wyobraznie, jakby to bylo gdybys zarabiala 2 tysiace, miala 2 dzieci, mase obowiazkow, absorbujaca prace a i jeszcze moze czasem wazniejsze od wygolonej pachy (kosmetyczki masek masazy) byloby poczytanie ksiazki, gdy akurat masz chwile dla siebie. Jesli nie jestes sobie tego w stanie wyobrazic, to nie pogadamy i nie dostaniesz odpowiedzi na tym forum. Jesli jestes sobie to w stanie wyobrazic, to nie ma sensu pytac, sama zrozumiesz dlaczego nie ejstesmy tak zadbane. Poza tym uwazam, ze wekszosc Polek jest akurat bardzo zadbanych,..

Olsa co za odpowiedz :D

A jak trzeba to tez potrafimy sie zrobic na zmyslowe afrodyty :)

Zmysłowa Afrodyta kobito wez spierdalaj sama na 100% wygladasz jak pasztetowa na sloninie i zakladasz beznadziejne prowokacje kto nie ma miedzi ten w domu siedzi i czas zabija na forum

A na cytologię chodzisz,hę? Usg piersi kiedy robiłaś? Wydaje mi się ,że dla takiej dziuni tylko makijaż i perfumy są ważne...!

ZADBANA KOBIETA TO DBAJACA O HIGIENE LEKKI MAKJIAZ ŁADNE WŁOSY ZADBANE PAZNOKCIE.Dziwi mnie opinia ze dbajaca o siebie kobieta to chodzi do kosmetyczki spa itp. czyli Drogie Paanie macie lewe rece same nie poraficie nic samemu zrobic?

Nastaly takie czasy ze majac do wyboru kosmetyczke czy OBIAD dla rodziny wybieram to drugie.Widocznie autorka nie rozumie tego ima klapki na oczach ze ludzie zyja roznie.I to ze autorka zyje inaczej nie oznacza ze wszyscy tak musza zyc.Brak JAKIEKOLWIEK ZROZUMIENIA ALBO BRAK ROZUMU:)

Autorka chyba poszla do makijazystki hehehe...zniknela:P

Hej, jestem! Byłam na masażu gorącymi kamieniami :)

i tAK JESTES RASZPLĄ

nie trzeba odwiedzac masazystki i kosmetyczki, zeby swietnie wygladac, a jak ktos pasztetem sie urodzi, to nic mu nie pomoze, nawet, gdyby zamieszkal u kosmetyczki hahaha

mam to w dupie, wolę poczytać, pouczyć się czegoś nowego w tematach, które mnie interesują niż strugać damulkę

a raczej należy napisać w cudzysłowie "dbałam". :) Wyrosłam z tego, mam dwadzieścia parę lat i nigdy nie czułam się bardziej kobieco, niż bez makijażu, w wygodnej odzieży, w butach z płaską podeszwą :)

ja estm biedna studentka, od nie wiadomo kiedy wybieram si do fryzjera :D ie mowiac o innych "wspanialosciach" ale nieraz slysze mile rzeczy na swoj temat

że nie wierzę żebyś chodziła 2 razy dziennie na makijaż do kosmetyczki i nie sądzę,żeby inni uwierzyli w twoje prowo. pozdro

Autorko dawno sie tak nie usmialam. Z mezem mamy oboje bardzo dobre prace i stac na naprawde na wiele do tego jest jeszcze rodzinny interes.Ale w zyciu nie przyszloby mi do glowy wypisywac tutaj co ze soba robie i jak o siebie dbam.A juz najbardziej sie usmialam z Twojego feyzjera ze co 2 tyg. podcina Ci koncowki i modeluje.Mam wiec rozumiec ze przez kolejne 2 tyg chodzisz rozczochrana.Dziecino dla mnie dbanie o siebie i rozne zabiegi sa naturalne i do glowy by mi nue przyszlo zeby tu o nich pisac .Jak skonczysz dobra szkole i bedziesz miala dobra prace to moze kiedys bedziesz wiedziala o czym uja pisze narazie pisz tu pierdoly in dowartosciowywuj sie zakompleksiona dziunio;)

hahah...ale prowo!!! ludzie nie odpisujcie jej. specjalnie założyła ten temat i nick,żeby siać prowokacje :D

rzeczywiscie, niektore nie dbaja o siebie, ale wiekszosc raczej dba? To pytanei powinno byc raczejskierowane do mezczyzn a nie kobiet, to Wy najczesciej o siebie nie dbacie.