Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patelnia211

Związek bez zobowiązań - co to znaczy???

Polecane posty

Gość proekozielona
cyt. Na dyskotekę w Święta zamierzam się odwalić. Byc może tam będzie bo tam się poznaliśmy. Wtedy będzie żałował że nie chciał byc ze mną. on wtedy bedzie załowal, ze cie nie przelecial i jeszcze bardzij bedzie sie mizdrzyc, zeby osiagnac swoj cel a Tym niesty jego serca nie zdobedziesz. Widac, ze jestes mloda dziewczyna, cyt. "Jade na dyskoteke w swięta"... jako mloda dziewczyna nie trac romantyzmu, wiary w siebie i w to, ze mozesz poznac fajnego chlopaka, zostaw sobie wyrachowanie na czasy po 30 ;) chociaz ja w tym wieku, tez nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja obecnie byłam w pseułdo związku niby razem a osobno mój facet chciał tylko mojego towarzystwa. na spacery wyjazdy na urlop ,oczywiście każdy płacił tylko za siebie i nic więcej taki związek trwał 3 lata ,ale ja chciałam czegoś innego stałego związku , stwierdzał że on obecnie nie potrzebuje żony może kiedyś ,ale mnie już to tak to męczyło , ze nie wytrzymałam i zakończyłam ten związek i mówię ,że jeżeli ktoś od początku nie chce wziąść odpowiedzialności ,za partnerkę to tak będzie cię zwodził ,jak to przysłowie mówi czekaj babka latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak facet chce byc z kobieta, to bedzie. Naprawde, jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody. Ilez to ja historii znam (od facetów) jak to spotkali cudowna kobietę i jak sie im caly świat zmienia. Okazuje sie, ze nie boja sie ani zwiazku, ani wspólnego mieszkania, odpowiedzialności. NAGLE robią sie z nich odważni, męscy i honorowi rycerze :) i kompletnie nie rozumieją lasek placzacych za nimi, bo przeciez sytuacja z nimi byla jasna od poczatku, ze to nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×