Czy tak wolno robić??? sprawa pensji

Miałam umowę na okres próbny 3 miesiące na 3/4 etatu. Dostawałam zawsze na konto 1050 zł więc jak mniemam była to kwota netto już. Potem mi przedłużyli ponoć na tych samych warunkach, nie wczytywałam się dokładnie. Ale wszystko wydawało mi się, że się zgadzało. Jak się okazało nie. Bo tym razem owszem kwota 1050 została wpisana jako brutto. I tym samym na konto dostaję pensję ledwo 900zł. Trudno, pogodziłam się z tym. Pracy potrzebuję jak powietrza. Ale pracodawca mnie zaskoczył dostałam bony na święta o wartości 400zł dostałam je w środku listopada. Ucieszona byłam niezmiernie, bony oddałam mamie, bo to ona urządza w tym roku święta chciałam jej zatem pomóc. Dziś dostałam grudniową pensję pomniejszoną jeszcze o 200zł. Pytałam sekretarki o co chodzi to powiedziała, że to dlatego, że były bony. No kurde to już bym wolała nie dostać tych bonów lub tylko o wartości 200 zł niż żeby mi mieli pensje obcinać z tego powodu. Ciągle mnie przewalają w tej pracy najpierw z umową, teraz z tym.. czy w ogóle ma prawo pracodawca tak robić? myślałam, że bony to taka jakby premia a jak się okazało częściowo wchodziły w pensje:o

Pensja musi być wypłacana czystą gotówką, nie w bonach. Bony mogą stanowić premię, ale nie podstawę wypłaty.

jaja sobie z Ciebie robią w robocie

Podstawowe naruszenie przepisów kodeksu pracy i jeszcze paru innych. Ale powiedzenie "nie wczytałam się w umowę" świadczy o tym , że pracodawca może sobie tak pogrywać, skoro ma tępych pracowników

wiec mnie oszukali? to jest po prostu chamstwo juz i tak bardzo malo wyplacaja.. wlasciwie nawet nie wiem ile netto poinnam dostac, bo raz dostaje 895, raz 950, a raz 800 i jak tu ma czlowiek byc madry. W tym miesiacu dostalam 700:o niby mam umowe, a wszystko sie zmiania ciekawe zaleznie od czego.

To czemu nie spojrzysz w umowę, nie obliczysz, ile powinnaś dostawać i nie pójdziesz do księgowej z pytaniem, gdzie jest reszta kasiory?

podpisujesz umowę a nie wiesz co w niej pisze ...zacznijmy od tego. Widocznie mają cie za nie kumatą w sprawach kodeksu pracy, a trochę wiedzieć by się przydało ...

maturus bylo powiedziane umowa na tym samych zasadach, podpisywalam ja na szybko pracowalam w ogole miesiac bez umowy, bo nie raczyli jej dla mnie przygotowac, przelecialam wzrokiem wszystko bylo tak samo tylko inna kwota brutto:o przyzwyczajona do tego, ze mialam poensje 1050 stwierdzilam ze jest ok. Juz sie z tym pogodzilam mam umowe na rok wiec przeboleje, ale teraz wkurzyly mnie te bony:o i nie jestem jedynym pracownikiem w tej firmie, a kazdemu polecieli po pensji.

pierwszy krok - musisz asertywnie porozmawiac z szefem.

W umowie nie jest napisane nic o bonach

co masz napisane w umowie?

no i co z tego że było powiedziane, ważne co pisze w umowie...a mówić to mogą bajki..a ty im uwierzyłaś

Nie znam kodeksu pracy, ale znam sie na robocie która wykonuja. I logiczne mi sie wydawalo, ze skoro bony to jest to premia. Ale mi po pensji poleciali i teraz zastanawiam sie co z tym zrobic.

Porozmawiaj z szefostwem, jak nie pomoże to powiadom PIP. :)

VCL, ale nie chodzi o to co jest w umowie. Nawet jesli wtedy zorientowalabym sie, ze jest mniejsza kwota wpisana i tak bym ja podpisala, bo pracy potrzebuje, a na inna nie mam w tej chwili mozliwosci. Fakt jest taki, ze ciagle mowia co innego i robia co innego. W tej chwili chodzi o bony i pensje za listopad ktora dostalam dzis.

odciągnęli Ci podatek za bony Ale i tak duży uważam

Boje sie, ze mnie zwolnia jak zaczne miec pretensje:(

jak masz w umowie? płacą ci za 40 godz tyg (160 godz na 20 dni) ? czy ogólnie za miesięcznie wypłata wynosi tyle co masz w umowie?

Bez powodu Cię zwolnić nie mogą, a zmyślony powód łatwo podważysz w sądzie i zabulą dużo więcej niż to warte. Walcz o swoje.

jakieś chorobowe były?

bony świąteczne do kwoty bodajże 380 zł są nieopodatkowane. Powyżej to 19 procent od kwoty prezentu odciągają z wypłaty

mam wyplacana pensje miesieczna pracuje 127 godzin miesiecznie plus nadgodziny, ktore swoja droga tez nie sa wyplacane zawsze.. Chorobwego nei bylo tylko wykorzystalam 4 dni urlopu platnego.

bo służą one jako łapówa dla kontrachentów Odkąd jest kryzys,wszyscy od prezesa po dyrektórów,kierowników kombinują jak tu się wykpić tymi bonami. Nie pozwól im na to bo to jawne oszóstwo!

76 zł mniej

no to moje juz opadatkowane musialy byc, bo 400 zl dostalam. Ale szkoda, ze o tym nie powiedzieli wczesniej.. A w ogole to jesli odbrze licze to 19% z 400 to 76zł, a nie 200 wiec i tak mnie przewalił ktoś.

No ja bony dostalam do media markt, reala i saturna. A pracuje w zupelnie innej branzy.

nie ma znaczenia gdzie pracujesz. bony do marketów przeważnie dają

popros w kadrach o pasek z wypłaty. tam będzie wyszczególnione co i jak

Ok jutro się z tym zmierzę.

powodzenia, a jeśli boisz się że bedą cie podejrzewac to powiedz ze mama potrzebuje do zaświadczenia jakiegoś i już poza tym dziwię sie ze nie dają pasków, to ich obowiązek jest albo rmua