Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Antysęp

Sępy na przerwach w szkole :(

Polecane posty

Gość Antysęp

Mam 16lat, chodzę do Ikl technikum. Jestem bardzo hmm "higieniczną" osobą. Jako dziecko byłam bardzo chorowita i rodzice wpoili mi (nieświadomie) lęk przed bakteriami. nie jest to jakiś zaawansowany problem, chodzę do publicznych toalet, dotykam klamek itd, problem ogranicza się w zasadzie tylko do tego, że nie piję po innych i nie daję gryza. I tu pojawia się problem. Specjalnie kupuję sobie rano butelkę wody, bułki itd, a inni o tym wiedzą. Zawsze po WF mam pełno "przyjaciół" i każdy chce łyka. Jesli powiem nie, słyszę, że jestem sknerą, jeśli się zgadzam przez cały dzień jestem spragniona. W dodatku mam wrażenie, że oni mnie wykorzystują. jak odmówić, żeby się nie śmiali? Przecież im nie powiem, że się brzydzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
Powiedz, że mogą się zarazić meningokokami od Ciebie, albo Ty od nich. Jak chcą łyka, to niech sobie kubek przyniosą. Z z tymi meningo , to prawda. Kiedyś u mnie w szkole był taki plakat, że można się nimi zarazić poprzez gryza, czy picie ze wspólnej butelki itp. doczytaj sobie w necie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Na początek powinnaś myślę być sobą jeśli nie życzysz sobie aby ktoś pił przed Tobą to tak zrób!. Chce ktoś łyka to każ mu czekać aż będzie końcówka i może dopić do końca. Wtedy problem z butelką wody się rozwiąże. Nie wmówisz mi, że maleńka buteleczka wody starczy na cały dzień. Co do kanapek - proste. Mamusia nie nauczyła jak zrobić sobie samemu papu do szkoły ? To siedź głodny jak żeś pierdoła. Bycie miłym a bycie wykorzystywanym to dwie różne sprawy. Nie bój się mówić otwarcie o tym co Cię boli. Jeśli wstydzisz się swojego problemu nie musisz mówić o nim otwarcie. Wystarczą pewnego rodzaju nawiązania wskazujące niechęć do dzielenia się posiłkami czy też napojami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiki riki
wiem coś o tym, ja zawsze łapię afty jak piję po kimś albo zjem niedomyty owoc. Powiedz, ze masz zapalenie dziąseł i się odczepią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pomysł:classic_cool:.Przygotuj sobie napój z odżywkami-np. związkami chromu itp.:classic_cool:.Jak bedą marudzić to powiedz że nie kazałaś im pić:classic_cool:.Oczywiście gadaj że ze sklepu chemicznego:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz ze robi ci sie opryszczka to nikogo nie będzie albo powiedz im po prsotu ze nie dasz i tyle chyba ze ci głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedys gdzies slyszalam czy czytalam podobna historie gdzie dzieczyna poradzila sobie tak ze raz dosypala do napoju środków przeczyszczających i więcej inni jej nie prosili o "łyka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o bulke czy kanapke to mozesz oderwac kawalek jesli np chodzi o jablko to jak ktos bedzie chchial gryza to daj mu cale moze wtedy cos zauwazy.. i wyjdzie ze nie jestes sknera tylko po prostu nie lubisz jesc po kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antysęp
Luska, to jest na prawdę genialny pomysł!! Ale podejrzewam, że nawet, jeśli się skapną, będą mieli to gdzieś i brali dalej. Egoiści ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie chcesz po prostu powiedzieć, że się brzydzisz (u mnie są dziewczyny, co tak mówią) to powiedz, że masz wodę z tabletkami z magnezem i musisz tak pić, bo Ci lekarz każe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antysęp
A jeśli wezmą mnie za kogoś aspołecznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gakomania
to nastepnym razem kup 2 litry najtanszej wody z biedronki i daj tym sepom niech sie napoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialnie_prosty
zabarw wode na zółto i powiedz, że stosujesz urynoterapię, "a siki jeszcze ciepłe, dziś odciągnięte, smacznego" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hotelarka
Na początku tak mówiłam. I było -Ale ty jesteś -Żałujesz mi łyka? -Miło by ci było, gdybym ci czegoś żałowała? -Ale dlaczego? Dawalam nawet kasę. I co usłyszałam? "Kasy nie wezmę, bo nie chcę cię okradać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×