Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happpek

horoskop 2012......WYSTRASZONA!!!!

Polecane posty

Gość happpek

Hej witajcie!! Czy wy wierzycie w horoskopy???czy ja mam wierzyć?? Od niedawna zle się dzieje w moim związku....min. dowiedziałam się,że mój mąz nie raczył mnie powiadomić o nowej znajomej z pracy,z którą codziennie rozmawia w drodze do pracy i z pracy(czy w pracy to nie wiem)a nawet razem jeżdzili naszym samochodem. Dzisiaj weszłam na horoskopy 2012 na mój znak zodiaku i męża.No i byłam na kilku niezależnych stronach i na męża horoskopie piszą o nowej miłości,a nawet o zawiązaniu nowego zwiąku,o tym że mąż się bardzo zakocha i że zakończy stary związek,a zacznie nowy... Natomiast w moim horoskopie pisze,że będzie to czas nieporozumień z partnerem,a nawet rozstań. To mnie całkiem dobiło!!!:(::(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
Hej czemu nikt nie chce się wypowiedzieć w tym temacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
Marketa dzięki za odpowiedż...no i za dodanie otuchy,bo jestem w kiepskim stanie psychicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
stoprocent też tak zawsze sobie tłumaczyłam i brałam tylko to co dobre.No ale teraz to przez tą nową znajomość męża jakoś się poddałam tym złym informacjom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaggg
a jaki jestes ty znak zodiaku a jaki on...?i jaki to był horoskop podaj link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
to tylko jeden z linków na innych jest podobnie albo i gorzej:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happpek,co nie znaczy żebyś nie trzymała ręki na pulsie.Facet jest tylko facetem i nie wiadomo,co może z tej jego znajomości,przyjaźni (?) z tą panią wyniknąć...Licho nie śpi. Właśnie,gdzie czytałaś ten horoskop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
no ,a wszystko przez to,że nie powiedział mi,że wozi samochodem jakąs babę o której ja nie miałam pojęcia ,a to już od 3 miesięcy:(( I jeszcze broni jej jak głupi:(:( znam męża i myślę,że najmniej się nią zauroczył o ile nie więcej. Czy zaabronić mu z nią jeżdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgethythth
jak mozna tak sie psychicznie pochlastac przez horoskop....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszę Cię? Poczytaj: "Wystarczy ze coś przed sobą zataicie a może dojść do burzliwego i nieprzewidzianego rozstania. " I co Ty na to? Mnie też jakieś rozstanie się szykuje.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy zaabronić mu z nią jeżdzić?" Wiesz...masz prawo nie życzyć sobie,aby woził ją WASZYM samochodem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
w dodatku od jakiegoś miesiąca zauważyłam zmianę w zachowaniu męża....dotąd czuły stał się chłodniejszy w okazywaniu uczuć,rzadko inicjujący współżycie.Twierdzi,że to z przepracowania.Jednak dotąd takie zachowanie nie miało miejsca. A mój mąz jest NIESAMOWICIE czuły na wdzięki kobiece,a na okazywanie zainteresowania jego osobą płcccccccccci żeńskiej to już wogóle ,wtedy zachowuje się jak małolat. Ja przy nim często czuję się jak jego matka,która pilnuje dobrego zachowania. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
Marketa tak mu powiedziałam!!Ale obawiam się,że w pracy i tak się widują,a poza tym zakazany owoc pociąga.A mój mąż to taki stary"sztubak" chyba wiesz co mam na myśli. Imponuje mu strasznie zainteresowanie kobiet jego osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję.:( Też miałaś kiedyś takiego męża.:( Dlatego pisałam : trzymaj rękę na pulsie. Horoskop horoskopem,a życie życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
do tego ta baba sama do niego pierwsza podeszła i powidziała eby jeżdzzili razem to będzie im"rażniej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
staram się wyrzucić z myśli fakt,że zawiodłam się na męzu.....dotąd nawet bym nie pomyślała ,że może coś przede ną zataić,taki wydawał się uczciwy i niedzisiejszy. Kiedyś mi często powtarzał,że nie można w życiu stwarzać okazji,żeby nie spieprzyć tego co się zbudowało,że częste przebywanie w swoim towarzystwie,rozmowy bardzo do siebie zbliżają i robi się miejsce na ew. uczucie,a tu taki numer. Choćby ta znajomość nic dla niego nie znaczyła(w co nie wierzę) to sam fakt robienia z tego tajemnicy budzi podejrzenia,a poza tym boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie, horoskopy kłamią, zobaczysz w kilku róznych gazetach bedzie napisane, ze twoj zwiazek bedie przechodzil kryzys a w drugim, ze bedziecie na nowow odkrywac wasza milosc, jedynie co nie klamie to karty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
Tak "rażniej" dokładnie takiego słowa min. ta bab użyła. Wyobraż sobie jej tupet....ona poposiła męża o numer tel żeby mogła zadzwonić czy on jedzie autem do pracy i czy będzie mogła z nim jechać. No i niedziela przed południem akurat leżymy sobie w łóżku ,a tu tel dzwoni,a że leżał koło mnie to podałam męzowi,ale widziłam jakiś obcy numer.No i wtedy dopiero dowiedziałm się o istnieniu tej baby. Myslałm że mnie szlag trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Pani, jak tak czytam tutaj co sie dzieje nie tylko pani wpisy, to coraz bardziej boje sie byc kiedys zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
obcej babie daje numer tel i nawt mnie nie uprzedził żebym się nie zdziwiła,gdy zadzwoni jakaś kobieta. Teraz myślę,że myslał że w niedzielę do popołudnia będę w szkole na zajęciach to nie będę wiedziała dalej o istnieniu tek baby,a ja miałam wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rozmawiała Pani z mężem na ten temat? Dlaczego to przed Pania zataił? Wiem, ze to nieuczciwe, ale probowala Pani sprawdzic mu telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
trancegirl91 - wiesz ja przeżyłam z mężem dużó pięknych lat,mamy dzieci,ale nieraz już myślałam,że wolałabym tak nie kochać i nie być w związku to nie cierpiałabym tak. Do tego coraz częściej myślę i czuję się nieatrakcyjna choć bardzo dbam o siebie,a gdybym była sama nie czułabym tej presji dbania o siebie,bo inaczej mąz znajdzie sobie młodszą,ładniejsząbardziej gospodarną itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
tak rozmawiałm.Po awanturze jak się jako tako uspokiłam pytałam się dlaczego??czy nie pomyślał,że sprawi mi ból tym,gdy się dowiem,bo kiedyś i tak by to nastąpiło,albo czy nie pomyslał o mnie jak się poczuję,gdy inna osoba np. jakaś znajoma,sąsiadka by mnie poinformowała że widziała ojega męża jak jechał z jakąs obcą babą.....nie umiał nic odpowiedzieć.....w sytuacji gdy nie chce odpowiedzieć mówi głuplowato-nie wiem dlaczego. A póżniej mi powiedział,że wiedział że będę o tę znajomośc się wściekać i dlatego nie poweidzaił,a ona go prosiła żeby razem jeżdzili i nie umiał(nie chciał!!!!)odmówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpek
jaka ja jestem na siebie zła,że go tak kocham. A poza tym jestem od męża zależna:(ja nie mam pracy więc żyjemy z pensji męża.Dotąd przez wszystkie lata pracowałam,ale zlikwidowali mój zakład no i teraz cięzko. Niestety nie jestem w stanie samodzielnie się utrzymać,a poza tym sprawy mieszkanoiwe. Starm się żeby było między nami"normalnie" mąz jak go postraszyłam odejściem też się trochę stara,ale między nami już nie zaufania,ja się stałam inną istotą i chyba jestem zbyt zraniona żeby kiedyś jeszcze komukolwiek zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×