Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takie pytanie tak sobie

pytanie do dziewczyn ktore ogladaly upiora w operze

Polecane posty

Gość takie pytanie tak sobie

kogo byscie wybraly na miejscu Christine? Upiora, z oszpecona twarza czy tego wypacykowanego Raoula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie tak sobie
podniose temat. ja bym wybrala upiora. a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaachhh
upiora, to oczywiste, nawet Christine w głębi duszy wybrała właśnie jego (pomijając fakt że okazała się płytką lalunią) Jej dusza i serce niezaprzeczalnie należały do upiora:), a że czasy były takie a nie inne to wpasowała się w kanon przyjęty przez ogół i ostatecznie została z Raulem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaachhh
nie wiem czy zauważyłyście ale zawsze ślepo podążała za upiorem jak w transie, z całą pewnością miał nad nią większą władzę niż Raul. Swoją drogą dziwine że ten cały Raul mógł żyć z kobietą której duszą nigdy tak do końca nie zawładnie, być z nią ze świadomością, że jakaś jej część na zawsze należy do innego i w sumie chyba nawet całe życie żyć w ciągłym strachu, że znów pojawi się ON a ona za nim pójdzie jak na sznurku. Tak naprawdę ciągle musiał jej pilnować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie tak sobie
no ja wlasnie nie wiem czy ona go kochala, w sensie upiora, bo zycie Raula bylo jej tak wazne ze zgodzila sie pozostac z upiorem. chociaz faktycznie cos ja ciagnelo do niego. z pewnoscia upior kochal ja bardzo, skoro mimo jego milosci, zgodzil sie odejsc jej z Raulem a Raul to taki ehh nie moglam go zdzierzyc w calym filmie, jakby nie obchodzilo go zdanie innych, liczyl sie tylko on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaachhh
nie nie ja nie twierdzę że ona go kochała, ja twierdzę że jej dusza należała do niego. No właśnie nie wiem jak to nazwać, to było takie porozumienie dusz, byli dla siebie tą drugą połową zagubinych w świecie istnień, z tym że jej nie było dane go pokochać, nie miała na to czasu. W momencie gdy upiór się ujawnił w jej życiu pojawił się także Raul. Zauważ że za każdym razem gdy miała szansę zbliżyć się do upiora pojawiał się Raul i wszystko psuł. Upiór działał na nią jak narkotyk, na Raula tak nigdy nie patrzyła, nie szła za nim tak ślepo. Pomyśl, gdyby pozbawić tą trójkę ciał, twarzy pięknych i szpetnych, tej całej zewnętrzenej powłoki to z którym jej dusza wydaje Ci się bardziej związana? Tylko i wyłącznie w sensie emocjonalnym? Zauważ że tylko upiór wzbudzał w niej takie wyższe uczucia, potrafiła wznieść się na wyżyny własnej świadomości, ponad to co ziemskie i w dodatku sama się do tego przyznała przed Raulem. Co do tego że tak kochała Raula że aż dla niego zdecydowała się zostać z upiorem- odbieram to raczej jako próbe uratowania mu życia. Gdyby upiór nie groził że go zabije, gdyby R był całkowicie bezpieczny nie jestem taka pewna czy też wybrałaby R. Pewnie tak, ale tylko przez to że była jeszcze młoda głupia i nie wiedziała czym jest miłość na tym wyższym poziomie. Bo z pewnością z upiorem łączyła ją silniejsza wręcz zniewalająca więź niż to platoniczne uczucie dzieciaków jakie łączyło ją z Raulem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×