Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyroda

Prysznic

Polecane posty

Gość Przyroda

Pracuję w zakładzie produkującym elementy stalowe. Na koniec zmiany wszyscy pracownicy produkcyjni wyglądają jak nieboskie stworzenia-tacy są zakurzeni i brudni.Myją się więc pod prysznicami. Mam stosunkowo blisko do pracy, więc kąpie się w domu. Jednak do rzeczy. W pracy pojawiła się nowa pani sprzątaczka.I się zaczęło-uwzięła się na mnie. Codziennie wypytuje mnie-a czy dzisiaj będzie się pan kąpał w pracy,a czemu właściwie pan się tu nie myje itd. Babka ok.czterdziestki, zupełnie mnie nie interesuje. Koledzy namawiają mnie,abym dla żartu poszedł pod prysznic i zaczął się myc.Są bardzo ciekawi jej reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się mył w pracy
oszczędnośc to cnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje, masz osobista psychofankę :) Lepiej nie pokazuj jej za wiele... zwłaszcza, jesli masz co pokazac, bo sie na tobie uwiesi i nie da żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
Foxy Lady-co rozumiesz przez "Lepiej nie pokazuj jej za wiele... zwłaszcza, jesli masz co pokazac, bo sie na tobie uwiesi i nie da żyć"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co piszesz wnioskuję, że ta pani ma jakies niezdrowe podejście do Ciebie. Normalna kobieta przy zdrowych zmyslach tak sie nie zachowuje. Chyba, że to zwykłe żarty z jej strony, ale sytuacje opisałes tak, jakby Cie upierdliwie nagabywała. Jesli to jakas wariatka, to lepiej uważać, bo sie przyczepi do Ciebie jak rzep psiego ogona i trudno bedzie Ci sie jej pozbyć. Tylko głupi sie wariata nie boi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nawet, jesli ona nie jest wariatką tylko zwyczajnie jej sie podobasz i nie może sie powstrzymać, to skoro nie jestes nią zainteresowany zachowaj klasę i nie baw się jej kosztem. Delikatnie i nie przy świadkach powiedz jej, że nie jestes zainteresowany, po co komus dla zabawy przysparzac cierpienia? Mam nadzieje, że mądry facet z Ciebie i nie dasz sie nabrac na idiotyczne porady w stylu "bierz ją, czterdziestki dobrze ciągną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
Foxy Lady-nie wygląda na to żeby ta kobieta żartowała... Załóżmy że pójdę się kapać i zauważę że mnie podgląda, albo co gorsza wtargnie mi pod prysznic...Co wtedy? Chociaż nie,przesadzam.Żadna kobieta raczej nie jest na tyle szalona... Chyba.Jak Ty ją określiłaś-"psychofanka"Właściwie trudno przewidzieć do czego posunie się taka osoba-prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
V34, są sytuacje, kiedy jednak trzeba sie nad czyms zastanowić, bo później może byc za późno... myslenie nie zabija, a głupota czasem tak. Jesli nie wyglada Ci to na zwykłe zarty, to faktycznie, polecam uważać. Skoro opisałes ta sytuacje na forum to widac, że cos Cie zaniepokoilo i pewnie slusznie. Z wariatami różnie bywa, zaczyna się od niewinnych żarcików a kończy sie tragedią. Byc może niesłusznie podejrzewamy ta pania o niepoczytalność, ale nie ma sie co czarowac, to nie jest normalne zachowanie. Lepiej jej na wszelki wypadek nie prowokuj, unikaj i zbywaj jej pytania chłodno i spokojnie. Jeśli masz mozliwość dowiedz się dyskretnie o niej czegos więcej a jesli nadal bedzie nachalna porozmawiaj o tym ze swoim przełozonym, może niech inaczej ułozy grafik tak, by nie miała sposobności byc na tej samej zmianie, co Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]Foxy_Lady V34, są sytuacje, kiedy jednak trzeba sie nad czyms zastanowić, bo później może byc za późno... myslenie nie zabija, a głupota czasem tak. marnowanie energii na zastanawianie sie nad tym co ktos sobie mysli jest szczytem głupoty 😴 Myślenie i energię spozywam na zastanawianie sie nad decyzjami dotyczacymi moich decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v34, Twoje zycie, Twoja wola, rób jak uważasz :) Swoje motto o mysleniu skierowalam do autora, nie do Ciebie, wykorzystujac tylko Twoje słowa, jakie do niego napisałaś, bo to on prosił o radę, nie Ty. Nie zamierzałam zuzywać energii na radzenie komus, kto tego nie potrzebuje. Next time precyzyjniej wyrażę, do kogo sie zwracam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzisz a kto ponosić bedzie konsekwencje tych idiotycznych rad?:classic_cool: Podoba mi sie jak ktoś zdesperowany, szuka poklasku w udzielaniu rad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
Tak właśnie zrobię-dzięki Foxy Lady:) Czy słusznie przypuszczam że jesteś kobietą? Dość dobrze jak widzę znasz się na kobiecej psychice... Co zaś do mojej hmm."fanki" nie tyle zdziwiło co wręcz zszokowało mnie jej zachowanie, jej niedwuznaczne uwagi. Ja zdaję sobie sprawę że żyjemy w nowoczesnych czasach, normy obyczajowe są mocno rozluźnione, ale bez przesady! Kobieta nie jest brzydka,ma niewieście kształty, ale ja już jestem zajęty i nie interesują mnie mówiąc kolokwialnie "inne dupy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jestem kobietą :) nie wiem, czy tak dobrze sie znam, ale doświadczyłam kiedys obsesyjnego zachowania ze strony mężczyzny. Wydawał się zupełnie normalny, a potem zazdrość, szantaż, groźby samobójcze, krytycznej treści sms-y, raz wyzwiska a za chwile kocham cię. Ciężko sie od takiego człowieka uwolnić. A ta pani wydaje sie wykazywać takie podejrzane zachowania. Notorycznie nagabuje o to samo nie mając z Twojej strony żadnej zachęty. Gdybym ja chciała zdobyc faceta, to albo bym po jednej, góra dwóch nieudanych próbach zrezygnowala, albo przynajmniej zmieniła taktykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
Mam nadzieję że ona nie zmieni taktyki w ten sposób że zaprzestanie nagabywań i po prostu zerwie zasłonę z kabiny prysznica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
A "moja" dobra doradczyni się nie odzywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xml234srd3a
a może ta pani po prostu nie lubi brudasów? Jest maniakalnączyscicielkąi jądenerwuje, że ktoś wychodzi z zakładu ufafluniony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
Foxy Lady-jakoś sobie nie pogadaliśmy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
Dzisiaj jak zwykle bez kąpieli w pracy. Zawiedziona mina pani sprzątaczki bezcenna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_a_a_a_A_AA_aAAa-A
może Pani sprzątaczka dostaje za umyte plecyki pensje a nie za umyte podłogi . . . szuka kobieta zarobku a Ty taki oporny jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Az mi sie wierzyc nie chce, że kobiety potrafią tak napastliwie okazywac swoje zainteresowanie :) Jakos sie widac rozmijamy na cafe, ale o czym bys chciał pogadać, bo temat Pani sprzataczki juz raczej wyczerpany, chyba, że pojawiłyby sie nowe okoliczności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To twoi koledzy
podpuszczją tę babkę robiąc sobie żarty z ciebie gdy po pracy uciekasz do domu a nie myjesz się tak jak wszyscy. Być może żarty dotyczą wiekości członka i twojego wstydu a jej podpuszczanie ma w ich mniemaniu przełamać twoje kompleksy - może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyroda
Foxy_Lady-Nie kobiety, tylko kobieta. Nie generalizujmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyroda ... skoro się nie kapiesz w pracy to jaką zasłonę ma zrywać pani sprzątaczka, coś mi się cały watek wydaje wydumany ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×