Let it snow, let it now, let it snow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(Warszawa)

Plissssssssss, bo tak szaro, niech będzie biało!!

Spieprzaj razem ze swoim sniegiem na Grenlandie. Po co mi snieg? Zeby ciecie zgarniali go na miejsca parkingowe i żebym, jeździła pół godziny w kółko zanim znajde miejsce w którym moge zostawić auto?? I jeszcze te gówno po kostki rozmokniete jak bedzie topniał :O

Tk, tak, też nie lubię wiosny...

chesz śniegu to jedź sobie w góry. W Warszawie to chyba tylko dzieciom ten śniego potrzebny. I zawsze na gorkę szczśliwicjką mogą sobie pojechać czy na torwar. A poza tym nikomu więcej się nie przyda

Nie jestem dzieciakiem, ale tak miło jest patrzeć na śnieg...

Śnieg w miejście to same klopoty i zero pozytku... Do lodowiska wystarczy sam mróz i woda a na szczęśliwicach jest igielit

Żal.pl

latem za goraco, jesienia deszcz, zima snieg, no jak to tak :o wypieprzaj na poludnie to nie bedziesz miala sniegu i bedziesz miala gdzie zaparkowac :o rany boskie co za ludzie

niech te psie gówna zmrozi i przykryje, nie znam innego miasta które byłoby tak zasrane przez psy

no sorry ale to akurat nie wina sniegu czy odwilzy tylko ludzi, ktorzy nie racza posprzatac po swoim psie jakby ludzie sprzatali toby na wiosne nie plywaly kupy

Śnieg jest zayebisty na stoku w górach albo nad morzem czy gdziekolwiek w plenerze ale na wała sterty sniegu w mieście. jeszcze mi powiedz, ze lubisz zatobić w łeb spadającym z dachy sniegiem albo czekając na przejściu dostaćpo pysku breja bo autobus przejeżdżał i chlapnał :D

jak widze ze cos jedzie to nie podchodze zbyt blisko przejscia :) i snieg mi jeszcze nie spadl na glowe poki co

Tak, tak i puty tez ci nigdy nie przemokły anie sie nie poslizgnęłas na lodzie przykrytym cienką warstwa puchu :)

wiesz nawet jesli spadnie snieg a bedzie plusowa temp to nic Ci po tym, bo bedzie plucha za chwile :/ musialoby troszke przymrozic:)

Jak wam się jebańce, ima nie podoba, to wypierdzielać mi z tąd!!!!!

jasne ze przemokly nie raz, i nieraz sie poslizgnelam, i odsniezac musze, i lazic w sniegu po kolana. ale w takim mieszkamy klimacie ze sa 4 pory roku, w tym zima, a glownym elementem zimy jest snieg i trzeba sie z tym pogodzic. zreszta teraz nie ma co narzekac. jezdzisz samochodem, wlaczasz klime, jest Ci cieplo, kilkadziesiat lat temu to byly zimy, wielkie mrozy i sniegu po pachy, samochody tylko bagaci mieli, na wsi dzieci musieli przez pola lazic do szkoly kilka kilometrow ale przeciez to Ty masz taaaak ciezko ;)